kalinamala

Temat na forum 'Kto jest kim - gracze' rozpoczęty przez użytkownika kalinamala, 11 marca 2019.

Drogi Forumowiczu,

jeśli chcesz brać aktywny udział w rozmowach lub otworzyć własny wątek na tym forum, to musisz przejść na nie z Twojego konta w grze. Jeśli go jeszcze nie masz, to musisz najpierw je założyć. Bardzo cieszymy na Twoje następne odwiedziny na naszym forum. „Przejdź do gry“
  1. dantic3

    dantic3 Chodząca legenda forum

    to prawda tez bardzo lubie tu wchodzić i poczytać :)
    Kalinka to urodzona poetka :inlove::D
    chetnie na tej kanapie spoczne :)i poczytam zaległości a jest tego trochę :D
    dzień dobry wszystkim :)
     
    Ostatnie edytowanie: 26 czerwca 2020
    tigre, krasnoludek10 oraz kalinamala lubią to.
  2. kalinamala

    kalinamala Fanatyk forum

    Dzień dobry Danusiu :)
    To ja też na chwilę obok Ciebie przycupnę , bo od tego latania aeroplanem już mnie lekkie turbulencje biorą ,a gdzie tam jeszcze do końca - nawet w połowie nie jestem :oops:
    Ty sobie czytaj a ja korzystając z okazji , że podsunęłaś nowy temat wiersza taki wstawię;
    ...Czasem ktoś mówi - Jesteś poetką
    lecz nią nie jestem, bo gdzieżby
    Rośnie nad wodą wierzba płacząca
    jam tylko cieniem tej wierzby.
    Wyszła z gęstwiny sarna płochliwa
    i łąkę przemierza z pośpiechem
    czasem przystaje i znów się zrywa
    - ja jestem kroków jej echem.
    Stoję i słucham w dal zapatrzona
    i w siną głębię topieli
    która mnie z matki wyrwała łona
    bo w Niebie już miejsca nie mieli.
    Trzeba więc było pójść na wędrówkę
    i z Życiem przez życie się mierzyć
    Bóg dał na drogę jedną złotówkę
    którą rozmnożyć należy.
    Lecz jakże zadość uczynić woli
    tego co mnie uposażył
    gdy patrząc wokół serce aż boli
    i łzy płyną ciurkiem po twarzy.
    A On mi jeszcze dał przykazanie
    by wszystkich jednako miłować
    lecz nie potrafię - wybacz mi Panie
    i znów mnie do siebie przyprowadź.
    Otom posagu strzegła niedbale
    gdzieś roztrwoniłam po drodze
    - nie chciało ziarno wyróść na skale
    więc z niczym do Ciebie przychodzę.
    Lecz nie osądzaj nazbyt surowo
    mając swą miłość na względzie
    kawałek nieba daj mi pod głowę
    - lub ciszę, gdy nieba nie będzie.
    - no , trochę się tu ostatnio rozpisałam ale... kto wie czy po tej przeprowadzce będzie jeszcze okazja, by w ogóle cokolwiek pisać.

    Jeśli faktycznie mamy zaczynać od ,,zera,, swoją przygodę z Farmą, to ja już raczej się na to nie zdecyduję...
     
  3. dantic3

    dantic3 Chodząca legenda forum

    ja jeszcze lotów nie zaczęłam :)trochę sie boje :pale jak przyjdzie pilot to smiało sie w góre wzniosę :D
    jak to od zera -.-:music:
    i ja tez nie 8)
     
  4. kalinamala

    kalinamala Fanatyk forum

    Ja już trochę polatałam, bo Mietka niecierpliwa - nie potrafię jak niektórzy ; najpierw wysiać i ukręcić co trzeba - jakoś łatwiej mi na bieżąco siać i robić gierki
    Echhh... no chyba dałam się nabrać :music:- ktoś gdzieś coś napisał zdaje się żartem, a ja na poważnie wzięłam to sobie do serca :oops:
    morał z tego dla mnie taki, by nie latać w innych krzaki , a we swoich cicho siedzieć i najlepiej nic nie wiedzieć :p
     
  5. jagoda1953

    jagoda1953 Chodząca legenda forum

    Witam

    Widzę że się rozpisaliście to i luknęłam,ale później przylecę bo latać jeszcze nie zaczęłam,latam na razie w realu i to migusiem
     
    dantic3, kalinamala oraz krasnoludek10 lubią to.
  6. krasnoludek10

    krasnoludek10 Chodząca legenda forum

    Przepiękny wiersz...

    Przez tę głupią kwarantannę zapomniałem o mruganiu,
    Co dopiero grzybobraniu!
    Ciągle mam otwarte oczy,
    Aby nikt mi nie podskoczył!
    A do tego nie chcę stracić ani odrobiny dnia pięknego,
    Więc życzę wszystkim popołudnia miłego!
    Co prawda siedzę przy (a może w?) telefonie praktycznie ciągle,
    No.. Może czasem wezmę kąpiel..
    Czasem wyjdę sobie w (czy jednak na?) miasto,
    Licząc na to, aby mnie piorun nie trzasnął!
    xDxDxDxDxDxD
     
  7. kalinamala

    kalinamala Fanatyk forum

    Witaj Jadziu :)
    Ja w realu od kilku dni się wakacjuję - ale zeszły tydzień zapylałam u córki w warzywniaku od świtu do nocy, tocząc zacięte boje z chwastami i ślimakami. Straszna tam u nich plaga tych...
    [​IMG]
    ...przyjemniaczków . Trzeba było cały warzywniak ogrodzić parawanem z flizeliny i po zewnętrznej stronie środek chemiczny rozsypać, dopiero jako tako udało się powstrzymać inwazję - i ocalić warzywka przed doszczętnym zniszczeniem .
    W najbliższą niedzielę znów wybywam, by... kontynuować obronę.
    (min. stąd też to dzisiejsze moje rozpisanie tutaj - jak pojadę to sobie nie popiszę ani nawet za wiele nie pofarmeruję )
    Tomasz czy aby w ostatnim (Twoim) wersie rym nie nazbyt... śmiały:music:;)
    bo to wiesz... możliwe , że dzieci będą też czytały
    a wiadomo jak chętne są do przyswajania
    więc... zostawię teraz dla nich coś do poczytania;

    Do bratanka

    Bardzo ładny ten obrazek, który mi przysłałeś
    i dziękuję ci serdecznie, że nie zapomniałeś.
    Zostaliśmy przyjaciółmi - taką mam nadzieję
    i gdy myślę dziś o tobie serce mi się śmieje.
    Kiedy znów przyjedziesz do mnie, znajdę chwilę czasu,
    wybierzemy się we dwoje na spacer do lasu.
    Posłuchamy jak nad głową szumią wiatrem drzewa
    może dzięcioł gdzieś zapuka, ptak jakiś zaśpiewa ?
    Podpatrzymy jak mrowisko chrzęści mrówczą pracą,
    jak ślimaki pod paprocią grzybami się raczą...
    Może jagód garść zerwiemy, albo malin trochę ?
    Zając wyjdzie nas powitać, lub sarenki płoche
    - gdy będziemy szli cichutko nie będą się bały
    A może zza krzaczka wyjrzy krasnoludek mały ?
    Kiedyś czterech ich widziałam w kubraczkach czerwonych,
    szli ścieżkami, które wiodą w świata cztery strony.
    W lesie ścieżek tych bez liku - i dróżek niemało -
    można chodzić przez dzień cały, a nawet noc całą.
    Chociaż nocą jest zbyt ciemno, by odnaleźć drogę
    można zgubić się w gęstwinie, albo skręcić nogę.
    Więc gdy mrok zapadnie szary okno otworzymy
    i na ciemnym niebie w górze gwiazdy policzymy.
    Wybierzemy taką jedną co najjaśniej błyska
    i to będzie nasza gwiazda - i nam tylko bliska.
    W każdy wieczór, gdy będziemy daleko od siebie
    to tą gwiazdką pozdrowimy ; ty mnie,
    a ja ciebie.
     
  8. WłoskaHacjenda

    WłoskaHacjenda Naśladowca mistrzów

    A to niespodzianka. ;)
     
  9. krasnoludek10

    krasnoludek10 Chodząca legenda forum

    Drogie dzieci...
    (Nie tylko od cioci Kloci!)
    Tu nie chodzi o nietrzymanie nerwów na wodzy,
    Ale jeśli takie macie skojarzenia, to cóż.. Moi drodzy.
    Piorun to takie zjawisko fizykochemiczne,
    (chmura + deszcz)
    Które jest ostatnio coraz bardziej liczne...
    A teraz życzę wszystkim dobrej nocy
    I wybieram się pod kocyk.
    [​IMG]
     
    Ninapacholec, dantic3 oraz kalinamala lubią to.
  10. jagoda1953

    jagoda1953 Chodząca legenda forum

    Witaski

    Na ślimaki dobra rada .... duże puszki w ziemie powtykać i do puszek nalać piwa i zmieniać w miarę możliwości polezą sobie do piwa i się potopią...ja walczyłam z mszyca nic nie pomagało rozgniatałam je palcami a potem wszystko pryskałam ...woda, czosnek i ocet.ale to i tam nie dało rady.. a w warzywa dały się takie małe muszki też..w tym roku jest ciężko w ogrodzie...potem jakimś wiersz Was poczęstuję.
     
    dantic3, kalinamala oraz krasnoludek10 lubią to.
  11. kalinamala

    kalinamala Fanatyk forum

    I tego sposobu próbowałam - trzy duże słoiki wkopałam w ziemię ale... albo z marką piwa nie trafiłam , lub też same abstynenty tam u córki :music: - żaden dobrowolnie się nie połakomił, więc siłą trzeba było ich do piwnego basenu...xD:cry:xD - w końcu stanęło na tym , że piwo dla mnie, a dla nich butelki :p
    walka z mszycami też cały czas trwa ; woda , czosnek, soda, chemiczne środki i co tylko - robimy też opryski z wody i mleka, bo gdzieś tam córa wyczytała, że warzywka to lubią . Tak, w tym roku ciężko w ogrodzie, choć podobno nie we wszystkich rejonach, w co niektórych podobno ludziom pięknie rośnie i nie mają kłopotów ze szkodnikami .

    Czekamy :)
    Tylko nie śpij do południa
    bo pogoda taka cudna
    że - choć łóżko to wygoda
    lecz na spanie życia szkoda 8)
    Dla mnie bardzo miła :)
    ----
    chętnych zapraszam na;
    [​IMG]
    [​IMG]

    ...i jeszcze to podrzucę;
    Na tym Balu nad bale miało tak być wspaniale
    jak możemy li tylko wymarzyć,
    więc przybiegłam zdyszana, w zwiewną suknię ubrana
    i z promiennym uśmiechem na twarzy.
    A tu zaraz za drzwiami łypie na mnie oczami
    jakieś monstrum co Życiem się zowie
    - jednym wina dolewa, z innych w głos się naśmiewa
    co niektórych też leje po głowie.
    Mnie zaś każe już w progu śpiewać sobie a Bogu
    i prowadzi przedsienią do sali
    w której straszna... ,,miernota,, po parkiecie się miota
    lub pokotem na parkiet się wali.
    Los Wodzirej na przedzie korowodem tłum wiedzie
    do walczyka, do polki, do tanga...
    Jęłam szeptać pacierze, bo aż trwoga mnie bierze
    czy to bal jest, czy jakaś balanga?
    Sala nader obskurna i obsługa też durna
    - zresztą wszyscy tu jacyś... nie tego...
    No nie wszyscy jak lecą, ale trzeba ze świecą
    szukać kogoś naprawdę mądrego.
    Lecz większością zwierzyniec w którym osły i świnie
    z baranami spór wiodą o bzdurę.
    Między nimi zaś tchórze, albo wilk w owczej skórze
    o jagnięta zahacza pazurem.
    Dalej hieny i sępy rozrywają na strzępy
    gdy im trafi się trochę padliny.
    Zaś pokorni i cisi po parkiecie jak myszy
    przemykają wśród śmiechów i drwiny.
    Bieda z Nędzą gdzieś w kącie siedzą niczym na froncie
    wśród zasieków ukryci żołnierze.
    Czasem któraś wyskoczy, aby spojrzeć nam w oczy,
    lub do tańca z nas kogoś wybierze.
    A gdy weźmie, oj biada ! - bo pomniejszych gromada
    bied przeróżnych nas łapsnie w obroty.
    Siły trzeba niemało, by z tych pląsów wyjść cało
    i do tańca nie stracić ochoty.
    W innym kącie Głupota rozjuszona się miota
    pięścią grozi i błotem w krąg ciska.
    Dalej Zawiść z Podłością zachłystując się złością
    opluwają poczciwe nazwiska.
    Tu chichoczą... tam wyją... ci na umór bełt piją
    aby potem się rzewnie rozszlochać
    -nad szansami, że liche... nad już pustym kielichem...
    i nad sobą, że nikt ich nie kocha.
    Choć ciasnota na sali, co rusz nowy tłum wali
    tak, że miejsca dla wszystkich nie staje.
    Jeszcze Biesów gromada z każdej strony się skrada
    i nikomu spokoju nie daje.
    Jednych biorą na słówko... innych kupią złotówką
    aby potem im skoczyć na bary
    Wsadzą w zęby wędzidło i pogonią jak bydło
    w sobie tylko znajome obszary.
    Kto zaś Diabłu się nie da, temu Nędza, lub Bieda
    tak dopiecze, że ścierpnie mu skóra.
    Zagubiona w tym tłumie wnet zaczynam rozumieć
    że pokorą niewiele tu wskóram.
    Chyba zaraz w tym ścisku strzaskam kogoś po pysku
    - a najchętniej bym tak Wodzireja !
    Za te wszystkie szturchańce, gdy nie idą mi tańce
    i za pary co źle je dobiera.
    Chęci śmieszne po trosze, bo nie wygra się z Losem
    więc daremnie nie warto się trudzić.
    Lepiej stanąć gdzieś z boku i rozejrzeć się wokół,
    aby poznać naturę tych... ludzi ( ? )
    Ot niejeden z nich umie tak poruszać się w tłumie
    by z cudzego coś ściągnąć talerza.
    I niejeden z nich mniema, że nic złego w tym nie ma
    gdy do celu po trupach się zmierza.
    Kto się weźmie pod boki ten ma lepsze widoki
    i awansem wnet idzie do góry.
    Innych plecy szerokie przemycają stąd bokiem
    jak nie drzwiami to w ścianach przez dziury.
    Wszak nie gadam od rzeczy i mi nikt nie zaprzeczy
    że w tym gmachu i inne są sale
    więc się pytam, o Boże, co ja robię w tej norze
    i dlaczego nie mogę pójść dalej ?
    Wszakże wyższe są piętra, gdzie kobiety w diamentach
    w sukniach z trenem jak Księżne się noszą
    - czy nie miałeś o Panie takiej sukni na stanie ?
    I dlaczego przysłałeś mnie bosą..?
    Pewna myśl mi tu świta , lecz już Biesy z kopyta
    w moją stronę ruszają - o rety !
    Przez co najmniej ćwierć doby przedstawiają sposoby...
    lecz to sposób nie dla mnie , niestety .
    Ten szczególnie uparty proponuje grę w karty
    może zagram z nim kiedyś - a może
    siądę sobie gdzieś w kątku i u końca początku
    o tym Balu wiersz nowy ułożę.
     
  12. krasnoludek10

    krasnoludek10 Chodząca legenda forum

    Kalina....
    Pogoda cudna?
    Jaka Ty jesteś obłudnaxD!!!!
    Wstałem o 10:30, dosyć ciemno było
    Więc wstawać mi nie było miło.
    Mamy teraz 13 godzinę,
    Więc pozwolisz - wątek rozwinę.
    U mnie pada, pada, pada
    Więc nie pójdę nawet do kolegi czy innego sąsiada!
    Także... Ładna mi rada8)
    Dobrze, że nie leje chociaż
    I.. Nie... To za oknem to nie jest żaden fotomontaż!!!
     
  13. jagoda1953

    jagoda1953 Chodząca legenda forum

    Cisza

    Od lat ten sam pokój
    zmrok i równy rytm
    zegara na ścianie
    w wazonie zwiędłe kwiaty
    a na podłodze zerwanych
    pereł czarny sznur
    w kieliszku niedopite wino
    nabrało goryczy
    w kącie smutna postać kobiety
    wodząca wokół wzrokiem ślepca
    nie oczekuje kolejnego brzasku
    zastygła w rezygnacji niemej
    zasłuchana w przeraźliwą

    ciszę
    E.W
     
  14. krasnoludek10

    krasnoludek10 Chodząca legenda forum

    Tak mi się przypomniało...
    Obraz ten dało....
    Osoba, zwierzę (sam nie wiem), co Życiem się zwie,
    Nikogo nie oszczędza, w tym także i mnie.
    Więc przeżyć je trzeba jak umiemy najgodniej,
    A nie jak innym jest najwygodniej!!!
    To mówiłem ja, Jarząbek..
    A nie, to nie ten film..
    Jaki ja w głowie dzisiaj mam wir...
    [​IMG]


    I zapraszam na iSing, gdzie gdzieś tam znajdziecie moje nagrania tych piosenek.

    PS. Co do tego pierwszego nagrania nie jestem pewien, czy nie jest za mocne dla jakże wrażliwych dzieci...
     
    Ostatnie edytowanie: 27 czerwca 2020
  15. kalinamala

    kalinamala Fanatyk forum

    Tomaszu u mnie do samej nocy ta cudna pogoda się utrzymała - w południe to wręcz skwarno było . I mogłam sobie wreszcie podokazywać z kosiarką w obejściu ( a mam tego całkiem sporo do koszenia ) - śmignęłam połowę , reszta musi poczekać , aż od córy wrócę.
    Ładny :) - chociaż bardzo smutny... pełen rezygnacji... a przecież warto oczekiwać kolejnego brzasku, z nadzieją ,że...życie jeszcze się nie kończy, ono dopiero się zaczyna.
    Jeśli możesz i znajdziesz chwilę to poproszę o więcej wierszy :inlove:
    - ja taki dziś tu zostawię (mając do wyboru pomiędzy gorzką rezygnacją, a nadzieją, najczęściej wybieram nadzieję) ;
    Mijają lata... cichną kroki...

    w dal odpływają krajobrazy...
    Samotna łza wypływa z oka
    - czy już nic więcej się nie zdarzy..?

    A może jeszcze gdzieś po drodze
    uzbieram marzeń chociaż garstkę...
    I może życie dnia któregoś
    szczęścia uraczy mnie naparstkiem...

    Być może skrzętne dłonie Czasu
    zetrą z pamięci złe obrazy...
    - dusza zabliźni swoje rany
    - słońce osuszy łzy na twarzy.

    Być może gdzieś tam na mnie czeka
    Miłość spóźniona i nie płocha
    Wśród pogubionych słów i treści
    znajdę to jedno słowo; kocham...

    I tylko tyle - i nic ponad
    nim płomień świecy mojej zgaśnie
    a dusza wreszcie się przekona
    czy będzie ciemniej jej
    czy jaśniej.
     
    Ostatnie edytowanie: 28 czerwca 2020
  16. jagoda1953

    jagoda1953 Chodząca legenda forum

    Kalinko to są wiersze kogoś kto cały czas żyje na wózku,ale jakiś cza temu (nie pamiętam dokładnie) znalazła swoją drugą połowę (starsi) i bardzo im dobrze ze sobą(pobrali się)
    Mam jej dwa tomiki , muszę zaglądnąć do niej czy nie ma trzeciego :)

    Wyprawa na tęczę

    Podaj mi rękę miły pobiegnijmy
    Szybko tam za zielone wzgórze
    Wśród wrzosów błądzić będziemy
    Wirować skakać aż usiądziemy na tęczy

    A kiedy już będziemy na niej
    Szczęśliwi i trochę zmęczeni
    Ramionami się opleciemy
    I spojrzymy raz jeszcze
    Na życie z góry

    Zachłyśniemy się barwami
    A kiedy tęcza zniknie
    Roześmiani spadniemy w dół
    W soczystą trawę
    Przymkniemy oczy z rozkoszą
    Ona będzie w naszej pamięci

    Zapisana
     
  17. WłoskaHacjenda

    WłoskaHacjenda Naśladowca mistrzów

    Piękny. Smutny, ale piękny.
     
  18. kalinamala

    kalinamala Fanatyk forum

    O, to bardzo dobrze - niech Im szczęście sprzyja :) - by tych radosnych tęczowych wierszy było jak najwięcej
    - i mam nadzieję że będziesz nadal je tu dla nas przynosić.
    - a skoro o szczęściu to ja taki kiedyś napisałam;
    Do pełnego szczęścia mało trzeba mi
    ot jakiś pałacyk - po remoncie.
    Skromny mercedesik, własne konto i
    jedyneczka z szóstką zer na koncie.

    Czemu patrzysz tak jakby ci nie w smak
    i pod nosem coś tam cicho gderasz ?
    Co z tym kontem źle ? Nie rozumiem cię
    - przecież to mój miły tylko zera.

    Garderoby dwie - więcej nie chcę , nie
    ja się w strojach zbytnio nie lubuję.
    I służące trzy też wystarczą mi
    sama czasem coś tam ugotuję.

    Co by tutaj jeszcze..? Może tak... już wiem
    raz w tygodniu skromniutkie przyjęcie...
    Uwierz miły mój, bo zapewniam cię
    że dziś inne chcą o wiele więcej .

    A ja mój najmilszy jeszcze tylko chcę
    wyjechać w tym roku na Seszele
    albo na Bermudy poopalać się
    nie na długo - jakieś dwie niedziele...

    Gin z tonikiem pić, jak sen życie śnić,
    tańczyć na parkiecie aż do rana...
    Nie rób takich min, toż to tylko gin
    przecież nie chcę co dzień pić szampana.

    Można by tak chcieć pełnię szczęścia mieć
    i żyć sobie niczym w siódmym niebie
    ale przyznam że byłoby mi źle
    w takiej pełni szczęścia żyć
    bez ciebie .
     
    Ostatnie edytowanie: 29 czerwca 2020
  19. krasnoludek10

    krasnoludek10 Chodząca legenda forum

    Piękny wiersz:) Aczkolwiek kwarantanna chyba mi za mocno weszła, bo najpierw zamiast "wrzosów" przeczytałem "wirusów" xDxDxD
     
    Ninapacholec i kalinamala lubią to.
  20. MOD_Zła

    MOD_Zła Forum Moderator Team Farmerama PL

    Ninapacholec - Twój post z samym cytatem usunęłam. Po zacytowaniu posta innego gracza dodaj coś od siebie.

    Witam w to niedzielne wczesne popołudnie i miłego dnia wszystkim życzę :)