Jeśli czujesz to rymujesz

Temat na forum 'Kurza grzęda' rozpoczęty przez użytkownika krasnoludek10, 26 sierpnia 2014.

Drogi Forumowiczu,

jeśli chcesz brać aktywny udział w rozmowach lub otworzyć własny wątek na tym forum, to musisz przejść na nie z Twojego konta w grze. Jeśli go jeszcze nie masz, to musisz najpierw je założyć. Bardzo cieszymy na Twoje następne odwiedziny na naszym forum. „Przejdź do gry“
  1. kornik1

    kornik1 Cesarz forum

    Witajcie drodzy w cieplutki piątek.
    Empatyczna śliczny obrazek na miły dnia początek.
    Waderówek i Dantic się nie pokazują
    może piknik przygotowują.
    Marcin pewnie ciężko pracuje
    i by zajrzeć na forum czasu nie znajduje.

    A mówiłam, że w nocy nie pora na nadrzewne psoty,
    bo mogą wyniknąć z tego kłopoty.
    Lepiej koc rozłożyć pod drzewem
    otworzyć komputer i zająć się sianiem, zbieraniem i śpiewem.

    U mnie w ewencie też postęp niemały
    jeszcze mi 23 tysiące PD pozostały.
    Pozdrowienia dla wszystkich przemiłych poetów
    zajrzę znów wieczorem, teraz ruszam do robienia kotletów.
     
  2. empatyczna

    empatyczna Chodząca legenda forum

    Właśnie nocne najlepsze są psoty
    wiedzą o tym wszystkie psy i koty
    Kiedy po drzewie łaziłam
    świetnie się przy tym bawiłam
    Niestety mimo że to drzewo mądrości
    to tej rzeczonej wcale nie nabyłam

    Dantic i waderówka po kurzej grzędzie
    łobuziary się ganiają czasu nie mają
    Tylko na sekundę wpadają i znikają..
    żadnych rymów nie zostawiają
    może na wycieczkę sił nabierają
    Ewentualnie do długiego weekendu
    przygotowania jakieś czynią
    Może miksturę w kuchni gotują
    i przyniosą w porcelanowym naczyniu

    [​IMG]

    pozdrowienia dla nich zostawię
    może tym je zwabię
     
  3. dantic3

    dantic3 Chodząca legenda forum

    empatyczna moja miła
    i tu żeś mnie znów zwabiła
    chęci nie mam ,siły brak
    nawet zgubił mi sie smak
    za pozdrowionka ja dziękuje
    do wycieczki sie szykuje :wuerg:
     
  4. waderówek

    waderówek Chodząca legenda forum

    A i ja zwabiona zostałam,
    przyleciałam tak jak stałam.
    Jak przygotowania do pikniku,
    ciachu machu i po krzyku!
    Szarlotki popieczone,
    dżemy posmażone.
    Kwiaty na łące,
    słońce gorące.
    My rozśpiewane,
    trochę "zachwiane":D
     
  5. empatyczna

    empatyczna Chodząca legenda forum

    Ojjjj wadreko dziewczyno miła
    Coś na tej kurzej grzędzie pila
    Sama chodzisz jakaś zawiana
    Danicka pozbawiona smaku
    ojjj dantic dantic Ty nieboraku
    Czyżby grypa Cię dopadał
    a może coś zepsutego zjadłaś
    Tak pozieleniałaś na twarzy
    a Kraków dalej jej się marzy

    [​IMG]
    Bierz przykład z tego koteczka
    idź się wygrzać do łóżeczka
     
  6. dantic3

    dantic3 Chodząca legenda forum

    chyba przyda mi sie twoja rada
    to choroba mnie dopada
    do łóżeczka się położe
    może mi to dziś pomoże
    na wycieczke jechać musze
    chocby nie wiem to wymusze
    waderówek szarlotki popiekła
    mniam polece za nimi chocby do piekła
     
  7. onkapinka

    onkapinka Nadzorca forum

    Wlasnie z pracy powrocilam
    kawke sobie zaparzylam,
    siadlam przy mym komputerze ,
    czytam , oczom swym nie wierze...

    Tylu Ludkow tu rymuje
    serce moje tym raduje
    bo rymowac lubie czasem
    raz cichutko..raz z chlasem

    Empatyczna rymy pisze ,
    Marcin,kornik..co ja slysze
    dantic oraz waderowek
    tez tu strzepia swoj olowek...

    Fajna grupa sie zebrala
    bedzie sobie rymowala
    wiec farmerskie nasze zycie
    zapiszemy w skoroszycie...
     
  8. waderówek

    waderówek Chodząca legenda forum

    Co piłam?
    Sok piłam!
    Smoothie z shakiem wymieszałam,
    ponczu troche też dodałam.
    No i teraz rewolucja,
    nie pomoże rezolucja.
    Kiwam się to w przód to w tył,
    a świat dziwny mi się stał.
    I hop! Mówię sobie.
    I stop! Rachunek robię.
    I tak w kółko i od nowa,
    a czas się przecież nie cofa.
     
  9. empatyczna

    empatyczna Chodząca legenda forum

    Waderówka wodę ognistą piła
    rachunek sumienia zrobiła
    Prawie się przewróciła
    Mętlika w główce dostała
    a w szklance pustka ostała
    Lecz dzielna jest ta mała
    ciast na wycieczkę się na wypiekała
    Choć danticke grypsko dorwało
    wciąż woła mało, mało

    Okapinke po pracy też przywiało
    wielce zdziwiona !Co tu się działo?
    Otóż od kiedy krasnal wątek założył
    walczymy z rymami raz, lepiej raz gorzej
    Rożni bywają tu rymokleci
    a my wciąż bawimy się jak dzieci
     
  10. waderówek

    waderówek Chodząca legenda forum

    Do zabawy i do pracy,
    tacy właśnie są rodacy.
    tu rymuje, tam wypije,
    a mod jego we dwa kije:D.
    Onkapinka serce cieszy,
    bo się ,widać, zna na rzeczy.
    Wprawdzie jednym okiem zerka
    ale do nas nie lusterka.
    Wierszokleci, rymów poganiacze!
    Tu tylko z radości się płacze.
    a więc jeszcze jeden i jeszcze raz,
    dzisiaj piątek jest w sam raz.
    Toast zatem za was wznoszę
    i o więcej rymów proszę:p
     
  11. empatyczna

    empatyczna Chodząca legenda forum

    Waderówka ładnie prosi
    dziś odmowy już nie znosi
    Więc się mocno wysiliłam
    takie rymy wymyśliłam

    Byłam na spokojnym spacerze
    podziwiałam zachód słońca
    Które po malutki i majestatycznie
    wsuwało się do jeziora,do samego końca

    Wieczór jest dziś cichy i ciepły
    wiatr za snął gdzieś za lasem
    Nie drży żaden listek
    nie śpiewa żadne ptaszek

    Z nad pól mgła się snuje
    lepkimi smugami las otula
    podnoszę wzrok do góry
    widzę snujące się nocne chmury

    Księżyc odważnie już wkroczył
    swym blaskiem mnie zauroczył
    Taka cisza że nic nie słyszę
    tylko kruk gałązką gdzieś zakołysze

    Wracam taka zamyślona
    nagle tuż przed stopami
    Jesienny liść mi opad, gdyby nie to
    myślała bym że to maj, nie listopad
     
  12. waderówek

    waderówek Chodząca legenda forum

    A ja wyjdę
    na ulicę.
    Hałas taki, że z nóg zwala.
    Ludzie pędzą, się kręcą,
    ciągle czegoś chcą, sklepy ich nęcą.
    Mokre liści brudzą chodniki.
    Psie coś tam nie wywołuje paniki.
    Spaliny na szybach siadają,
    wszyscy wszystko w nosie mają.
    Korki jezdnie zapychają,
    tramwaje się w nich przepychają.
    Takie to niestety miasto,
    robi się w nim trochę ciasno.
    I nie tylko o moje chodzi,
    w każdym człowiek szybko się poci.:cry:
     
  13. marcin_36

    marcin_36 Komandor forum

    Witam, z pracy przyleciałem
    od razu pola zasiałem
    teraz czekam aż będa zbiory
    bo nie właczylem zegara do tej pory
    Teraz bede siedział i liczył
    cobym nie zostal z niczym
    Na targu ceny kosmiczne
    za dopalacze wszystkie
    Znowu bankrutem zostanę
    ale z wami w szramki stanę
    bo event może uda mi sie zrobić
    tylko się teraz musze narobić.

    Widze, że leśna polana uwalana
    jakies smieci po kolana
    resztki ogniska i jedzenia
    gałezie połamane od siedzenia
    To impreza sie odbyła
    i jak widac fajna była.
    Ja wcale wczoraj nie udawałem
    naprawdę runy szukałem
    troche pogłówkować musiałem
    zanim sie w runach rozeznałem :)
     
  14. empatyczna

    empatyczna Chodząca legenda forum

    Waderko ja też mieszkam w mieście
    ale nie takie duże jak twoje na szczęście
    Moje jakieś 150tyś dusz sobie liczy
    Mam szczęście że bardziej mieszkam
    na jego granicy
    Do lasu mam jakieś 20metrow
    obok płynie mala rzeka
    co z nie dużego jeziora ucieka
    czasami bardzo się wścieka

    Jak na polanie został brud
    wrócę tam,jest powód
    Ale jak od chodziłam
    pamiętam że czysto zostawiłam
    Marcin może ty tam na marasiłeś
    jak w koronach drzew rządziłeśxD

    [​IMG]

    Dopalaczy to nie produkuje
    tylko jeszcze sama kupuje
    muszę kupować też chultaja
    lepiej sie muszę postarać
    żeby samej go produkować
    a nie zawsze kupować

    A czasówkę już zrobiłam
    ten etap już za kończyłam
    Tera nad kolejnym będę siedzieć
    nie rozumiem trochę ,wiec będę się biedzić
     
    Ostatnie edytowanie: 7 listopada 2014
  15. waderówek

    waderówek Chodząca legenda forum

    Oj Ale tam się w tych koronach działo,
    pięknie się tańcowało.
    Że to marcin, to już wiem,
    Ale z kim, ale z kim?
    Ko ta nieznajomą był?
     
  16. marcin_36

    marcin_36 Komandor forum

    Tez kupiłem dopalacze
    bo nie dało sie inaczej
    zegar własnie odpaliłem
    nowe roslinki posadziłem..
    Pod drzewkiem też posprzatałem
    teraz do sklepu poleciałem
    zakupy jakieś zrobić muszę
    bo jak pod drzewko przyleca dusze
    to je ugościc przecież znowu muszę :)
     
  17. empatyczna

    empatyczna Chodząca legenda forum

    Z kim tam był tego nie wiem
    mimo że pod drzewem leżałam
    to niestety nie widziałam
    Nawet jak bym wiedziała
    też bym nie powiedziała
    Pewnie to jakaś wróżka była
    która go do tańca prowadziła

    Marcin jak przystało na farmera
    stara się jak ta tralarela
    sieje zbiera sprząta
    jeszcze sie po domu krząta
    Poleciał biedak po zakupy
    jakie to muszą być katusze
    ale dobre serce ma
    będzie karmił głodne dusze.

    Może pod drzewo sie wybiorę
    będę jednak przezorna
    drabinę ze sobą zabiorę
     
  18. waderówek

    waderówek Chodząca legenda forum

    Powiem wam w wielkim sekrecie,
    że ja już na drzewie siedzę.
    Trochę się poprzebierałam,
    znowu siebie nie poznałam.
    W każdym razie na zielono jestem,
    dla niepoznaki.
    Fuj! Obsiadły mnie jakieś ptaki.
    Chyba im się nie podobam,
    czy przeżyję, czy zgubionam?
    Ptasim łajnem powalona:D
     
  19. empatyczna

    empatyczna Chodząca legenda forum

    To już wiem w którym miejscu siedzisz:D:D:D:D
    nie dziw że już guanem śmierdzisz
    Bo kto to widział dziewczyno coś takiego
    By się podczepić do ogona ptasiego
    Co prawda dość malutkiego
    ale pełno piskląt mającego
    Każdy biolog ci to powie
    że ptaszek jak karmi to jedno ma w głowie
    Jak pisklak do gniazda narobi
    to tatuś ,mamusia bierze to w dziobek
    i jak najdalej odrzuca
    na waderki zupełnie zielony kamuflaż
     
  20. waderówek

    waderówek Chodząca legenda forum

    Wlazłam tak wysoko jak mogłam,
    potem siła mnie zawiodła.
    Chyba się jednak przeniosę,
    dłużej już tego nie zniosę.
    Łatwo jednak nie jest,
    słyszę tylko liści szelest.
    Niech tu ktoś do mnie zaglądnie,
    bo się boję przeogromnie.
    Już się w runach zagrzebałam,
    bardzo się przy tym zgrzałam:D
     
    Ostatnie edytowanie: 7 listopada 2014