Ktokolwiek widział, cokolwiek wie.

Impalę na taki rajd można oczywiście wynająć
Jest cały przemysł obsługujący fanów serialu, jak to w Hameryce... jak jest popyt, to i podaż się znajdzie
Są oczywiście nawet opracowane trasy (choć jak wiadomo z faktycznymi planami filmowymi niewiele ma to wspólnego).
Ale ja chciałam ambitnie sama opracować trasę... z wielu powodów nic z tego nie wyszło, ale jednak troszkę żal

 

Pomysł genialny!

Ja może nie aż na taką skale, ale samą Impalą muszę się kiedyś przejechać, kocham ten dźwięk silnika Ogólnie ten samochód niesamowicie "robi robotę" w serialu Genialny klimat wprowadza, razem z muzyką i skórzaną kurtką Deana (nosi ją nadal w nowych odcinkach? ;P)

Dzisiaj dzień na powietrzu, więc dopiero się wziełam za oglądanie drugiego sezonu. Aktualnie tatuś powiedział "papa".

 

Narobiłyście mi smaka na te przejażdżki bocznymi drogami w rytm muzyki (genialnej samej w sobie) Tylko skąd ja mam impalę wytrzasnąć na tym moim odludziu

 

Cześć
To Wy jedźcie Impalą a ja Was dogonię Black Betty



Pozdrówko

 

Ja uwielbiam te jego koszule
To goń do 11 sezonu Mnie śmieszył głosik Deana w pierwszych sezonach

 

Historię "Baby" można sobie poczytać na supernatural wiki, świetna stronka swoją drogą
Okazuje się, że chociaż Kripke zawsze chciał, żeby chłopcy jeździli jakimś mięśniakiem (muscle car, czyli bryką o maksymalnych osiągach, z wielkim silnikiem - definicja jest na polskiej wiki jakby co), to najpierw typował mustanga z 1965. Podobno impala została wybrana dlatego, że w bagażniku mieszczą się zwłoki
Aha, skrzypienie drzwi dodał filmowy akustyk
A w serialu występuje aż osiem egzemplarzy impali
Swoją drogą według plotek ten dźwięk silnika pochodzi jednak z mustanga

 

Właśnie coś mi nie pasowało na początku, ale nie zczaiłam, że to to! Rzeczywiście już nawet między drugim, a pierwszym sezonem jest różnica w jego głosie Jakby chłopak mutacje dopiero w okolicach trzydziestki przechodził, czy coś

A gonić gonię, 9 odcinek drugiego sezonu właśnie przeleciałam. Pojawił się pierwszy raz motyw zawierania paktów na rozdrożu i ogary piekielne dziwno-śmiesznie się na to patrzy, jak się wie co będzie dalej...