Kuchenne tajemnice

Temat na forum 'Kluby użytkowników' rozpoczęty przez użytkownika Zła_Kobieta, 10 grudnia 2016.

Drogi Forumowiczu,

jeśli chcesz brać aktywny udział w rozmowach lub otworzyć własny wątek na tym forum, to musisz przejść na nie z Twojego konta w grze. Jeśli go jeszcze nie masz, to musisz najpierw je założyć. Bardzo cieszymy na Twoje następne odwiedziny na naszym forum. „Przejdź do gry“
  1. MOD_Zgredek*

    MOD_Zgredek* Forum Moderator Team Farmerama PL

    Owszem. Mickiewicz pałacu nie posiadał, ale w czasie, kiedy powstawał Pan Tadeusz, książka kucharska Czernieckiego miała 150 lat i, jak świadczy liczba wydań, była dobrze znana. Bądź co bądź Mickiewicz pierwszym z brzegu łachmytą nie był. Herb posiadał, wykształcenie też, więc i książka kucharska w jego bibliotece mogła się znajdować. To wciąż nie była epoka, w której strony w książce kucharskiej przewraca się tłustymi paluchami podczas przygotowywania sosu :)

    Noce i dnie zostaw w spokoju. Od czasu powstania Pana Tadeusza minie sto lat, zanim Maria Dąbrowska je napisze ;)
     
    Nutka i zzizzie lubią to.
  2. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    No o tym właśnie mówię - za czasów Adasia to już nie był taki rarytas, więc kolejne generacje pań domu (a nie dworskich kuchmistrzów) przekazywały sobie wiedzę zaczerpniętą z tego szacownego dzieła. Wątpię natomiast, czy sam Adaś (broń Boże nie twierdzę, że łachmyta... ale też i nie arystokrata) pilnie studiował książki kucharskie - ale w sumie kto go tam wie. Choć to by sugerowało, że robił research do Pana Tadeusza, a w coś takiego jakoś mi trudno uwierzyć.
    W każdym razie ta książka na pewno nie była przeznaczona dla początkujących (na co wskazuje choćby ta ogólnikowość przepisów)... ale z drugiej strony (bo zawsze jest jakaś druga strona) potrawy mięsne (i takie okołomięsne, jak ta polewka grzybowa na kapłonie) chyba większość kucharzy-amatorów przyrządzała (i przyrządza) w dużym stopniu na oko.
     
    Nutka lubi to.
  3. MOD_Zgredek*

    MOD_Zgredek* Forum Moderator Team Farmerama PL

    Pilnie nie, bo pomylił tytuły :)
    Ale obstawiam, że był jak student w czasie sesji - coś wie, tylko nie do końca wie co :D
    Kucharz doskonały, którego wspomina Mickiewicz, został wydany w 1783 r. i jest tłumaczeniem z francuskiego, więc w czasach dziadka naszego wieszcza niezwykle modnego w Polsce języka. Młody Mickiewicz mógł w domu rodzinnym widzieć obie książki i, nie będąc dobrze obeznanym z nimi, pisząc Pana Tadeusza je pomylić.
     
    Nutka i zzizzie lubią to.
  4. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    A tak ogólnie spytam: lubisz staropolszczyznę...? Nie tylko język - obyczaje, taką historię od kuchni czy z alkowy...?
    Mnie w taki sposób fascynuje średniowiecze, ale to już zupełnie inna bajeczka i kulinariów lepiej nie tykać ;)
     
  5. MOD_Zgredek*

    MOD_Zgredek* Forum Moderator Team Farmerama PL

    Taka historia codzienna jest dla mnie dużo bardziej strawna od tej wielkiej historii znanej z podręczników szkolnych.
    Chcącym zgłębić temat kulinariów średniowiecznych i w ogóle średniowiecza (w Europie nie znali jeszcze druku, a pisana odręcznie książka kucharska z tego okresu się nie zachowała) proponuję bliższą znajomość ze Złą :)
     
    zzizzie lubi to.
  6. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Historia codzienna jest cudowna, choć na przykład obyczaje higieniczne z czasów francuskich Ludwików mogą człowieka przyprawić o lekkie mdłości.
    Historia bitew i wielkiej polityki to nie dla mnie... zresztą pewnie nie miałam szczęścia trafić na dobrego nauczyciela (bo też i tych dobrych nauczycieli jakby coraz mniej).
    Wiem, że info o średniowiecznych kulinariach mogą pochodzić tylko z drugiej ręki - ale nie jestem pewna, czy chciałabym coś przetestować z tej wszechobecnej dziczyzny (albo - na drugim końcu drabinki - jakiegoś pęczaku czy jeszcze gorzej).

    Aha, i widzę tu pewien problem: nie lubię czekolady do picia 8)xD
     
    Ostatnie edytowanie: 12 kwietnia 2017
    Nutka, MOD_Zgredek* oraz grakula16 lubią to.
  7. MOD_Zgredek*

    MOD_Zgredek* Forum Moderator Team Farmerama PL

    Zetka gdzieś na forum pisała (nie chce mi się szukać posta), że do Wedla chodzi na sorbet truskawkowy ;)

    A że jeszcze mamy dziś i dzień czekolady, to przepis z pierwszej połowy XIX wieku :)
    [​IMG]

    Karakas, a właściwie Caracas - szlachetna odmiana kakao pochodząca z Wenezueli.
    Balsam peruwiański - gęsta wydzielina drzewa balsamowego o zapachu waniliowo-cynamonowym
    1 funt = 406 g
    1 drachma = 3,1 g
     
    Ostatnie edytowanie: 12 kwietnia 2017
  8. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Gruczołki są przecudne :inlove:xD
    Od dziś obiecuję sobie i wszystkim zainteresowanym, że zawsze zadbam o to, żeby masa nie posiadała gruczołków xD
    Swoją drogą - nieźle się trzeba było umordować, żeby taką czekoladę w domu zrobić ;)
    Dzisiejsze przepisy są jakby nieco prostsze, zwłaszcza że kakao prosto z Caracas ktoś za nas obrabia i dba o brak gruczołków.
    Piękny przepis, dzięki Zgredziu :inlove:
     
  9. MOD_Zgredek*

    MOD_Zgredek* Forum Moderator Team Farmerama PL

    Też sobie nie umiem wyobrazić, co by było, gdyby massa w czokoladzie miała jakieś gruczołki :D
     
    Nutka, zzizzie oraz abc2016 lubią to.
  10. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    A wyobrażasz sobie rozcieranie tych gruczołków...? 8)
    Czy jest tu jakiś wątek medyczny, gdzie moglibyśmy przenieść rozmowę na ten temat...? xD
     
    MOD_Zgredek* i Nutka lubią to.
  11. MOD_Zła

    MOD_Zła Forum Moderator Team Farmerama PL

  12. krasnoludek10

    krasnoludek10 Chodząca legenda forum

    Ktoś pragnie przepis na sernik królewski? Może potem bym dodał..
     
  13. MOD_Zgredek*

    MOD_Zgredek* Forum Moderator Team Farmerama PL

    Ty strasznie szybko zmieniasz zdanie. Jeżeli masz ciekawy przepis, to dawaj go zanim się rozmyślisz.
     
  14. krasnoludek10

    krasnoludek10 Chodząca legenda forum

    Jak mama znajdzie (od cioci dostała) to dam:p Albo jak gdzieś wyjdzie dzisiaj (ma takowy zamiar) to poszukam;)
     
  15. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Przeleciałam się po oborze... tego, po forum.
    I znalazłam ciekawe wzmianki o serniku królewskim szykowanym wczoraj: ciasto się nie daje zagniatać, masa serowa wyszła za rzadka.
    A teraz jeszcze przepis zaginął.
    Może to i lepiej, że zaginął.
    Za rzadka masa to zazwyczaj wynik wybrania marnej jakości wiaderka z tą miksowaną mazią serową (podobno na sernik). Dawniej najlepsza była marka President... a teraz to ja już nie mam złudzeń i kupuję dobry tłusty twaróg do samodzielnego zmielenia.
     
    wolf031973 i grakula16 lubią to.
  16. MOD_Zgredek*

    MOD_Zgredek* Forum Moderator Team Farmerama PL

    Serek we wiaderku bardzo często pływa w serwatce i do ciasta trzeba go solidnie odsączyć. Po paru godzinach na sitku zostaje ok. 60% sera, z którego dopiero można robić sernik. Aczkolwiek zdarzają się przypadki całkowicie niejadalne. Lista składników znaleziona na jednym wiaderku: ser twarogowy, cukier, woda, masło, skrobia modyfikowana, odtłuszczone mleko w proszku, substancja zagęszczająca: guma guar, stabilizator: karagen, aromat :wuerg:
    Prawdziwe sery gotowe do użycia od razu są rzadkością. Ale są. I jak się taki znajdzie, to sernik wychodzi genialnie :inlove:
     
    zzizzie i grakula16 lubią to.
  17. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Uff.
    Odwaliłam śniadanko, zaliczyłam trzygodzinny spacer skrajem lasu w towarzystwie Gordona, odmówiłam współpracy przy dalszym jedzeniu (nietypowa jestem, nie umiem się przejadać) i mam wolne do wieczora - wieczorem zaczną się (jak znam życie) długie nocne rodaków rozmowy (jak już jesteśmy przy Adasiu M.).
    No i w międzyczasie zrobiłam mały research w sprawie tych wiaderek z wodnistą mazią.
    Okazuje się, że teraz najbardziej jadalną maź zawiera czerwone wiaderko z Piątnicy.
    Ale i tak użyłabym tego co najwyżej do tzw sernika na zimno, czyli z dużym dodatkiem żelatyny... więc nie użyję, bo czegoś takiego nie lubię.
    Dobry biały ser to rzadkość, fakt... wystarczy poczytać opakowania, żeby się przekonać, jak mało jest tego twarogu w twarogu.
    Niektórzy preferują oferty bazarowe - a mnie się tak wydaje, że nawet w przypadku tego najlepszego sera z najlepszego straganu na najlepszym bazarze po prostu nie znamy składu i dlatego łatwiej jest taki produkt zaakceptować.
    Może to i lepiej ;)
     
    MOD_Zgredek* lubi to.
  18. vencja

    vencja Młodszy ekspert

    Wesołych Świąt.
    Bardzo przepraszam że się wtrącam, ja bardzo chętnie podczytuję was z krzaczorów i uwielbiam przepisy zzizzie,
    znalazłam najlepszy ser na sernik do jest Strzałkowo , rewelacja .xDxD
    Spadam w maliny
     
    zzizzie lubi to.
  19. Nutka

    Nutka Komandor forum

    Witam najedzona Świątecznie ;).
    M. in. tą sałatką :

    Naprawdę super :inlove:. Wszystkim smakowała bardzo, ale następnym razem na 4 osoby to wystarczy z połowy porcji :).
     
    carlain21 lubi to.
  20. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Wyłaź z tego chruśniaka (malinowego - ech, czy mnie się kiedyś przestanie wszystko kojarzyć z cytatami z literatury) i melduj, gdzie to cudo kupić.
    Ten ser ze Strzałkowa to faktycznie jakiś mega hit, wszyscy się zachwycają... a do mojego nieszczęsnego miasteczka w Polsce Centralnej nikt tego nie sprowadza, skandal.
    Znalazłam jakieś netowe delikatesy, nawet dwa sklepy - ale jak im podałam mój kod pocztowy, to się okazało, że mogę się wypchać produktami konkurencji, bo do mnie nie dowiozą nawet za dodatkową opłatą.
    Jak coś jest naprawdę dobrej jakości i smaczne, to ja mogę pół kraju przejechać, żeby to zdobyć - więc gdzie ten śmietankowy w sklepach zalega...?