Opinie Letnie dni - misje weekendowe

Parasolki wypadły ładnie ze skróconego szklarnią szarłatu ,malin i zółtego groszku.

 

hejka
U mnie też ładnie wypadają z szarłatu czy dalii, ale to i tak za mało do misji. Nie obejdzie się bez zużycia SN.
Chyba góra stwierdziła, że za duże zapasy mamy, bo ostatnio do wielu eventów trzeba chlapać SN

 

SN rzadko chlapię, ale że przy równoległym evencie było to nieodzowne, to chlapałam intensywnie na dzikiej łące Dzięki temu mam też komplet wypadajek na letnią misję - bieżącą i kolejną. Tylko nartę wodną trzeba będzie wysiać

 

Na noc była hortensja i wypadło 100% parasolek, teraz na łące pomidor (bo mi wyszedł) jak mi wypadnie 25 szt. parasolek, to misja będzie zakończona.



Do 22-ej jeszcze posieję coś maksymalnie skróconego, to trochę wypadajek będzie na przyszłą misję.
Zaglądnęłam do kalkulatora Ryśka sprawdzić co mogę posiać najdłużej rosnącego, żeby zebrać tak po 21-ej, no i wypadło, że najlepiej kwiat powoju. Tylko, że on jest od poziomu 249, a ja mam 241.

 

Mogę mu w kalkulatorze poziom obniżyć.

******************************************
Sprawdzajcie najpierw na jednym poletku, czy czas się zgadza z kalkulatorem.
Dostałem sygnał od Ani, że jej się rozjechał czas krokusa.
Z 34% ze szklarni, białą, wodą i kupą + 10% alchemika - wg kalkulatora jest 0:51.
Jej w grze pokazywało 0:38.
Nie wiem dlaczego tak się dzieje, w kodach nic nie zmieniałem, a do tej pory chyba wszystko grało.
Gdyby ktoś wyłapał inne rozbieżności, niech da znać na sowę.
*************************************************
Minutowe różnice są wynikiem obcięcia wyświetlania sekundowych końcówek i użytego przeze mnie zaokrąglenia.

 

A ja próbuję zrobić misje weekendowe bez SN, sprawdzam czy się da zrobić. Właśnie w tej chwili skompletowałam parasolki na na tą misję i zaczynam zabierać się na następny tydzień.

 

Dobre. Może dojdę samodzielnie do tego kwiatu - kiedyś.
Posiałam tak dla bezpieczeństwa lucernę, sprawdziłam czas tak jak radziłeś i zgadza się z kalkulatorem.

* * *
Z pomidorów wypadło 28 parasolek i udało mi się skończyć misję bez użycia SN.

 

Zrobiłam misję IV.
Posiany żółty groszek ,który ostatnio zapracował w szklarni uszlachetnienie 50% wzmocnionego nawozu

 

Wystartowała kolejna misja weekendowa. Przedmiot ten sam, co w ubiegłym tygodniu (parasolka do drinka); na Dzikiej łące siejemy nową roślinę - narta wodna, która będzie wykorzystywana w obecnej i kolejnej misji

 

Tak, misja wystartowała i po pół godzinie udało mi się wreszcie zebrać szarłat i rozsiać narty wodne.
A teraz coś optymistycznego - szarłat dał 100% wypadajek, a na kole wylosowałam bonus 200%. Roślinę wysieję na luzie, może nawet na przyszłą misję, no i zakończę sianie rośliny do równoległego eventu.

 

a ja zapomniałam o misji weekendowej
dobrze że listownicowiec miałam do zbioru bo być może do jutra bym na farmę nie zajrzała

 

Ja właśnie teraz przeczytałam, że jest kolejna misja.
Wystartuję dopiero za godzinę, jakaś konwalia tam rośnie.

 

Skleroza podobno nie boli
Zapomniałam, że jest weekend, zebrałam hortensję dopołudnia, więc parasolek niet... posiałam znowu hortensję, żeby nie wchodzić za często na farmę więc narty będę siała dopiero jutro rano

 

Dobrze, że jest jeszcze kilku farmerów co robią te misje.
Myślałam, że sama zostałam, a wszyscy na urlopach. Ja wypoczywałam w czerwcu i teraz pracuję w polu (na moją sygnaturkę nie patrzcie, to tylko wspomnienie )
Rząd pnącza 3 już pracuje od - no nie wiem kiedy, ale jako pierwszy.
Rząd pnącza 1 zacznie pracować jak wysieję jeszcze 1.016 szt. rośliny i uzbieram 247 szt. parasolek. Zrobi się.
Rząd pnącza 2 najmniej mnie interesuje, ale pewnie go zdobędę, bo zamierzam robić wszystkie misje. W końcu czas mam.

 

hej Aniu
Ja też robię te misje i zamierzam zdobyć przynajmniej 2 rzędy z itemkami Nie jesteś sama

 

to mamy zespol ich troje

 

fajnie, tak po sąsiedzku

 

Po sąsiedzku i o mało co po sąsiedzku.

 

To ja też się przyznaję,że robię te misje.Tak jak wszystkie inne.Nie odpuszczam żadnej,bo nigdy nie wiadomo co się może przydać.

 

Ja też robię Jak jest % PD to nie ma zmiłuj, trzeba zrobić