kalinamala

Temat na forum 'Kto jest kim - gracze' rozpoczęty przez użytkownika kalinamala, 11 marca 2019.

Drogi Forumowiczu,

jeśli chcesz brać aktywny udział w rozmowach lub otworzyć własny wątek na tym forum, to musisz przejść na nie z Twojego konta w grze. Jeśli go jeszcze nie masz, to musisz najpierw je założyć. Bardzo cieszymy na Twoje następne odwiedziny na naszym forum. „Przejdź do gry“
  1. kalinamala

    kalinamala Fanatyk forum

    Bardzo możliwe Tomku, że są tu jakieś wspólne elementy, ale mogę słowem zaręczyć, że Wesele Wyspiańskiego czytałam raz w szkole średniej ( prawie 40 lat wstecz) i kilka lat temu jakoś w telewizji widziałam urywki - z czego do dziś pamiętam jedynie ;,,Miałeś chamie złoty róg... został ci się jeno (a może ino /) sznur ,,
    Nie mam w domu książkowego ,,Wesela,, a szkoda, bo aż bym sobie przeczytała z ciekawości tych wspólnych elementów :music:
     
    krasnoludek10 lubi to.
  2. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    "Wesele" jest na necie - jak większość takich klasycznych staroci ;)
    Linka nie podam, ale wujaszek znajdzie - na stronie "wolne lektury" łatwiej się to czyta, bo na wikimedia commons jest skan któregoś z baardzo starych wydań.
    Ciekawe, ja też pamiętam tylko tego chama ze złotym rogiem xD
    Bez zerkania do tekstu - dalej jest "... miałeś chamie czapkę z piór / czapkę wicher niesie, róg huka po lesie / ostał ci się jeno sznur".
     
    kalinamala i krasnoludek10 lubią to.
  3. kalinamala

    kalinamala Fanatyk forum

    No,bo to było najłatwiejsze do zapamiętania :p w dodatku dość często używało się tego dawnego określenia wiejskiego chłopa , określając...niektóre typy chłopów i nie tylko wiejskich
    To Twoja pamięć lepsza :D - jakaś czapka z piórem też mi się kojarzy (choć bardziej wizualnie niż tekstowo ) , ale ten wicher i hukanie po lesie to już w ogóle :p - no i chochoł słomiany zdaje się tam był i chyba nocą przed ten dom weselny przyszedł , czy też do ogródka ? ( taka scena z tej telewizji teraz mi w pamięci majaczy, gdy sobie próbuję przypomnieć):music:
    Dzięki :) - znajdę sobie w wolnej chwili i poczytam
     
    zzizzie i krasnoludek10 lubią to.
  4. krasnoludek10

    krasnoludek10 Chodząca legenda forum

    Mi najbardziej w pamięć zapadł chocholi taniec:sleepy::music::D Taki doskonały na mentalność polską z resztą;)xD;) Podobnie jak Ci bohaterowie wspominający rzeź (a może rabację?) galicyjską, ale niestety nie pamiętam ich nazw8)


    PS. Jak tak dalej pójdzie, to zaraz wszyscy przypomną sobie co konkretnie było w "Weselu"xDxDxD Może nie po kolei, ale jednak:p
     
  5. kalinamala

    kalinamala Fanatyk forum

    Ty mi tu teraz chocholim tańcem nie przesłaniaj tych ,,wspólnych elementów,, tylko wskaż które to , bym nie musiała oczu czytaniem męczyć - tym bardziej , że Wyspiański nigdy nie był w kręgu moich zainteresowań i nie wiem czy będzie mi się chciało go czytać , jeśli tam dużo tego Wesela naskrobał :p
     
    krasnoludek10 lubi to.
  6. krasnoludek10

    krasnoludek10 Chodząca legenda forum

    Na szczęście nie naskrobał dużo:p Cienka książeczka, znakomita na jeden poranek jak lubisz dramaty jako rodzaj literacki:D
     
    kalinamala lubi to.
  7. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Mój Boże, że też ktoś naprawdę ocenia książki według grubości 8)xD

    Ja "Wesele" czytałam - zawsze lubiłam czytać rzeczy, które inni oglądali.

    W teatrze też zapewne na tym byłam... za to wersję telewizyjną wyniośle zignorowałam, ekranizacje wielkich ramot narodowych jakoś nigdy mnie nie kręciły ;)
     
    krasnoludek10 lubi to.
  8. Miśkowo

    Miśkowo Chodząca legenda forum

    A i owszem, choć wesele nie było na dechach, ale w stodole na klepisku :p, przebierańce także bywali (zwłaszcza na tych weselach organizowanych w OSP, a później na innych salach - taką już mam rodzinę;), choć to dośc zamierzchłe czasy ;)), właśnie bardzo często pojawiała się "ciotka z Ameryki", która miała dla młodych pełen wachlarz prezentów, od wałka do ciasta, przez fartuchy, aż po dziurawe skarpety itpxDxD, a do tego pełno różnych przyśpiewek :)
     
    Ostatnie edytowanie: 3 marca 2021
    krasnoludek10 i kalinamala lubią to.
  9. kalinamala

    kalinamala Fanatyk forum

    Nie według grubości , ale według smaku - wszak są one pokarmem dla duszy i jak ten dla ciała mają swoje smaki - bywa że i taką na 600 stron pochłonę w jedną noc, a takiej na 80 przez tydzień ,,strawić,, nie daję rady - ale że te ,,niestrawne,, są skutecznym środkiem nasennym to sięgam i po nie (zazwyczaj czytam w łóżku ):p
    Ja także zawsze lubiłam czytać , a z oglądaniem to różnie , w zależności jak ekranizacja oddawała treść .
    Faktycznie dość cienka - jeszcze wczoraj zagłębiłam się w jej treści i... no nigdzie tych wspólnych elementów nie udało mi się doszukać. Chyba, że miałeś na myśli takie elementy jak Państwo Młodzi, chłopy, ciotki, muzykanci i cała reszta weselnej obsady - ale to jest wspólne wszystkim weselom więc...
    no dobra, już nie będę drążyć tematu - najważniejsze że moje pióro nie dopuściło się plagiatu (
    nawet gdyby był on całkowicie przypadkowy)xD:cry:xD
    Czyli znasz te klimaty :D - tym lepiej , bo znając łatwiej słowa wiersza przekształcić w obrazy .;)
    U nas także przyśpiewki bywały, lecz w wykonaniu swoich ciotek, nie ,,amerykańskich,, , które w kolorowych chustach i fartuchach przychodziły gdy weselnicy przy stołach się raczyli i wręczały Młodym te różne praktyczne rzeczy na ,,nowe gospodarstwo,, z których najoryginalniejszą była taka ,,maszynka do robienia... ,, podawana na talerzyku ( ze śpiewnym objaśnieniem do czego robienia) xD:cry:. Przebierańcy zaś przychodzili zwykle w trakcie tańców, a jak wesele dwa dni trwało to zjawiali się w owe ,,poprawiny,, .
    Trochę szkoda, że te dawne zwyczaje /obyczaje zanikają już , choć z drugiej strony wchodzą nowe, z których część bywa równie ucieszna :)


     
    Miśkowo, krasnoludek10 oraz zzizzie lubią to.
  10. krasnoludek10

    krasnoludek10 Chodząca legenda forum

    Ja ekranizację pamiętam tylko "Romea i Julii" SzekspiraxD A w teatrze byłem na wielu spektaklach, ale na razie w pamięć zapadł mi tylko "Hamlet" z wybitną grą aktorską Krzysztofa Szczepaniaka:p;)
    Bardziej diabeł mi się z Chochołem skojarzył sam nie wiem dlaczegoxD:cry:xD
     
    kalinamala lubi to.
  11. kalinamala

    kalinamala Fanatyk forum

    Diabeł z chochołem ? - w życiu by mi takie skojarzenie przez myśl nie przeszło
    To już prędzej tak można by sobie pokojarzyć
    Hej, hej, hej chochoły
    przybywajcie do nas tu za stoły...
    - jak się chce koniecznie Wyspiańskiego doszukać:pxD:cry:xD
     
    Miśkowo i krasnoludek10 lubią to.
  12. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Hmm, Szczepaniak.
    Aż musiałam poszukać, za stara jestem na te młode pokolenia aktorów.
    Focie u wujaszka raczej niezbyt zachęcające, tzn wskazujące na intensywne zarabianie kasiejki w programach dla tzw mniej wyrobionej widowni (głównie telewizyjnej). Ale z czegoś żyć trzeba.
    Za to recenzje za Hamleta zebrał ten chłopak rzeczywiście doskonałe - mam nadzieję, że jednak będzie nadal obecny w teatrze (bo już mało kto tam został).

    Osobiście teatru nie lubię (nad czym zawsze ubolewała moja mama), jest dla mnie za... za teatralny po prostu. Źle znoszę patos i przerysowane emocje/reakcje (które muszą być przerysowane, żeby cała widownia coś tam zauważyła).

    A co do ekranizacji wielkich narodowych ramot, to przecież nie tylko o sztuki teatralne chodzi. Naekranizowały się różne reżysery, że hej - a ja i tak tego nie oglądałam.
     
    krasnoludek10 lubi to.
  13. Miśkowo

    Miśkowo Chodząca legenda forum

    O tak, znam i tę maszynkę xD, Nie raz młody robił się czerwony jak burak ze śmiechu jak dostawał ją w prezenciexD:p.
     
    krasnoludek10 lubi to.
  14. kalinamala

    kalinamala Fanatyk forum

    A i goście mieli przy tym niemało uciechy xD
    -------------------------------------------------------------------------------------
    Miałam te po-weselne plotki wstawić, ale dziś ten dawny wiersz mi się w myślach snuje, więc go tu umieszczę ;
    Jak trudno kochać tych wszystkich ludzi
    o prędkich słowach... hardych spojrzeniach...
    w których świat tylko pogardę budzi
    a każdy z bliźnich wart potępienia.

    Jak trudno kochać tych co upadli...
    Lub się gorliwie w brudach nurzają...
    Co z człowieczeństwa siebie okradli
    i w pustce życia się zatracają.

    Jak trudno kochać siebie samego
    i akceptować własne skłonności
    które tak często wiodą do złego
    a człowiek chciałby doskonałości.

    Jak trudno kochać sercem rozdartym
    kiedy zwątpienie przytłacza duszę
    i wszystko zdaje się nic nie wartym
    i pytasz siebie ; czy ja to muszę... ?

    Jak trudno kochać wiedząc że boli
    gdy wzajemnością się nie odpłaci
    Wbrew rozsądkowi i własnej woli
    - i w tej miłości tak siebie stracić.

    A jednak warto ...i trzeba umieć
    nawet gdy zda się daremnym trudem
    A jednak warto aby zrozumieć
    jak wielkim Miłość jest cudem

    - i może jeszcze ten, bo coraz mniej wokół nas takich...prostych słów
    Daj mi tylko proste słowo
    jak tą kromkę chleba
    co pszenicznym pachnie łanem
    i błękitem nieba
    pod którego jasnym okiem
    ziarno dojrzewało
    nasycając blaskiem słońca
    nim się chlebem stało.

    Daj mi tylko proste słowo
    jak źródlanej wody
    która z Ziemi żył wypływa
    dla wszelkiej ochłody
    Co przez ogień i przez skałę
    przedrzeć się musiała
    kroplą czystszą od kryształu
    nim się źródłem stała.

    Daj mi tylko proste słowo
    co poi i syci
    niech spragniona moja dusza
    słowem się zachwyci.
     
    Miśkowo i krasnoludek10 lubią to.
  15. Miśkowo

    Miśkowo Chodząca legenda forum

    Jak zwykle piękne wiersze i takie trafione w punkt :) Coraz mniej tej prostoty i zwyczajności wokół nas..
     
    kalinamala i krasnoludek10 lubią to.
  16. krasnoludek10

    krasnoludek10 Chodząca legenda forum

    Dobre popołudnie.

    Gdzie o, gdzie o, gdzie jest zjawa..
    Gdzie o, gdzie o, gdzie jest zjawa..
    Ach, gdzie ta zjawa jest.
    :music::D:D:D

    Brakuje mi Twoich wierszy, Kalina:(
     
    kalinamala lubi to.
  17. kalinamala

    kalinamala Fanatyk forum

    Dziękuję:)
    Echh Tomasz, sam mógłbyś sobie rymów naskrobać ile dusza zapragnie, tylko pewnie Ci się nie chce.8)
    - kompletując te po-weselne plotki , na moje dawne wiersze się natknęłam, a że w podobnym klimacie co wesele więc jeden z nich wstawię ( coby Ci przestało brakować :p;))

    Moja wioska jest doprawdy wsią nie lada
    tutaj sąsiad bywa miły dla sąsiada
    chociaż ludzie nie są raczej jak gołębie
    więc czasami ktoś tam komuś da po gębie.
    Jakaś kłótnia się wywiąże albo sprzeczka
    głos podniesie zwykle cicha sąsiadeczka
    nawymyśla w słowach zwięzłych acz dosadnie
    inny sąsiad znów uciszy ją przykładnie.
    Wnet ciekawskich cała zbierze się gromada
    by posłuchać kto i z kim tak ładnie gada
    albo wtrącić swoje własne cztery grosze
    i tych groszy tak uzbiera się po trosze.
    Czasem idą w ruch sztacheto-argumenty
    zwłaszcza jeśli ktoś ma język niezbyt cięty
    lecz do czynu ręce szybsze od rozsądku
    - i nie sposób się połapać w rozmów wątku.
    Ta dyskusja trwa czasami dwa dni z rzędu
    bo ludziska gdy nabiorą już rozpędu
    dobrych manier nie miewają nic na względzie
    i nie baczą jaki z tego finał będzie.
    Moja wioska jest doprawdy wsią nie lada
    a jej klimat... - zresztą co tu dużo gadać
    ma walory jakich nigdzie nie znajdziecie
    i jest chyba najciekawszą wsią na świecie.
     
    Ostatnie edytowanie: 7 marca 2021
  18. krasnoludek10

    krasnoludek10 Chodząca legenda forum

    Ło matkoo_O Od prawie 2 tygodni nikogo nie mao_O

    Przyszedłem pozamiatać kurze i życzyć dobrego dzionka:p;)
     
    kalinamala lubi to.
  19. Ninapacholec

    Ninapacholec Czeladnik forum

    piękny wiersz
     
    kalinamala i krasnoludek10 lubią to.
  20. kalinamala

    kalinamala Fanatyk forum

    Dzięki Tomaszu za to pozamiatanie i za życzenia, Tobie również miłego (każdego) dnia życzę :)
    Hmmm... :music: to może taki też Ci się spodoba ;)

    Kołysanka dla Iskiereczki

    Dziś wezmę cię moja maleńka
    dam Światu na chwilę w objęcie
    by umiał cię nosić na rękach
    bo jesteś też jego dziecięciem.

    I z tobą pokłonię się Ziemi
    poproszę by się nie wzbraniała
    gdy będziesz stópkami małymi
    jej łono niebawem deptała.

    Niech ona leciutko cię nosi
    otula miękkimi trawami,
    niech ścieżki kwiatami ci krosi
    i niech nie zakwita cierniami.

    Niech karmi cię zawsze obficie
    jak matka przygarnia w ramiona,
    a ty ją ukochaj nad życie
    bo to twoja ziemia rodzona.

    I jeszcze ku Niebu cię wzniosę
    niech płaszczem jasności okrywa,
    niech będzie przychylne poproszę
    byś mogła róść pod nim szczęśliwa.

    Niech ono ci z oczu się śmieje
    i duszę obmywa w błękicie,
    a słońce troskliwie ogrzeje
    gdy chłody nadejdą w twe życie.

    Ułożę cię w gwiezdnej pościeli
    gdzie Wszechświat wypełnia się ciszą
    i niech cię pilnują Anieli,
    i niechaj cię gwiazdy kołyszą.

    Niech Bóg cię od złego zachowa
    spokojnie dorosnąć pozwoli
    Bądź zdrowa maleńka - bądź zdrowa
    I nie płacz bo życie nie boli.

    Nie boli maleńka - nie teraz
    gdy jesteś zaledwie ziarenkiem,
    choć pewnie zaboli cię nieraz
    lecz także zachwyci swym pięknem.