kalinamala

Temat na forum 'Kto jest kim - gracze' rozpoczęty przez użytkownika kalinamala, 11 marca 2019.

Drogi Forumowiczu,

jeśli chcesz brać aktywny udział w rozmowach lub otworzyć własny wątek na tym forum, to musisz przejść na nie z Twojego konta w grze. Jeśli go jeszcze nie masz, to musisz najpierw je założyć. Bardzo cieszymy na Twoje następne odwiedziny na naszym forum. „Przejdź do gry“
  1. margolka_ak

    margolka_ak Stały bywalec

    Kalinko, piękne zawsze, nie zawsze lukrowane i to jest niesamowite. Wiersz dla wnusi cudo :inlove: aż mi się łezka w oku zakręciła, pięknie Ci w duszy gra.
    Pozdrawiam wszystkich zaglądających, miłego wieczoru życzę i oczywiście czekam na więcej rymów:D
     
  2. kalinamala

    kalinamala Komandor forum

    Oj, chyba zaczynam w dumę rosnąć czytając takie wpisy :);) -ale duma to jeszcze nie pycha więc... kolejny wstawię, który napisałam w dniu jej urodzin ( to był pierwszy dzień jesieni ) - było trochę problemów przy porodzie, a ja w domu chora nie mogłam tam przy córce być ( mogłam jedynie czekać i prosić Niebiosa by wszystko dobrze się skończyło ) - gdy otrzymałam telefon,że już jest ,,po,, wzięłam długopis i przelałam moje emocje na kartkę ;

    To się stało właśnie dzisiaj
    wiatr niedawno dał mi znać
    że Czas w Księgę Życia wpisał
    noworodka pierwszy płacz.

    Już Natura jak położna
    przy dziecięciu sprawia cud
    dając pierwszy łyk powietrza
    by nasycić życia głód.

    Dziecko oczy otworzyło
    niebo się schyliło doń
    i w oczętach mu odbiło
    swą błękitną jasną toń.

    Matka wzięła je na ręce
    otulając ciepłym tchem
    by w kołysce swoich ramion
    ukołysać pierwszym snem.

    A Czas dumał zatroskany
    przysiadając z dala gdzieś
    nad tym jaką w los dziecięcia
    przeznaczenia nitkę wpleść.

    Czasie spójrz ile kolorów
    dziś się mieni pośród traw
    więc pamiętaj by wybierać
    więcej tych jaśniejszych barw.

    Potem wyjął mniejszą księgę
    i dziecięciu w dłonie dał
    - to mej wnuczki księga życia -
    a gdy dawał to się śmiał.

    Już się treścią wypełniła
    pierwsza kartka tego dnia
    kilka słów wpisała matka
    kilka ojciec no i ja.

    Przyszła do nas wraz z Jesienią
    w granie świerszczy, słońca blask
    - proszę Boże byś dziecięciu
    nie poskąpił swoich łask.

    Nim się chwile zmienią w lata
    Ty jej dniem i nocą strzeż
    pośród ścieżek tego świata
    - i ja będę strzegła też.
    - a teraz czekam by i inni trochę tu zawierszyli w tym moim szałasie :p;) - śmiało . Nie musi to być coś własnego, mogą być inne wiersze znanych, lub mniej znanych - takie które szczególnie Wam w pamięć zapadły , strunę serca poruszyły ...bo ja nie tylko pisać lubię ,ale także uwielbiam czytać :)



     
  3. jagoda1953

    jagoda1953 Chodząca legenda forum

    Witam
    Kalinko aż mi się łezka w oku zakręciła,ale myślę że nie tylko mnie.Wszystkim matkom i babcią na pewno.Ja mam dwa tomiki wierszy od mojej znajomej poetki której wiersze czytałam na antenie,to może i Wam się spodobają.Każdy będzie podpisany.Jeden napisze ,ale muszę dostać pozwolenie na publikowanie ich, tak że to trochę potrwa.

    Myśli

    Myśli szybują
    tysiącem barwnych motyli
    muskając skrzydłami
    kartki kalendarza
    by usiąść
    na kwiat stalówki
    mojego pióra

    które wpisze w bukiet
    przeżytych chwil
    kolejne płatki
    Ewa Wierzbinska


    A może i moje wypociny tez mnie pokusi.Teraz idę walczyć z globalem, życzę wszystkim fajnego dnia
     
  4. kalinamala

    kalinamala Komandor forum

    Słonecznym Dzień dobry wszystkich tutaj witam :)
    Jadziu dziękuję :inlove:
    i jeszcze kilka rymów co dla tej mojej Iskiereczki były pisane ;

    ...A gdy będziesz miała trochę więcej lat
    gdy miesięcy będziesz miała więcej
    - dziś jeszcze za mała - ledwie ludzki skrzat
    który zmieści się na jednej ręce.

    Lecz kiedy podrośniesz - szybko mija czas
    więc gdy mi podrośniesz moja mała
    nauczę cię patrzeć w srebrne oczy gwiazd
    abyś często ku nim spoglądała.

    Dziś jeszcze maleńka - ledwie kwiatu pąk
    który można ukryć w jednej dłoni
    więc cię będę czule tulić do swych rąk
    i snów twoich nocą będę chronić.

    Lecz kiedy podrośniesz- niezadługo już
    bo czas mija szybciej od pragnienia
    będziesz dla mnie mała najpiękniejszą z róż
    choć nie każdy pąk się w różę zmienia.

    Ale Bóg pozwoli... - mocno wierzę że
    da ci tych lat więcej niźli wiele
    byś przeżyła życie - Boże proszę Cię
    i codziennie prosić się ośmielę.

    Daj jej czasu tyle by dorosła mi
    i spokojne życie daj jej w darze
    Spójrz jak w mych ramionach słodko teraz śpi
    - i posłuchaj jak ja dla niej marzę.
    -
    i coś z ,,repertuaru,, dla dzieci - podobno takowe na farmie są , więc żeby nie było że... dyskryminuję albo co :p;) - jak tu zabłądzi które to może sobie poczytać ;

    ,, Burek i kurka,,
    Chodzi kurka wśród podwórka
    przystanęła obok Burka.
    Burek smacznie w budzie chrapie,
    ona go po nosie drapie
    i powiada - Wstawaj już,
    cóż to z ciebie jest za stróż ?
    Miast pilnować nam podwórka
    ty w sen słodki dajesz nurka ?
    A kto szczeknie na sąsiada ?
    Kto na wróble poujada ?
    Kto przegoni z płotu kota ?
    - przecież twoja to robota.
    Przecież twoja chyba, nie ?
    A ty drzemiesz całe dnie .
    Pchły już ogon ci obsiadły,
    koty żarcie z miski zjadły,
    z budy słomę kradnie mysz,
    a ty tylko śpisz i śpisz.
    Pies otworzył jedno oko
    i zawarczał; - Zmykaj kwoko.
    Czego mi się tutaj drzesz ?
    Czego ty ode mnie chcesz ?!
    Jak pilnuję moja rzecz,
    a ty lepiej idź stąd precz.
    Kurka nasrożyła piórka
    -0o, widzicie tego Burka !
    Jaki groźny... Jaki zły...
    Jak to na mnie szczerzy kły...
    A jak złodziej krąży w nocy
    to zasłania łapą oczy,
    traci naraz węch i słuch,
    za to przy mnie jaki zuch !
    Warcz tam sobie ile chcesz,
    ale leniem jesteś, wiesz !
    Już nie gadam z tobą więcej
    bo się tu ze złości skręcę.
    I odeszła gdacząc; ko, ko...
    Burek znowu przymknął oko,
    łapą przykrył czarny nos
    i zachrapał smacznie w głos.


    I dobrze, niech Cię pokusi :D - Co do globalu też z nim trochę powalczyłam i kolejne 7 gierek do ogólnej puli dodane - a że to trochę zbyt skromnie, to rozsiałam len z SN i za niespełna dwie godzinki znowu coś tam dorzucę - no są dość spore szanse na to drugie pnącze więc może tak... wespół w zespół uda nam się je zdobyć :music:
     
  5. jagoda1953

    jagoda1953 Chodząca legenda forum

    Witam wieczorkiem i coś szybko naszkrobie

    Kocham Was
    rodzinny dom,rano i nocą
    Tęsknię o wschodzie słońca i
    gdy gwiazdy się złocą
    ta miłość jest bardzo gorąca

    Życie człowieka to miecz
    na którym jest dużo szczerb,
    A na nim Bóg napisał
    zwyciężaj,kochaj i cierp

    Są łzy co jak ogień parzą
    są serca co nikomu się nie żalą
    Są krzywdy na które nie ma sędziego
    Więc gdy ktoś płacze
    nie pytaj dlaczego....J

    Życzę fajnego wieczorka.Ja dziś miałam bardzo pracowity dzień idę odpocząć
     
  6. kalinamala

    kalinamala Komandor forum

    Jadziu dziękuję za te rymy - i przepraszam że tak długo nie odpowiadałam :) W środę po południu zięć mnie z domu zagarnął i do wnucząt musiałam jechać, bo on wybywał służbowo na 3 dni. U nich zaś dostęp do NET-u był bardzo ograniczony , a od piątkowego popołudnia nie było go w ogóle (coś się z kompem poknociło) Dopiero wczoraj wieczorkiem wróciłam do siebie i ostro nadrabiam zaległości w obydwu tych zabawach , które mamy obecnie - u Królowej jestem dopiero na trzecim zadaniu misji ( na razie same srebrne obskoczę, a jak czas pozwoli to i resztę) u Mruczki zaś jeszcze 28 tych mazideł mi brakuje ,więc trochę kropię SN by przyspieszyć . Czasu co prawda jeszcze trochę jest, lecz i tych ,,zwykłych,, mrocznych chciałabym podgonić, bo sporo misji księżycowych czeka na zrobienie .
    Na dziś zostawię wiersz...

    O chłopcu
    Nie karmili cię syneczku słowem jasnym - Słowem żywym
    Nie uczyli patrzeć w słońce tylko w próchna złudny blask
    prawdy życia ukazując w tym zwierciadle co zbyt krzywe...
    teraz dziwią się mój mały że tak mroczną duszę masz.

    Choć cię kładli do łóżeczka otulając miękkim puchem
    abyś stóp nie poocierał ani we śnie z chłodu kwilił
    lecz snów twoich nie opletli srebrno-złotym gwiazd łańcuchem
    i miewałeś sny niedobre - I je miewasz do tej chwili.

    Nie uczyli cię syneczku jaka być powinna miłość
    pozwalając w twoim sercu wykiełkować ziarnom zła
    choć dawali tobie wszystko na co tylko stać ich było
    zapomnieli o tym jednym co największą wartość ma.

    Wychuchali cię syneczku jak figurkę z porcelany
    upajając się zachwytem w przeświadczeniu twoich cnót...
    I wyrastasz jak dąb młody ale rdzeń twój potrzaskany
    I wyrastasz drzewem chorym co z zatrutych czerpie wód.

    Czy ty byłbyś inny synku gdyby ciebie wiatr kołysał
    szepcząc w ucho stare baśnie w których wielka mądrość tkwi
    albo gdybyś wokół siebie jakieś inne słowa słyszał...
    - Czy ty byłbyś inny synku gdyby je mówiono ci ?

    - i może jeszcze kilka takich :music:

    Ten dawny świat powrócił do mnie dziś
    pluszowy stary miś, bujany koń...
    Czaruje wzrok pełen zabawek strych
    przyklękam pośród nich wyciągam dłoń...

    Sczerniały dach ze śladem wielu łat
    wspomnieniem tamtych lat otula mnie.
    W oddali gdzieś dziecięcy słychać śmiech
    który tysiącem ech rozlega się.

    Spod starych strzech znajomych głosów gwar
    matki znoszony szal... i ojca cień...
    zgarbiony wpół ugina się od trosk
    dźwigając jabłek kosz idzie przez sień...

    Zdeptany próg, lekko skrzypiące drzwi
    a w kącie izby śpi chlebowy piec
    I słyszę znów wtulony w miękki pled
    wieczornych modlitw szept przy blasku świec.

    Ze starych ram spogląda kilka zdjęć...
    drewnianych świątków pięć duma wśród ksiąg...
    W pęk wonnych ziół, w bukiet zaschniętych barw
    zaklęte szepty traw i zapach łąk.

    Czerwcowy wiatr przedziera się przez sad
    tam dawnych marzeń ślad na jednym z pni.
    Czereśni garść ma słodko gorzki smak
    jak pierwszy dotyk warg - i pierwsze łzy.

    Pod krzakiem bzu omszałe głazy dwa
    siadałam na nich ja i ktoś, kto był...
    Nie dzieci już, dorośli także nie
    i tylko On to wie jak z całych sił...

    Wpatrzeni w noc i w oczu swoich blask
    szeptaliśmy nie raz, że nic... i nikt...
    Ochraniał nas przyjazny nieba krąg
    i ciepło dwojga rąk po blady świt.

    Dziewczęce sny na płatkach dzikich róż
    zapomnień pokrył kurz, oddalił czas.
    Blask oczu zgasł, kamienie znikły gdzieś
    wycięto także bez i nie ma Nas.

    Na której z dróg zgubiliśmy swój ślad ?
    ile minęło lat ? - nieważne dziś.
    Odwracam twarz, ocieram oczy i...
    w ramionach moich śpi pluszowy miś.

    - nutki do wiersza też znalazłam

    -Miłej i spokojnej niedzieli wszystkim życzę :)
     
  7. jagoda1953

    jagoda1953 Chodząca legenda forum

    Witam piękniście

    Ja aktywna , a jakże
    Polatam, to tam - to tu
    Tam coś napiszę, tu coś naszkrobie
    Poczytać wiadomości tez trzeba.Czas szybko ucieka nie idzie za nim nadążyć
    Wczoraj w gości,dziś goście u mnie,sama wiesz jak to jest.
    My babcie to wiadomo nie mamy czasu :)
    Jeszcze dziś może wlecę i coś sklecę

    Pozdrowienia zostawiam i miłego dnia wszystkim

    Witam

    Wiosenna kołysanka

    Proszę deszcz
    by zagrał na szybach
    Marzenie Szumana
    a lipa na liściach
    wyszepcze modlitwę
    o sen spokojny dla ciebie
    ogień w kominku
    niech opowie najpiękniejszą baśń
    noc zamoknie drzwi
    wszystkim lękom
    przywracając uśmiech
    usypia cię miły
    wiosenna kołysanka
    więc ciii....
    cicho
    śpij .......E.W

    Miło, że chcesz Koleżankę farmerkę zwabić do wątku, ale nie można dodawać własnych postów bezpośrednio pod sobą;) Połączyłam je.
    MOD_Marion
     
    Ostatnio edytowane przez moderatora: 1 marca 2020
    Ninapacholec, dantic3 oraz kalinamala lubią to.
  8. kalinamala

    kalinamala Komandor forum

    No Ty aktywna i śmigasz to tu, to tam, a ja...od tygodnia tu idę i dojść nie mogę, bo jak nie coś, to ktoś mnie po drodze zatrzyma :p. Ponadto od poniedziałku wnuczkę mam u siebie, grypa w jej szkole panuje i by się nie zaraziła córa ją do mnie przywiozła - wnuczka też farmerka, to już razem nas dwie, a komputer tylko jeden, więc dostęp doń mam mocno utrudniony .
    a te wersy przemówiły do mnie , choć raczej rymowane preferuję - dziękuję :inlove:
    - to i ja coś wiosennego wstawię;
    ,,Inna wiosna,,
    ...Ona mi świat pomalowała
    w zielonozłote krajobrazy.
    Ona otuchę w serce wlała
    że już nic złego się nie zdarzy.
    Kiedy tuż obok przechodziła
    muskając lekką stopą trawy
    płaszczem nadziei mnie okryła
    że los okaże się łaskawy...
    Oczarowała moją duszę
    ptasim świergotem w jasny ranek
    darując całą gamę wzruszeń
    nad kępą fiołków i sasanek.
    Dlaczego taka wyjątkowa
    i tak inaczej dziś ją słyszę
    o tym nie powiem ani słowa
    choć może kiedyś wiersz napiszę.

    - i może jeszcze kilka takich rymów - skoro ta wiosna już blisko i wszystko do życia zacznie się budzić...
    Ona może zjawić się
    niespodzianie,
    cicho zapukać do drzwi
    Co wtedy powiem jej
    gdy się stanie ?
    Co wtedy Ty powiesz mi ?
    Chociaż serca jeszcze śpią
    lecz kto zgadnie,
    czy Ona nie zbudzi ich gdy
    uśmiechnie do nas się
    i tak ładnie
    marzenia powplata w sny.
    Czy pozwolę zostać jej
    tak spóźnionej,
    gdy droga już tonie we mgle ?
    Czy zechce razem spleść
    nasze dłonie
    czy może... ? - Ech, kto to wie.

     
    Ostatnie edytowanie: 30 września 2020
  9. jagoda1953

    jagoda1953 Chodząca legenda forum

    Witam w kolejny wiosenny dzień

    Wiosenna kołysanka

    Proszę deszcz
    by zagrał na szybach
    Marzenie Schumanna
    a lipa na liściach
    wyszepce modlitwę
    o sen spokojny dla ciebie
    ogień w kominku
    niech opowie najpiękniejszą baśń
    noc zamknie drzwi
    wszystkim lękom
    przywracając uśmiech
    usypia cie miły
    wiec ciii
    cicho
    śpij ......E.W

    Pozdrawiam pięknie
     
    Ninapacholec, dantic3 oraz kalinamala lubią to.
  10. kalinamala

    kalinamala Komandor forum

    Witaj Jadziu :) Dziękuję, że znalazłaś chwilę by tu wpaść - skoro wiosenne klimaty to ja coś takiego umieszczę;
    Chodzą za mną wiersze jak kurcząt gromada
    i nękają myśli cały dzień bez mała
    każdy z nich swą własną treść mi opowiada
    prosząc się usilnie bym go napisała.
    Jeden o polanie pełnej fiołków roi
    i o smukłej brzozie co czeka z nadzieją
    że się w młode listki niebawem wystroi
    gdy ją deszcze zmoczą i wiatry owieją.
    Drugi o bocianie co do gniazda wrócił
    z miłości do swoich czy przyzwyczajenia
    i o tym śpiewaku co nad polem nuci
    posyłając niebu pieśni dziękczynienia.
    A ten najpilniejszy dwoi się i troi
    by otrząsnąć z rymów wierzby rosochate
    i podpatrzeć chwile gdy się łąka stroi
    w suknię przetykaną najpiękniejszym kwiatem.
    Każdy z nich ponagla myśli me i rękę
    na białej stronicy przysiada radośnie
    marzył mi się spokój a tu mam udrękę
    - chodzą za mną wiersze zakochane w wiośnie.

    - i może jeszcze coś z innej szuflady

    Nie pytaj co z nami będzie
    za kilka lat albo więcej
    dziś jeszcze Ciebie dotykam
    dłonią wtuloną w Twe ręce.
    Nie pytaj mnie co nas czeka
    gdzieś za kolejnym zakrętem
    dziś nasze myśli i usta
    nawzajem sobą zajęte.
    Nie pytaj co zobaczymy
    przez łez poszarpaną zasłonę
    dziś nasze oczy są jeszcze
    z ufnością w siebie wpatrzone.
    Być może jutro nas zbudzi
    szaro-chłodnymi barwami...
    Wieczór dziś taki pogodny
    chodź usiądziemy przed drzwiami...
    Nie pytaj... ja także nie będę
    bo jutro nikomu nieznane
    dziś kocham Cię ponad życie
    lecz może kiedyś przestanę ?
    Posłuchaj jak miękko i cicho
    jedwabna nić nocy się przędzie
    Twe serce przy moim dziś bije
    lecz może kiedyś nie będzie ?
    Popatrz jak trawy uśpione
    rosa swym szalem okrywa
    - nieważne co jutro się stanie
    dziś jestem przy Tobie szczęśliwa.
    Życie na Świata jarmarku
    przyszłością naszą frymarczy
    dopóki razem jesteśmy
    niech każde dziś nam wystarczy.
    - pozdrawiam serdecznie wszystkich co tu zajrzą i życzę by omijało Was to co złe - bądźcie ostrożni i uważajcie na siebie w ten trudny czas :)


     
  11. jagoda1953

    jagoda1953 Chodząca legenda forum

    Jan Twardowski Wielkanocny pacierz

    Nie umiem być srebrnym aniołem -
    ni gorejącym krzakiem -
    tyle zmartwychwstań już przeszło -
    a serce mam byle jakie.
    Tyle procesji z dzwonami -
    tyle już Alleluja -
    a moja świętość dziurawa
    na ćwiartce włoska się buja.
    Wiatr gra mi na kościach mych psalmy -
    jak na koślawej fujarce -
    żeby choć papież spojrzał
    na mnie - przez białe swe palce.
    Żeby choć Matka Boska
    przez chmur zabite wciąż deski -
    uśmiech mi Swój zesłała
    jak ptaszka we mgle niebieskiej.
    I wiem, gdy łzę swoją trzymam
    jak złoty kamyk z procy -
    zrozumie mnie mały Baranek
    z najcichszej Wielkiej Nocy.
    Pyszczek położy na ręku -
    sumienia wywróci podszewkę -
    serca mego ocali
    czerwoną chorągiewkę

    Pięknych Świąt by wraz ze zwycięstwem Chrystusa nad śmiercią zwyciężyło w nas samych człowieczeństwo i życzliwość dla innych
     
  12. WłoskaHacjenda

    WłoskaHacjenda Naśladowca mistrzów

    Droga Gospodyni, czytam z wielką przyjemnością Twoje zabawne wierszyki w rozmowach dotyczących eventów (zawsze poprawiają mi nastrój), więc z zainteresowaniem weszłam tutaj. :) Jejku, jak Ty pięknie piszesz. :inlove: Masz ogromny talent! Podziwiam i gratuluję. :)
     
  13. kalinamala

    kalinamala Komandor forum

    Ehhhh... no chyba tylko tak mogę się wytłumaczyć ;
    Widzę goście tutaj byli
    a mnie wciąż gdzieś nosi
    więc wybaczcie moi mili
    dajcie się przeprosić
    Przepraszam, przepraszam... wybaczcie :oops:ale...
    Ja z takiego jestem rodu

    co to - sami wiecie
    bez potrzeby i powodu
    nosi ich po świecie
    Co najczęściej po bezdrożach
    snują się jak cienie
    zapatrzeni... zasłuchani...
    idą za marzeniem ...


    - a o tym ,,rodzie,, taki wiersz kiedyś napisałam;
    U nich wszystko jest takie odmienne
    Dla nich wszystko tak bardzo jest inne
    Ich występki są bardziej występne
    niewinności bardziej niewinne.
    Do nich słońce uśmiecha się jaśniej
    Dla nich majem potrafią być grudnie
    Komu ciasno, to im jeszcze ciaśniej
    Komu trudno, im zawsze najtrudniej.
    Komu dalej to oni u celu
    Komu blisko, im bardziej daleko
    W obfitości znajdują niewiele...
    Na bezludziu szukają człowieka.
    Dla nich gwarem rozbrzmiewa pustkowie
    To znów sami, samotni są w tłumie
    - ja Ci tego i tak nie opowiem
    A Ty tego i tak nie zrozumiesz.
    Tą odmienność im trzeba wybaczyć
    Za słabości nie można ich ganić
    Doprowadzą czasem do rozpaczy
    nawet zranią, lecz ich łatwiej zranić.
    Gdy kochają - ech, gdy kochają
    to po prostu dech w piersi zapiera
    Światu szczęście garściami rozdają
    choć ta miłość im duszę zabiera.
    A jeżeli jest bez wzajemności...
    - mówić o tym brakuje mi siły
    Nie daj Boże im takich miłości
    nie pozwalaj by duszę zabiły.
    Gdy porzucą to... ach , gdy porzucą
    bramy piekieł się wtedy przekracza
    Nawet Boga w niebiosach zasmucą
    choć im taki postępek wybacza.
    A gdy siedzą nad kartką i piszą
    On troskliwie ich myśli kołysze
    choć czasami rozkrzyczą się w ciszy
    gdy Poeta wiersz sercem swym pisze.
    Słów serdecznych gorącym strumieniem
    który śmiechem wypływa , lub płaczem
    Całym sobą - czuciem i sumieniem
    bo Poeta nie umie inaczej.

    .....
    Bo Poeta nie może inaczej.

    - i może jeszcze coś z tych dla, lub raczej - o - mej wnuczce

    Bić, czy też nie bić? - oto jest pytanie
    przy którym bledną rozterki Hamleta.
    Choć zasłużyła by jej sprawić lanie
    lecz jak uderzyć ? - to przecież kobieta .
    Prawda, nie w pełni, niczym róża w pąku
    ale czy pąk ów różą się nie stanie ?
    Ziarno fasoli fasolką jest w strąku
    więc... bić, czy nie bić? - oto jest pytanie.
    Powinnam przylać klapsa dla zasady,
    że dobry rodzic karcenia nie skąpi,
    lecz ja nie matka , zatem... nie ma rady
    zapytam córkę jak winnam postąpić.
    - Mam bić, czy nie bić? - pytam, w kilku słowach
    wpierw wyjaśniwszy jak się rzeczy miała
    Winowajczyni buźkę w dłonie chowa
    - Nie bij babusiu, bo bendem pakała*.
    Jak po tych słowach gniewu nie uśmierzyć ?
    Nie zmiękczyć serca na szczebiot ptaszyny ?
    Może ktoś by tu przylał jak należy,
    lecz karę trzeba stosować do winy.
    I nigdy nie bić, a tłumaczyć stale
    Na przykre skutki postępków uczulać
    - nie twierdzę przez to, by nie ,,karcić,, wcale,
    lecz karać mądrze
    ... i mocno przytulać.
    ----
    * - jej autentyczne słowa, które tak mnie rozbroiły, że musiałam napisać ten wiersz :p


    - i poniższe także napisać muszę;

    :inlove::inlove::inlove: za to że o mnie pamiętacie i tutaj zaglądacie
    Pozdrawiam serdecznie :)
     
    Ostatnie edytowanie: 2 czerwca 2020
  14. krasnoludek10

    krasnoludek10 Chodząca legenda forum

    Hop, hop, jest tu kto?
    Ej ziom, chodź tu no!
     
  15. kalinamala

    kalinamala Komandor forum

    No wiesz co Tomaszu , tak pokrzykujesz , że ledwie Cię słychać w poszumie forumskiego lasu :p;)
    Właściwie to niby jestem, ale najczęściej to jakby mnie nie było , bo i co tu samej robić w tym szałasie, gdy pogadać nie ma z kim - wszyscy ledwie zajrzą i uciekają , nawet Wena nie chce dłużej zabawić, więc tak jakoś... leśmianowskie ,,klimaty,, mnie dopadają;
    ...Nic - tylko smutek, żal i mrok
    i niewiadomość... i zatrata .
    Taki to świat... Niedobry świat .
    Czemu innego nie ma świata?...
    ......

    Jako że w ewentowych nudą wieje ,więc dla tych, którzy czytają moje wiersze, o trzech siostrach rymy zostawiam ;
    Pierwsza
    Nie przychodzę znikąd

    z ognia się wywodzę
    każde z was mnie kiedyś
    spotka na swej drodze.
    Choć nie jednakowo
    każdego obdarzę
    bo nie zawsze szczęście
    chadza ze mną w parze.
    Dlatego też różne
    zdania o mnie mają
    jedni błogosławią
    inni przeklinają.
    Lecz czym byłby człowiek
    gdyby mnie nie było
    - Jestem wam potrzebna
    mam na imię
    Miłość .

    Druga
    Jestem jak talizman
    dany ku ochronie
    zwłaszcza dla tych którzy
    słabe mają dłonie
    a idą przez życie
    z dość ciężkim bagażem
    łatwiej im go dźwigać
    gdy idziemy razem.
    Także ten co miewa
    do dźwigania mało
    beze mnie nie pójdzie
    i nie sięgnie śmiało
    po to czego pragnie
    lub o co się stara
    - Jestem wam potrzebna
    mam na imię
    Wiara

    Trzecia
    Ja jestem najmłodsza
    z siostrzanego grona
    Nie każdy przede mną
    otwiera ramiona.
    Nie każdy wyciąga
    dłoń ku mojej dłoni
    choć pragnę go wspierać
    chociaż chcę osłonić...
    Zdaję się na pozór
    słaba i nieśmiała
    lecz dłużej od innych
    będę przy was trwała.
    W upałach i chłodach
    w burzach i zawiejach
    zostanę do końca
    a zwę się
    Nadzieja .
     
    Ostatnie edytowanie: 25 czerwca 2020
  16. krasnoludek10

    krasnoludek10 Chodząca legenda forum

    Haaalooo, chcę rozmawiać z Kaliną.
    Tą dziewczyną, miód maliną:p;)
     
  17. BA_Marion

    BA_Marion Board Administrator Team Farmerama PL

    Zaglądam tu, z dużą przyjemnością:) Tyle tylko, że należę do tych, którzy wolą czytać niż pisać;) A już pisanie wierszem... stanowczo nie należy to do moich umiejętnościxD
     
  18. kalinamala

    kalinamala Komandor forum

    Ejj... widzę że żadna dziewczyna- malina nie przyszła tu z Tobą pogadać , no to Ci dzisiaj babcia-kalina na osłodę dnia przyniosła ...
    [​IMG]
    .... gwarantuję , że są słodsze od niejednej dziewczyny :p;)częstuj się śmiało .
    A jak nadal masz chęć na pogaduchy - Ty lub ktokolwiek inny -to
    [​IMG]
    proszę rozgościć się na mojej najnowszej kanapie i...
    ...mów, mów, póki Ci wystarczy słów
    a jak słowom braknie treści
    treść dębowych opowieści
    mogę opowiedzieć ja
    choć opowieść trochę trwa
    i poranka dlań nie stanie
    zatem może...
    Grzybo-dranie
    Ja na grzyby - bardzo proszę
    Chętnie dzisiaj pójdę z koszem
    chociaż on za duży deczko
    lepiej wezmę wiadereczko.
    Dzień się zbudził nieco blady
    ale trudno - nie ma rady
    obiecałam więc pójść trzeba
    Gdzie ten las ?! O wielkie nieba!
    Nie chcę wierzyć - czy wycięli?!
    Wszystkie drzewa diabli wzięli
    za to ludzi... matko święta
    straszny tłum się tu pałęta !
    Ten na prawo... ten ukosem...
    Ktoś się drze piskliwym głosem...
    Tu w chuścinie... tam w berecie...
    Potrącają mnie... no wiecie !!
    Wszystkie ścieżki już zdeptane
    grzyby także wyzbierane.
    Nie uświadczysz nawet kurki
    wydeptane wszystkie górki.
    Ludzie -rety co robicie ?!
    Przecie to nieprzyzwoicie
    tak się biesić po tym lesie.
    Zaczekajcie - gdzie was niesie ?!
    A ja co... ostatnia taka ?
    Dajcie znaleźć choć maślaka.
    Zaczekajcie - mówię przecie
    Ej, wolnego , ty w berecie!
    Zostaw, bo to moja kania
    - już chciał sięgać ( kawał drania)
    Ten podgrzybek też mój właśnie !
    Zabrał - niech go gałąź trzaśnie.
    Aż pod nosem klnę ze złości
    życząc wszystkim niestrawności,
    a w myślach dodaję jeszcze,
    żeby ich obsiadły kleszcze.
    Znów się obok ktoś przekrada...
    Za plecami kilku gada...
    Oj ! Podstawię komuś nogę !
    Dziecko... idźże w swoją drogę.
    Nie kręć mi się tak pod nosem
    i nie drażnij mnie tym koszem.
    Tu znów jakiś się wyłania...
    Nie no...- dość mam grzybobrania!
    - No i jak tam, dużo niesiesz?
    mama w progu mnie spytała
    - Same dranie były w lesie
    a ja takich nie zbierałam .
    ***
    Ale jednak z tej wycieczki
    jakaś korzyść mi została
    bo aż całe wiadereczko
    rymów sobie przytargałam :p
     
  19. Miśkowo

    Miśkowo Chodząca legenda forum

    Kalina, niesamowite są te twoje wierszowe opowieści :)
     
  20. kalinamala

    kalinamala Komandor forum

    Dziękuję za to, że zaglądasz :) - też raczej wolę czytać, ale nie ukrywam , że i pisać lubię. Co zaś do umiejętności pisania wierszem to...
    ...Pisać każdy może więc i ja sobie tworzę
    a że rym byle jaki... no bywa też i taki.
    Gdy mam długopis w dłoni, to nikt mi nie zabroni
    - niech nawet nie próbuje, bo rymem przyfanguję xD:cry:;)

    a tak serio to bardzo mało miałabym radości życia, gdyby nie to pisanie - choć i ono czasem smutkiem spowite...

    I Tobie Miśku dziękuję :) - a opowieści to... kto inny tworzy , ja tylko w słowa je ubieram...
    ...Ech Życie, Życie, ty jesteś artystą
    niedoścignionym i w formie i w treści
    ile ty w sobie kryjesz opowieści
    których najtęższe pióro nie opowie
    - a ty jak bajarz, ciągle tworzysz nowe...

    Tobie także dziękuję , moja imienniczko :). Miło, że moje pisanie się podoba, a jeszcze milej ,gdy u kogoś uśmiech wywoła .
    - to może jeszcze coś takiego na poprawę nastroju ;
    ...Każdy człek ma jakąś biedę
    bo ich pełen ten nasz świat
    a ja mam zazwyczaj siedem
    i to już od wielu lat.
    Jeśli którąś z nich czasami
    uda się przegonić mi
    to kolejna wnet się wciska
    jak nie oknem to przez drzwi.
    Pierwsza siedzi mi w kieszeni
    tej gdzie zwykle portfel mam
    a wiadomo z taką biedą
    całkiem niezły bywa kram.
    Druga bieda też nielicha
    co w lodówce ciągle tkwi
    chcę coś przegryźć a tu...kicha
    bo kiełbasę zżarła mi .
    Trzecia w szafie jak mol siedzi
    rzadko więc zaglądam tam
    bo mi ciągle smętnie biedzi
    że za mało ciuchów mam.
    Czwartą w każdy wolny weekend
    na wojaże bierze chęć
    lecz niestety nie mam auta
    czyli razem jest już pięć.
    Szósta kawę mi wypija
    regularnie co trzy dni
    lecz najgorsza jest ta siódma
    która w moim łóżku śpi :p

    edit;
    ktoś lub coś zacharapciło moją kanapę więc taką trzytargałam

    [​IMG]
    a razem z nią i to ;
     
    Ostatnie edytowanie: 26 czerwca 2020