Opinie Legenda wikingów: Cel uświęca środki

Jakoś dobrnęłam do końca i zdobyłam ....item
Rzucanie toporem w obecnej chwili to istny majstersztyk ...
Wywaliło mnie dwukrotnie abym była uprzejma sprawdzić połączenie internetowe... hihihi
A już myślałam ,że mój sprzęcior nawalił...
W ramach rekompensaty może niech dadzą legendarnego pegaza , cerbera też...bo jakoś ich upolować nie mogę hihihi

 

jakbysmy do 100 stron dobrneli z narzekaniami to może i by dali jestem za

nadal nie mogę wejść na stronę farmy

 

No nie rań mnie. Ale najważniejsze że przedłużyli sobie możliwość zakupu przez graczy pakietów ucznia Ingrid i cylinder iluzjonisty. Bez tego nie da się grać.

 

A ja mam problem ..chyba natury filozoficznej...wychodzić z gry czy nie wychodzić..wylogować czy nie wylogować...
O to jest pytanie....
Ech ide zrobić sobie szatana a co a jak niech sobie lekarz zakazuje jak szaleć to szaleć...

 

Lepiej czekać aż wyrzucą sami.... hihihi

 

Jak coś się popsuje to i to i tak Cię wywali z gry,ja nadal nie mogę się zalogować,a nerwa już mam tak nadszarpniętego,że szok z kijem nie podchodź

 

Staram się nie denerwować ,ale ile czasu zajmuje Wam rzut toporem mnie ostatnio kilka minut ,pomijając fakt ,że nie mogę zebrać plonów ,wysłać prezentów i inne niedogodności ,a kwiatki mielą się w koło

 

Ty nie bądź taki Hamlet,nie zadawaj takich pytań tylko siedź i czekaj,aż sami Cię wyproszą

 

jedno słowo: dziadostwo - i możecie mnie blokować, ale to nie zmienia faktu, że tak jest - i tak w zasadzie jesteśmy zablokowani, bo grać nie możemy

 

To długo nie będę czekać zajrze tylko na targ i lot niczym nad kukułczym gniazdem...

kochana ale z pałą można???Ze nieśmiało zapytam..hm z toporem miało być...

Jaki Hamlet? Ja nawet Ofelii nie przypominam...

 

Wal toporem,może to coś pomoże

 

Znów mnie wyrzucają .... mam sprawdzić połączenie internetowe ...
Nie dam się , siedzę z Wami hihii
Kawkę już wypiłam więc humorek jeszcze jest..

 

Pewnie nie,bo Empatyczna jesteś,czego o tej drugiej pani powiedzieć chyba nie można,zresztą nie wiem nie znam kobiety

 

Witam,zalogowałam się wreszcie!po długich i ciężkich bojach z owieczkami..i nawet pnącze zebrałam - cierpliwość popłaca
Cieszę się, że nie zdążyłam uruchomić kombajnu ani dopalaczy zużyć wczoraj. Jest dobrze,nawet kilka bulionów czeka.Chyba nie skisły..?Może nawet zdążę rzucić toporkiem zanim się znów coś zdarzy Dobrego dnia, farmerzy

 

Obyś tylko nie trafiła w informatyka,uważaj jak będziesz rzucała

 

a ja sie zaczaiłam na polu ....... zbiór za 5 min moze sie udaa jak nie to

 

nie da rady topór zakopałam Bo ta Wikingówka okropnie bojowa boje się jej...
Ale bażanta udało mi się nakarmić podchodziłam do tego 3 razy..i podsypałam mu szyszek niech am sobie dłubie..

Ale się narobiło no no zna Hamleta a narzeczonej( można rzec porzuconej,niechcianej ) to już nie łaska poznać
A tak w ogóle te Emi jestem

 

Emi a Ty lepszej kiecki nie masz? Musisz w tym gniotku po forum latać?Dobrze radzę-zmień krawcową

 

No ja też sie zalogowałam ale tylko na chwile niestety, bo odwiedziłam Franka ale on został ogołocony no i po wyjściu od niego juz nigdzie więcej nie weszłam, o biedny Franek stał goły i bez prezentów oraz bez skrzyni .

A zbiory rośliny eventowej od wczoraj czekają

 

nie mam a moja krawcowa z plajtowała...