Opinie Król farmerskiego sklepu

zaden tam zbieg okolicznosci,,ciezko to kupic...cena jeszcze niska,,,dzis mi sie udalo 7 sztuk kupic

 

Wstyd się przyznać, ale do SPA nie zaglądałam chyba od 2 lat a o istnieniu miksera kompletnie zapomniałam. Raczej nie będę z niego korzystać, no chyba, że trafi się event wymagający wzmożonego wysiłku. Póki do kończenia eventów starczają małe poletka, woda i CMJ, trudno mi się zmusić do intensyfikacji działań na farmie Ale wg mnie chodzi o to, żeby mieć w zapasie narzędzia, które można w razie potrzeby wykorzystać (moja strategia ziarnko do ziarnka) no i wiedzieć jak to zrobić Bardzo jestem wdzięczna wszystkim, którzy dzielą się swoimi spostrzeżeniami, pomysłami. Niekoniecznie korzystam tu i teraz, ale notuję w pamięci, że jest taka możliwość

 

no i zabraknie ok 100 kamieni szkoda

 

Też pisałam o bonusach z miksera, ale chyba niepotrzebnie, bo nikt nie zauważył i nie zapytał co i jak?

Chyba na czerwono będę pisała

 

wiesz ten mikser to nie tylko eventy,,,fakt zabawa z nim troche droga...ale jesli komus zalezy na duzym przyroscie stanu stodoly i zarabianiu sg to podejrzewam,ze korzysta z tego codziennie

wiesz dwa dni walkowalem ten temat,,dopiero dzis zaskoczylo
jak dobrze wiesz w pierwzym poscie na ten temat cytowalem Ciebie

 

Wiem, wałkowaliśmy najważniejsze, że zaskoczyło no nie? fajnie jak Gracze skorzystają z dobrych rad, po to się ich udziela

 

no właśnie o to chodzi-cały czas coś nowego można się dowiedzieć-na czarną godzinę -szklarnie też wykorzystałem dopiero jak Norbijas kazał

 

i trzymajcie ten poziom nozyczek w obecnym stanie

tylko nie kazal

 

Bo Atenko,napisałaś tylko o mikserze,tak jak by był w alchemiku,więc ja nawet polazłam do tego alchemika,ale nic nie znalazłam Dopiero jak napisano,że w SPA.Tyle lat w mundurku,a nie wiesz że trzeba jak krówce na granicy tłumaczyć ;p

 

No i jak zwykle zabraknie wypadajek. szkoda pnącza. ozdoby kolejne będą się kurzyć w stodole.....

 

Tak,tak.Temat ożył a co najważniejsze,że naprawdę się można wiele dowiedzieć.A wszystko w tematyce eventowej przecież.

 

Niewątpliwie masz rację, ale ja troszkę obibok farmiany jestem i gram raczej średnio intensywnie Nie zmienia to faktu, że pilnie wyłapuję wszystko co może się przydać. Szklarnia, spiżarnia, oszczędne gospodarowanie nawozami, pełna stodoła, pełny pasek, pilnowanie narzędzi i tak dalej i tak dalej... W razie potrzeby wyciągam tylko odpowiedni gadżet i ... szach-mat podstępny evencie

 

calkowita racja czasy mono taktyki eventowej juz dawno minely...czesc graczy juz to dawno zrozumiala,,niektorzy sie jeszcze wahaja nad uswiadomieniem tego sobie a reszta jest jak te obecne wypadajki

 

Czekałam aż ktoś zapyta co, gdzie i z czym dokładnie się je żeby skrócić czas wzrostu a tym samym zebrać więcej wypadajek w krótszym czasie, ale nikt nie pytał to znaczy, że wie
U mnie od 11-tej już rosną śnieżne róże, event skończony tak jak pisałam wcześniej bez wysiłku, bez kasztanka, SN tylko na rozsiew i nie to żebym chciała się chwalić czy Graczy denerwować ale rzeczywiście na spokojnie było można, wystarczyło tylko poczytać, ewentualnie zapytać I tak to u mnie wygląda na chwilę obecną, ale ponad 7-letni staż w tej grze do czegoś zobowiązuje jednak



Dodam, że do sukcesu jak zawsze przyczynili się również moi sąsiedzi i znajomi, za co przy okazji również dziękuję

 

A ja dopiero teraz zauważyłam że mam puchary na 28 poziomie oj gapa ze mnie a tu tyle zwierza potrzeba na te 2 ostatnie poziomy

 

kiedys pisalem ,ze na naszym forum ciezko o grze pogadac,,bo klimat nie ten.. i tak szczerze mowiac ciagle tak jest,,,
i to dzisiejsze odkrycie spa..wiosny nie czyni

 

U mnie girlandy 'w cenie'... aktualnie szaro, a wystawić mogę za ponad 94.000SG

 

To raczej nie wynika z slabej "wypadalnosci" wypadajek a raczej z braku odpowiedniej strategii.Skonczylam ten event dzisiaj,siejac eventowke tylko na 2 polach i generalnie sie do niego nie przykladajac.W zwiazku z tym osoba ktora przemyslala strategie,przykladala sie do eventu pewnie ukonczyla go przede mna.Nie kupilam koszyczkow,nie wylalam ton s.n

 

Wasze posty od razu wpadły mi w oko. Ale nic nie pisałam, cichutko siedziałam i....miksowałam.
Kosztowna to impreza, ale warta swojej ceny
Podziękowania, że tym razem ten fragmencik Farmeramy przypomnieliście, bo i mnie gdzieś w czeluściach się zagubił

 

Da się? ano sie da
Odrobinka pomyślunku i styka

No kurczaczek jak się nie da bez nawozu, jak się da
Pracować- pracuję, z roboty się nie urywam, dom i rodzinę jakąś posiadam, ogarniam wsio, też się da
nie kupuję pakietów, koszyków tudzież innych paści, kropelki się zbierają na czarną godzinę, w razie gdyby sie im zachciało zrobić rypley z mopsa
Tak że farmerze, widły w dłoń , gumioki na nogi i w pole, a nie w kolejke po koszyki