Karpiczka

a nic sie nie stało przejdzie kiedyś

 

Oby jak najszybciej

 

hej Co tam u Ciebie? Znowu zaczytana jesteś?

 

Hej Moniś A słychać przygotowania do przeprowadzki Aktualnie podczytuje wieczorami a w ciągu dnia do niedzieli chcę zdążyć zrobić sobie komin na następną zimę dopóki mam dostęp do wełny i drutów. A wczoraj skończyłam opaskę na uszy A co u Ciebie?

 

wow, to widzę, że uzdolniona jesteś w robótki ręczne Kiedyś też na drutach robiłam, szaliczki szybko się robi (w Twoim wypadku komin), ale i przyjemne zajęcie dla rąk. Jednokolorowy?
oo a co to za przeprowadzka, nic nie wiem?

 

Można powiedzieć że uzdolniona na szydełku ostatnio zrobiłam serduszka Mnie dodatkowo takie robótki relaksują A komin będzie dwukolorowy z jednej brązowej włóczki i jednej ciemno bordowej.
A bo tu się jeszcze nie chwaliłam że się przeprowadzam A przenoszę się do męża

 

jak do męża? to gdzie Ty teraz mieszkasz? Nie z nim? myślałam, że do rodzinki tylko na chwilkę przyjechalaś tak w odwiedziny...

O to ładny będzie komin, ale to już chyba na przyszłą zimę

 

A no nie z nim tylko u mamy chwilowo byłam jeszcze a do niego na chwilę jeździłam
Ja planuje w nim chodzić dopiero w grudniu

 

jej, to taka chwilowa separacja była

no mam nadzieję, że dopiero w grudniu. Teraz to już na wiosnę czekamy

 

ja to jestem udaniec czytam, czytam i tak Ania piszę, że sobie robi komin na zimę na drutach i taki mam nagle przebłysk takiego zwykłego kominka na drewno robionego na drutach i tak "zaraz, zaraz jak to komin na drutach"?? i nagle mam drugi przebłysk "aaaaaa komin"

 

Niestety separacja przymusowa była
No ja też mam nadzieję że dopiero w grudniu się przyda

Padłam Taki komin na drewno to mógłby szybko zamienić się w popiół

 

hihi dobre

 

Hejka.
Jak tam pakowanko idzie?

 

wiecie tak to jest kiedy człowiekowi dziwne skojarzenia przychodza do głowy

 

Hej Oluś
A nie idzie jutro będzie szło do przodu

Doskonale wiemy jak to jest Ja pewnie pierwsze skojarzenie też bym miała podobne

 

Jutro już będzie się Tobie chciało?

 

Będzie musiało się chcieć

 

A to jutro jakiś specjalny dzień?

 

Tak jakieś 3 dni z kawałkiem do przeprowadzki wypada jutro

 

Cześć Anuś! Jak tam idzie przeprowadzka? Z tego co pamiętam powinna już się odbywać.
Udanego dnia zatem życzę.