Opinie Konkurs frisbee dla psów

Oczywiście, że wszystko można kupić i przy takim założeniu sprawdzian traci sens ... ale ten niezbędny dzisiaj SN można zdobyć w misjach, można te niezbędne grube tysiące wyciągnąć z zupy, a tę zupę skończyć oddając wyhodowane wysokie zwierzaki, które znów zdobywamy przy pomocy zdobytej super paszy. Trzeba się przy tym troszkę natrudzić, a zdobytymi zasobami odpowiednio rozporządzać.
Dlaczego zwieńczenie, podsumowanie ?
Dlatego, że zdobycie itemu, który należy do nielicznej grupy tych najbardziej zwiększajacych wydajność, jest z pewnością sukcesem, po którym należy się zasłużony odpoczynek ... należy się jak chłopu ziemia, żeby było w temacie
To tak jak z zamknięciem projektu, nad którym wieloosobowy zespół pracował wiele miesięcy ... przyszedł klient, obejrzał, zaakceptował, przelał należność ... mamy suces, nagrody, premie, imprezę ... tyle, że w naszym przypadku zespół jest jednoosobowy, a premią piksele

 

No ale widzisz, do tego finalnego sukcesu w postaci solidnej itemowej petardy wiodą dwie drogi.
I naprawdę nikt nie będzie wiedział, którą drogę ja wybiorę (hipotetycznie rzecz jasna, nie mam zamiaru się w to bawić).
No, chyba że ktoś w konsolę zerknie
Bo tak: w tej chwili, po mieszance emocji z G&T, zostało mi zero florków, zero kuponów oraz prawie zero SN i SNZ.
Czyli mogę kupić to wszystko poza promocją w ilościach w miarę wystarczających na osiągnięcie wspomnianego sukcesu.
Jest to droga znacznie tańsza, ale mozolna i niepewna.
No więc wybieram tę drugą, pewniejszą, ale oczywiście rozgrywam całą sprawę strategicznie (w końcu ta gra to strategia, czyż nie...?).
Kupuję mianowicie na wejściu pięć dużych koszyczków zapełniających pasek.
Ale nie pakuję tego wszystkiego od razu w event, o nie.
Dawkuję umiejętnie, wieszając kolejne screeny dokumentujące ten mój wysiłek, umiejętności i co tam jeszcze.
Wielki doping, zbiorowe trzymanie kciuków, chóralne pieśni patriotyczne.
W odpowiedniej chwili odpalam kalkulator i liczę sobie, co mi się bardziej opłaci - kolejny koszyczek czy może tylko pakiecik wypadajek. To jedyny autentyczny wysiłek w tej zabawie.
Stosownie do wyniku obliczeń kupuję co trzeba i nieśmiało wkraczam do TOPu na moim ukochanym niezmiennym levelu 88.
Wielki aplauz, doping do kwadratu, zbiorowe trzymanie wielkich palców u stóp, znacznie głośniejsze pieśni i pierwsze fajerwerki.
Co dalej, to już chyba wiesz.
Efekt?
Zostaję idolką noszoną na rękach... za 250 zyla na wejściu oraz jeszcze parę groszy zależnie od sytuacji.
W dodatku do mojej kolekcji niewysyłalnych itemów w pasku dochodzi prestiżowa petarda.
Jest sukces...? Jest.
Są umiejętności, starania, te wysiłki...? No chyba nie o to jednak chodzi, prawda...?
W tym evencie nie podoba mi się właśnie ta możliwość wdrapania się na podium tą alternatywną drogą.
I tyle

 

Cytat ( z moją drobną korektą)
"Tym razem ten sprawdzian wykonano w podgrupach, które poruszają się mniej więcej w tych samych obszarach ... byłoby bardzo przykro, gdyby autentyczne i solidne zaangażowanie [FINANSOWE] w grę, było niewystarczające do osiągnięcia sukcesu.To jeden z niewielu eventów w tej grze, który stanowi jakby podsumowanie, zwieńczenie wysiłków [FINANSOWYCH] i ocenę umiejętności [KORZYSTANIA Z LIMITU NA KARCIE KREDYTOWEJ] "

I wtedy pełna zgoda.

Praca u mnie wre . Turbo młyn aż furczy, kręcąc karmę dla mopsów szwendających się stadami po polach uprawnych farmy. Zielsko eventowe pozbierane, orkisz, żyto i goździki posiane, Miecio i Przydaś dostały po stosownej tabsie i siedzą cicho jak misie pod miotłą
Aha, żeby była jasność. Też wkładam kasę w tę grę. ( I nie jest to" tylko 7 florków na kombajn", jak tu z lekceważeniem napisał któryś z gigantów) Nikt więc mi jej nie sponsoruje. Doceniam wysiłki informatyków i to, że utrzymanie gry kosztuje. Ale co za dużo, to niezdrowo. I mam prawo do własnej opinii. Ot co
Nocy dobrej Państwu życzę
.

 

Jaka tu cisza
w 11 grupie na liscie już 50 osób, ja w połowie drogi do pnącza, przy dobrych wiatrach bedzie wieczorem, najdalej jutro.
Widac na targu, że sporo osób zajęło się produkcją skracacza eventówki, zamiast samym eventem, bo cena qpki zamiast rosnąć od wczoraj- maleje
koszykom jak zawsze absolutne i zdecydowane NIE, mam w gdzies ten item, niech sobie tam pourywają co im sie tylko zamarzy, w nocy równiez śpię, zdrowie ważniejsze

 

Te pieski to wyglądają jak świnki

 

Dobry

Rany od rana sąsiedzi po polach biegają z pieskami szczekają te mopsy

moje proroctwa się sprawdziły idealnie - gadałam wczoraj z sąsiadką przy płocie i mówię jej- spoko- rano będzie u Ciebie 50 osób no i jest
ale pocieszyć się można że od północy mogą wchodzić już nie tylko koszykowcy w dzień wejdzie - nie wiem ile

ja to zaczęłam karmić mopsiki i w sumie tylko pd na przemian mi dają ale plac zabaw już nie jest pusty

u mnie w grupie 10 na ten moment jest 11 osób, Rodaka nie ma żadnego

wypadajki mi się kończą

 

Kto nie ryzykuje ten nie pije szampana Ania
Mam mniej kropelek od Ciebie i ide na calosc Sasiedzi mnie namowili

Przestan panikowac. Z palcem w nosie wejdziesz na liste i sie na niej utrzymasz

 

Hejka w grupie 6: 4 osoby wszystkie innych narodowości . Wypadajki lecą pomalutku . Co ma być to będzie
Pojawiło się nowe zwierzątko..wiadomo coś więcej?;> Pasze można produkować rzeżucha będzie potrzebna .
Powodzenie Wszystkim

 

w grupie ostatniej 55 osób z Naszych
Bilonge
malinka5010

Powodzenia

 

A na listach to są ci, którzy zrobili ponad wymagane 100?

 

Witam
Brakuje jeszcze naszych rekinów w ostatniej grupie. Widocznie obrali inną taktykę.
Jedno jest pewne że jak gracze zaczną kupować koszyki to przegram.
Mariolka, to że kupa tanieje to mnie cieszy

 

Tak.

W grupie 11 - już 52 osoby i 333 szt. max.

 

Piesków zabawionych 27

W grupie 11 topowiczów 55 w tym dwóch z Polski



Przodownik ma już 356.

 

Grupa 11 - 55 graczy i 356 nakarmionych mopsów.
Upalne dzień dobry Wszystkim.

 

grupa 10 - 13 osób wcale na mnie nie czekają

łoo loosie a ile tam piesków nakarmili

 

Mam własna, papuzią, cała Baska włącznie z lasem obstawiona i sobie śpiewam wesolutko Pod papugami
2 godzinki do eventówki

 

f

Hehe... Ja nie wiem czy zrobię wymagane 100 ))

 

oooooooo to nasz Modzio jest na liscie brawo. Ja nakarmilam 25 pieskow i dobrze mi z tym. Badyl rosnie czekam na wypadajki.

 

Witam się i ja 10 piesków wybawione. Jeszcze 20 zakręci się we młynie jak zrobi się miejsce.
U mnie w 4 grupie jest 5 topowiczów i pierwszy ma 25 pieski zabawione. Więc co tam mój top w porównaniu do "grupy śmierci"
Badyl posiany i znowu 5h przerwy, a że słońce dziś grzeje, że hoho to trzeba iść na spacer z dzieciakami.

Też zmienię sobie kolory w herbie. Chociaż swój herb uwielbiam

 

mania1967, post jako offtop usuwam.