Opinie Legenda wikingów XIII

Z piccolo kwieciste, z tajemniczych jeden Platan - super, bo nie miałam - sklepik prawie pusty. Potencjalnych Lori nie biorę bo mam, TNZ też mam hektolitry, reszta wykupiona

 

Przyznam sie wam do czegoś.
To najgorszy ewent z rzucaniem toporka
na 18 gier nie ustrzeliłem za pierwszym razem jeszcze głównej nagrody ( samego środka )

 

10 za pierwszym razem jak u mnie
wszystkie 3 opcje liczone od lewej strony
głownia 3 od lewej
trzon 4 od lewej
runa 3 od lewej
może i u Was się sprawdzi czego Wam życzę

 

u mnie nie działa.

 

Układy są losowe.
U każdego inne.
Zmieniane za każdym rzutem.
Powtarzanie układu z "10" nie da "10" w kolejnych rzutach, nawet na tym samym koncie.
Chyba że ktoś ma naprawdę fart.

 

według mnie to nic dziwnego, przez wszystkie eventy z ingrid nie trafiłem za pierwszym razem jeszcze NIGDY, a robiłem eventy w całości. Z tego właśnie powodu teraz nie ruszałem tego wydarzenia, gardzę losowością

 

Dzień dobry .

Aż takiego farta to losowość nikomu nie pozwoli mieć
Ale do takich...

...to jest wyjątkowo przychylna cztery zagadkowe ,,Lagos-y,, i kareta klonów cukrowych XXL (po prawej w rzędzie)
- no i tak mi losowość Mietkę nastroiła na resztę dnia , a nawet i na wszelkie tajemniczości .

Ja na 35 rzutów nie ustrzeliłam tej ,,dychy,, za pierwszym razem . I już nawet przestałam próbować ustrzelić - ostatni zasiew ewentówki zbiorę i żegnam tych wikingów , oby do nie szybkiego zobaczenia

 

u mnie to samo i obojętnie na którym polu otwieram ,lecą same klony cukrowe xxl mam ich ponad 600

 

Zaliczone

I w pierwszym rzucie '' 10''
wszystkie rundy 10 trafione


piccolo -święto świateł

 

a mi się wreszcie 10 za pierwszym razem udała

obuch lekki, kij wyważony, runa mannaz

 

O kurczaki, dzięki! Dla testu zrobiłam tą kombinację i wpadła brakująca dziesiątka (za pierwszym razem)
Głupi to jednak ma szczęście

 

super i cieszę się że pomogłam

 

Te klony cukrowe wyrastają jak chwasty na mojej farmie i jeden rodzynek platan.
Wieczorem dowiem się co wyrośnie na wyspie bo z opóźnieniem wystawiłam, Z zagród też same starocie.
Szkoda fatygi dla takich "zdobyczy".

 

Ja w sumie rozegrałam 33 gierki i ani razu nie trafiłam 10 za pierwszym razem, ot losowość

 

Event skończony, wszystkie dziesiątki ustrzelone. Bardzo mi się podobało to rzucanie toporem. Ale najlepsze na koniec - ah te piccolo...



Już drugi florenowiec w ciągu tygodnia...

 

finito bo nie było kiedy napisać

 

u mnie nie działa

 

nie musi u każdego działać
u mnie też inne podpowiedzi graczy nie zawsze działają

 

Gratuluję i jednocześnie zazdroszczę, bo ja z parasolek to pokrycie dachowe mogę zbudować

 

Gratuluję.

A ja znów oberwałem kumplem.

I tak się zastanawiam, gdzie tu sens i logika w działaniach BP.
Tym bardziej, że wydaje mi się, że łożę na firmę więcej niż robi to statystyczny gracz.
Dlaczego więc BP serwuje mi kolejny raz takie dziadostwo???

Oni tam naprawdę nie kumają, że przynajmniej część graczy jest mocno poirytowana tą całą losowością?
Cisną mi się na usta takie słowa, że...

Lada chwila odechce mi się zupełnie tego wszystkiego.

.