Klub miłośników filmów

Za "baywatch" nawet się nie brałam, wystarczyło mi, jak zobaczyłam Króla Skorpiona w zapowiedzi.
Jeżeli chcesz na prawdę głęboko popłynąć i szczęśliwie wrócić polecam - Ocean strachu 1 i 2. Jedynka oparta jest na faktach i jak dla mnie jest przerażająca. Dwójka to dowód na to, jak jeden nieprzemyślany krok może doprowadzić do tragedii. No i "183m strachu".
Tak ogólnie na hbo go niewiele ostatnio słychać.

 

To prawda... jakbym miała wybierać to w tej chwili Netflix bije dla mnie wszystkie inne platformy na głowe. Zaglądam i na hbo i na showmaxa, ale nie ma porównania. Hbo leci na opinii marki a showmax to romansidła czasem się ewentualnie coś polskiego trafi, czego nie ma gdzie indziej

 

Właśnie przeglądałam przed chwilą co proponuje Netflix i znalazłam kilka ciekawych tytułów. HBO może się ruszy na wiosnę, bo już zapowiadają drugą serię Westworld, bardzo ciekawy i taki inny serial.

 

Czeka ktoś na "Wiedźmina" od Netflixa? Ostatnio scenarzystka pochwaliła się na Twitterze zakończeniem scenariusza do pilota serialu. Polecacie jakiś polski film w mocnym klimacie? Od Smarzowskiego wszystko obejrzałem i człowiek nie wie za co się teraz zabrać

 

Ja czekam czekam i aż się boje co z tego wyjdzie. W międzyczasie sobie robię kolejne okrążenie przez całą sage

 

Jak to tak? Żadna z miłośniczek filmów nie podziękowała? To ja to robię w imieniu Nas wszystkich

Triss, napisz mi proszę, co jest takiego nadzwyczajnego w tym Wiedźminie, że wszyscy o tym mówią i to nie tylko o filmie, ale i o grze komputerowej. Od razu zaznaczam, że książki też nie czytałam. I czy mówimy o Wiedźminie z Żebrowskim?
A ja w międzyczasie obejrzałam serial "Bilions. Dziś zaczyna się 3 sezon. Trudny film, wymagający skupienia i opowiadający o "pojedynku" między prokuratorem a miliarderem specjalizującym się grą na giełdzie. W rolach głównych bohater serialu "Homeland"
I drugi serial "Upadek", też zaczęłam 3 sezon z Gillian Anderson/Archiwum X/ w roli pani inspektor ścigającej seryjnego mordercę. Kapitalny film i idealnie dobrana odtwórczyni głównej roli, smutna, samotna, powściągliwa, a jednocześnie perfekcyjna, posiadająca jakieś nadzwyczajne zdolności rozumowania. Jej rozmowa z mordercą to świetna scena.

 

oo to już wiem czego poszukam

też nie wiem co z tym Wiedźminem bo mnie nie ujął
a grę widziałam kątem oka

 

Co do książek, to opinie są różne Dla mnie to jest bardzo ważna saga, bo od Wiedźmina konkretnie się zaczęła moja miłość do fantastyki ogólnie. To było pierwsze "miejsce", w którym spotkałam elfy, czarodziei i najróżniejsze potworo-demony w tej typowej dla klimatu fantasy odsłonie. Potem poleciałam dużo szerzej i znalazłam lepsze, ciekawsze i lepiej napisane "światy", ale do tego zawsze będę miała sentyment, więc nie mogę obiektywnie ocenić Poza tym ja mocno siedzę w takich ludowych klimatach, interesuje mnie rodzimowierstwo słowiańskie i ogólnie typowo nasze słowiańskie zwyczaje, tradycje - jeszcze sprzed chrztu a tam jest cała masa fajnych odniesień do tej tematyki, całkiem przyjemnie w mojej opinii zinterpretowanych. No i Geralt sam w sobie był moją największą nastoletnią miłością Technicznie to nie jest arcydzieło, dużo polityki - mnie np nudziły opisy rozważań nad strategiami wojennymi.

Inaczej się ma sprawa z grą. Bo (nie zabijajcie za porównanie), ale kiedyś polska się na świecie kojarzyła z papieżem i wałęsą, a teraz kojarzy się z Wiedźminem. Nie przesadzę, jeśli powiem, że to jest chyba nasz najbardziej znany i doceniany towar eksportowy. Nigdy wcześniej żadna polska produkcja ze świata gier nie zrobiła takiej furory na arenie międzynarodowej. Tytuł zgarnął chyba wszystkie nagrody jakie były do zgarnięcia i w momencie, kiedy się pojawił był po prostu technicznie czymś jak najnowsze ferrari? wśród samochodów. Ludzie specjalnie wymieniali komputery na nowsze, lepsze, mocniejsze, tylko po to żeby ta gra im ruszyła Poza tym znowu - dla Polaków w fabule tej gry jest tyyyle smaczków odnoszących się do naszej historii, zwyczajów i narodowych przywar, że mordka często sama się śmieje np zgrabnie wpleciony rytuał Dziadów, czy typowe wiejskie wesele, ale także np. misja w banku, gdzie jedna Pani z okienka odsyła nas do drugiej i tak w kółko Poza tym muzyka, muzyka, genialna muzyka

A co do filmu - nie chodzi o ten z Żebrowskim Netflix zamierza wypuścić serial o Wiedźminie Na razie to jest mocno owiane mgłą tajemnicy, ale szykuje się petarda. Przy produkcji pracuje m.in. Bagiński

 

Dzięki za odpowiedź. Ale klimaty fantasy, elfy i czarownice...to jakoś mi z nimi nie po drodze
Może spróbuję chociaż kawałek obejrzeć, może akurat...
A na razie miłośnikom filmów chciałam złożyć życzenia świąteczne

 

Zobaczymy w jaką stronę pójdą twórcy
Np. te elfy u Sapkowskiego się zdecydowanie różnią od Tolkienowskich. Przede wszystkim pozycją społeczną. Są raczej ofiarami rasizmu i upadłą społecznością mającą się ku schyłkowi swoich czasów.

A z innej beczki w ten weekend sporo filmów znika z Netflixa. Robią miejsca na nowości muszę oglądnąć Everest, bo wstyd się przyznać, ale ja - wielka fanka gór - nie widziałam. Disney też zamierza zgarnąć swoje produkcje, bo chodzą plotki, że zamierzają stworzyć własną platformę

 

A propo gry o wiedźminie to polecam Świetnie się bawiłem i trochę smutno się zrobiło jak się przeszło grę z dwoma dodatkami
Zna ktoś może jakieś dobre filmy z ostatnich lat? Bo maratonie filmów z XX wieku ma się ochotę obejrzeć coś nowego.

 

Oglądnęłam ten Everest... kurczak no, temat mi strasznie bliski, więc jakaś tam łezka zamajaczyła w oku, ale zawiedziona jestem. Jakoś tak akcja się rozkręca, rozkręca, rozkręca i nagle koniec

 

Czy ktoś już wspomniał, że serial "Opowieść podręcznej" warto obejrzeć? Wg mnie warto.

 

Jakieś filmy warte obejrzenia pod kątem matury można prosić?

 

Oglądał ktoś jakieś filmy w ostatnim czasie???

 

myślałam że tylko ja cierpię na brak czasu
No nie mam kiedy co oglądać może trzeba czekać na dłuższe wieczory?
Jedynie sporadycznie do kina na coś wyskoczę jak seanse są w dogodnych godzinach.
Ostatnio byłam na "Zimnej Wojnie" Pawlikowskiego - warto było
"Gra o Wszystko" (2017) reż. A.Sorkin też nie była straconym czasem
Ale jeśli chodzi o najnowsze seriale to tu się nie wypowiem, może ktoś coś jednak ogląda co go zainspirowało.

 

Ja nawet do kina nie chodzę. No po prostu nie lubię sam.

 

w dzisiejszych czasach sporo osób chodzi w pojedynkę do kina
ja nie mam z tym problemu jak nie mam z kim to idę sama bo idę na film.
Najlepiej jeszcze jest jak nie jest to sieć kin gdzie wszędzie grają to samo i przesiąka się popcornem ale i w sieciówkach są grane czasem filmy, na które warto iść a widzowie różni są wszędzie bez względu na dzień tygodnia czy rodzaj filmu.
Chociaż z reguły jak się pójdzie na kulturę to zwykle ona jest

A czasem idzie się w pojedynkę do kina ale filmu nie ogląda się w samotności, a nawet nie wychodzi się w pojedynkę z kina
A bilety bynajmniej u mnie w mieście są w niektóre dni niedrogie i warto

 

Potwierdzam, "Zimna wojna" świetnie zrobiony film.

Z seriali polecam "Młody papież" Paolo Sorrentino.

Zgadzam się z Tobą w 100%