Klub miłośników filmów

Nie wiem czy pomysł na taki klub się pojawił, jeżeli tak proszę ten wątek zamknąć .O Klubie:Zrzesza on wszystkich miłośników filmów.Od niskobudżetowych klasy Z po światowej sławy hollywoodzkie produkcje .Zapraszam serdecznie do pisania recenzji na temat filmów, ocen, a także wspólnego omówienia gatunków .

 

Wątek dodaję do spisu i życzę owocnych rozmów

 

Ło to ja jestem maniakiem, ale w sumie oglądam głownie horrory, ostatnio kręcone komedie jakoś średniej jakości ten humor mają.

 

Witajcie,

Z mojej strony mogę polecić ogólnie kinematografie rosyjską. Jest inne podejście niż w przypadku amerykańskich czy europejskich produkcji. Oczywiście nie każdemu się spodoba, ale zachęcam do zapoznania się.

 

No to ja zacznę od pytania: planuje się wybrać na "Sługi boże", słyszałam różne, skrajne opinie... oglądał ktoś, polecacie?

 

Co do "Sług Bożych" dużo osób odradzało mi z powodu nielogicznej akcji i słabej gry aktorskiej.

Ja tam mocno polecam film "Święci z Bostonu" oglądał ktoś ?

 

Zależy o jakim kinie mówisz, bo jeśli chodzi o komedie rosyjskie to są kapitalne, oglądałam kilka i każda mi się podobała, co do kina wojennego to takie sobie jak dla mnie, za bardzo wyidealizowane i naciągane.

 

Wojenne to są propagandowe jeżeli chodzi o rosyjskie .

 

Oglądałaś "Brylantową rękę" ??? Tam nic nie trzeba rozumieć, tam wystarczą oczy

 

Witam! Super, że powstał taki wątek!
Oglądam codz.filmy ściągnięte, stare, nowości - ale najb.lubię dramaty zwłaszcza na faktach i komedie, melodramaty też.Jedynie do polskich filmów nie mogę się przekonać, z pols.jedynie z 4-5 mi się podobały w tym ''big love'', ''zwerbowana miłosć'', ''pod mocnym aniołem'', ''kołysanka'' - oczywiście nagrany dawno temu przez kolegów z Zielonej Góry Z grupy Ski piastowskie ''Że życie ma sens'' (ost.zauważyłam że można go pobrać, ale nie w całości, ze środka wycięta spora część) o 1 filmie zapomniałam jak się nazywa ale z pl.to by było prawie na tyle.
Poleci ktoś jakiś dobry dramat lub komedie, może akurat nie oglądałam...
Pozdrawiam!

 

Cieszy mnie to , że sprawiłem tym wątkiem komuś radość . Cieszy mnie też fakt , że wymieniłaś film Wojciecha Smarzowskiego "Pod mocnym aniołem". Bardzo lubię tego reżysera i uwielbiam jego filmy. Z dramatów polecam ci "Forrest Gump", "Życie jest piękne" oraz "Człowiek z blizną".
Czy ktoś może interesuje się z innych czytelników kinem gangsterskim które wręcz kocham?

 

Ubóstwiam "Forrest Gump" A wczoraj zmarł Andrzej Wajda - według mnie to tak jakby umarła polska kinematografia

 

Komedie rosyjskie kocham, ale tylko oglądane w jezyku rosyjskim,tłumaczone już nie są tak smieszne,, polecam serial Swaty( o ile się nie myle to ma 6 serii,)

 

Komedie rosyjskie są lepsze od niemieckich Bardziej podobne do polskiego, ale mniej do "surowej wymowy" niemieckiego

 

Także mi smutno z powodu śmierci Andrzeja Wajdy. Nie mogłem po prostu w to uwierzyć :/.

 

Pozostaje mieć nadzieję, że będzie mieć godnych następców Może nawet mnie bo w końcu mat-inf

 

Za kilka lat koniec kariery Tarantino :/. Trochę mi szkoda bo wtedy też zakończy się pewna era w Hollywood. Do tej pory uwielbiam wszystkie jego filmy oprócz obu Kill Billi. Polecam obejrzeć wszystkie jego filmy .

 

Oj co do Tarantino, to ja jestem z tych, co... hmm no uznajmy po prostu, że ja jego filmów nie rozumiem. Na pewno nie czuje przyjemności oglądania patrząc na te latające szczątki ludzkie. Jak już mam wybierać, to najbardziej mi siadło Django.

 

A czemu myślisz, że koniec?

Bardzo lubię filmy Tarantino.
Najbardziej mi się podoba "Od zmierzchu do świtu".
Tarantino napisał scenariusz. I zagrał jedną z głównych ról.
Scena gdy pojawia się Salma Hayek - Santanico Pandemonium, jest jedną z moich najbardziej ulubionych scen kinowych.
I transowa muzyka i niespodzianka na końcu tańca. Cudne.

TrissMerigold. - Nie chcę tym wpisem ani Cię obrazić ani przekonywać do Tarantino.
Fajnie, że mamy różnych ulubieńców. Jedni lubią komedie, inni horrory. Nie jest nudno.

Dla mnie o wiele gorsze do oglądania są filmy Larsa von Triera. Nie ma tam szczątków, za to jest "psychiczne znęcanie się nad widzem".
Odchorowuję te filmy. Długo mi nie chcą wyjść z głowy. Siedzą i siedzą.
Najdłużej siedziały "Przełamując fale" i "Tańcząc w ciemnościach".

 

Co do tych latających szczątków ludzkich to własnie wyróżnia jego filmy od innych. Ta jego przerysowana przemoc . A soundtracki z jego filmów? Boskie. Co do twojego komentarza Waszunio. Wiem , że to już koniec jego kariery bo mówił , ze wyreżyseruje 10 filmów, więc pozostały mu tylko 2. Akurat "Od świtu do zmierzchu" to film reżysera którego filmy chciałbym wam polecić. Uwielbiam te wyśmianie filmów akcji w trylogii o El Mariachi .