Opinie Legenda wikingów XIII

cóż mogę poradzić,, współczuję,też tak mam

 

Ja również sprawdziłam ten zestaw, ale niestety bez rezultatu. Jak już tutaj wcześniej wielokrotnie napisano: losowość, losowość i jeszcze raz losowość.

 

Mi się nie udało trafić w dziesiątkę za pierwszym razem, no cóż - losowość tak zdecydowała.
Bardzo lubiłam farmę ale jak weszła sławetna losowość - której od początku nie cierpię - coraz
bardziej jestem do niej zniechęcona. Obecnie zabawa na farmie polega
na wysianiu tysięcy terror-badyla a resztę to już załatwia sama losowość, nic nie zależy
od gracza, no chyba tylko w Wielkich łowach szukanie na czas na planszach
z uszczerbkiem dla zdrowia i nerwów.
Tylko skrzynie, skrzynki i skrzyneczki z losowymi nagrodami oraz zagadkowe sadzonki
i zagrody z których w większości dostaje się starocie bo losowość kapryśną jest.
Ta gra stała się jednym niekończącym się eventem z byle jakimi nagrodami.
Ktoś tam u góry musi nas bardzo nie lubić- takie odnoszę wrażenie.
No to sobie ponarzekałam i tyle mojego.

 

Wiem ale i tak dziękuję za informację - mnie się nie przydała ale innemu graczowi może pomóc.

 

w sklepie w inne wykupiłam wszystko ,z itemów wybrałam kowala

 

Otworzyłem 8 pikolo:
- 3x wieczne poszukiwanie skarbów (10x1 floren)
- 2x inwazja robali (20x1 imprezowa wejściówka)
- 1x bukiet kwiatów (30x1 kupon na kombajn 1h)
- 1x bajkowe źródło (15x1 super nawóz)
- 1x genialny wielozadaniowiec (40x bonus 60% PD)

Nie wiem jak to nazwać? Takie średniaki z opcją zniżkową, "bardziej zawali miejsca"

 

Florkami gardzisz??? Nieładnie, oj nieładnie, księże dobrodzieju

 

Oj, Księdzu, Ty już nie gadaj.
Twoje nagrody są 1000 razy lepsze od moich.
Ja z ostatnich 5 skrzynek dostałem 4 kumpli.
Kto temu itemowi nadał taką idiotyczną nazwę? Ja z nim napojów wyskokowych nie piłem, to jaki to kumpel?
A on się bez przerwy do mnie wprasza.

Wiadomo, najlepiej byłoby dostać dyniowy prezent, oprskiwacz czy drzewo florenowe.
No ale 30 florenów, 30 kuponów na kombajn i 40 ładunków na +60% do PD to przecież drogą nie chodzi.

Ty, Księdzu drogi, musisz mieć chodzy dzięki modlitwie. Wychodzi więc na to, że wszystkie moje problemy ze skrzynkami wynikają z tego, żem bezbożnik.

.

 

Zawsze jest czas na nawrócenie, ale u mnie osobiście nawet wiara nie pomaga na Piccolo

 

Dziękujemy za opinie. Temat zamykam i przenoszę do archiwum.