Karpiczka

"Gra" jest tym typem książki po skończeniu której stwierdziłam "o mosz, i co ja mam dalej zrobić ze swoim życiem" zaczęłam nawet czytać od pierwszego tomu i złapałam się na tym, że pewne rzeczy mi umknęły, nie wiem czy nie zaczne od nowa ... brakuje mi tych bohaterów

oj a co studiujesz?
a sporo czytam historycznych... bo historia ogólnie to taki mój mały bziczek

 

Paulinko studiuję biologię o specjalności biologia medyczna, więc mam co czytać do podusi.

 

łeeeee to był chyba jedyny przedmiot w szkole którego unikałam jak mogłam

 

Ja nie lubię chemii, ale cóż jakoś muszę z nią żyć.

 

chemii nie pamiętam ale chyba źle nie było, chociaż pewnie to pikuś w porównaniu z tym czego się uczysz

 

No teraz to czarna magia.

 

to jak dla mnie biologia była

 

Bry Kochana
Miłego dnia Ci życzę

 

Nie płacz z tego co wiem to następne tomy się powoli piszą

Witaj
Dziękuję za smakołyka I również miłego życzę

 

hej Aniu, dzień dobry. Miłego dnia życzę, a przede wszystkim pięknej słonecznej pogody. U mnie miało być ciepło, ale tylko zapowiedź została

 

Hej Moniu U mnie pogoda piękna dziś Słoneczko i ciepełko

 

Aniulka chyba każdy ma jakąś dziedzinę jako zmorę.

 

No to na pewno

 

Witaj Aniu Powoli to mało powiedziane, chociaż czytałam, ze w Stanach kolejny tom ma wyjść pod koniec tego roku, to może za jakiś rok będzie u nas

 

Witaj Paulino
Jak dla mnie takie tempo jest dobre bo zanim dojde do ostatniego tomu to się zejdzie

 

Hejka Aniu.
Przecież nikt Ciebie nie goni byś szybko przeczytała. Zawsze można poczytać coś innego zanim tamto wejdzie.

 

No właśnie czytam co innego

 

noo ja dość szybko czytam, jak mnie coś wciągnie to do rana potrafie czytać, ale też dużo mi daje jazda komunikacją, do pracy jadę średnio 2 godzinki w jedną stronę, więc bez książki bym nie przetrwała. Ola, w sumie racja, jak nie ma tamtego to czytam co innego ale mi po prostu brakuje bohaterów "Gry"

 

Ja różnie raz szybko mi idzie czytanie raz wolniej zależy od książki. Na przykład "Pana Tadeusza" czytam prawie miesiąc i mi trzy księgi zostały

 

nie pamiętam szczerze powiedziawszy kiedy ostatni raz czytałam "Pana Tadka" ale chyba było to dawno