Jeśli czujesz to rymujesz

Ty się nie dziw, ty zamiataj
i bełkotem tu nie gadaj.
Gdzie ja była, co robiłam?
Na twój dowcip miejsce robiłam.

 

Znaczy, że w żabę mnie nie zmienisz??
Toż to, za wsze czasy się wylenisz !!
Będziesz jadła, piła,
Bylebyś(Byle byś?) się tylko, dziecko, nie ubrudziła

 

W żabę nie, może w zająca
co marchewkę wiecznie kąsa.
Może jeszcze w coś innego,
bardziej dla mnie atrakcyjnego.
Więc bądź czujny,
bo czas długi i żmudny.
W jakiej skórze się obudzisz
gdy się tutaj nie natrudzisz.
Z leniem jestem za pan brat
lecz wysiłek, to mój swat.
A swata trzeba szanować,
żeby się potem przed nim nie chować.

 

W zająca - o mój Wozie!!!
Chyba się na łóżku położę!!!
Oj natrudzę się - kiszę już ogórki
Przelecisz nad 100 autobusami autem 2 pagórki ??

 

Co do kiszenia, dobrze rozumiem.
Jest taka wróżka, opowiedzieć nie umiem.
U pietruchina, gdzieś na początku
jest taka Pani co wróży w swym kątku.
I ona rzeczywiście jest w realu.
Gdzie? Zapomniałam. Lecz w naszym kraju.
Gdybyś troszeczkę chciał sie pośmiać,
tą Panią warto poznać.
Autem jeszcze nie latałam
Na pagórki z buta się wspinałam.

 

Na pagórki z buta ??
To nie ułuda ??
Może w konkursie ,,like" zaprezentujesz naszą forumową brać,
Zamiast tutaj spać ??
Ja bym to zrobił, ale nie pamiętam wspomnień żadnych.
O dziwo, nawet tych marnych ???

 

Jam nie godna brać prezentować,
tu muszę się w ostatnich rzędach schować.
Chętnie bym Ciebie tam zobaczyła,
może bym nawet się zdziwiła.
Może byś ludzkim głosem zagadał,
coś ciekawego poopowiadał.

 

Marzena, nie lajkuj
Tylko do naszego wątku wskakuj
Naskrob, napisz, pośpiewaj, poaktoruj
I/Albo na kolację kanapki masłem posmaruj

 

Do pisania muszę mieć wenę
a nie z byle czym wskoczyć na scenę
po lajkować sobie lubię
wtedy w temacie się nie gubię
wiem gdzie co i jak
a jak na kolacje masz smak
wtedy do kuchni idź
i z czymś dla nas też przyjdź

 

Hej Wam
Kiedy będzie pączków nad stan ??
Jak sobie z eventem radzicie?
Wiem, że chcecie, abym ja to powiedział, po prostu wolicie.
Papierki jakoś lecą,
Ale koszyki chyba nie dolecą
Szarłat jutro albo pojutrze rano siać kończę
I zebrałem dzisiaj kombajnem z poduszkowej bitwy z tego czym jest pnącze
Spłukany z sianogroszy jestem prawie,
Więc wystawiłem na targu 2 CMJ i 10 dżemów z dyni w zabawie
Jak skończę siać roślinkę,
Będę miał wesołą minkę
Przerzucę się na fabryczki, warsztaty, zagrody;
Będę tutaj pielęgnował pań urody
A właściwie to one siebie za moje sianki,
Nie ma nawet jak wybrać się na sanki
Oprócz tego jeszcze szarłat na małych, a coś w okolicach 1 h 15 min na super polach;
A nie wiem... Pączki chyba sprowadzę z Warszawska Wola

 

Nasza DaMa
dziś nie tańczy sama
Wszyscy u niej podrygują
100 lat szczęścia jej winszują
zdrowia, pomyślności
w całym życiu samych chwil radości

 

DaMa urodziny już skończyła
Dzisiejszego dnia i miesiąca jakaś osóbka nam się urodziła??
Jak tam z eventem? Mi jedna część wozu (ostatnia) i dwa zadania środkowej została
A jak u Was wypadajka leciała?
Roślinki skończyliście??
Ja przed chwilą je żegnałem, a może Wy też żegnaliście??

EDIT : Już tylko tylna część wozu została
A mi się marna część papieru dostała
Jeszcze 385 papierów potrzebuję
Kiedykolwiek ten event ukończę ?

 

Ufff troche pobladzilem
i na forum sie zgubilem
poetow szukalem dlugo
znalazlem jedna i druga
grupke co ludzi juz znam
i teraz pelno pokoikow mam
do pogaduszek i rymowania
No teraz to bedzie gadania.
Ale to potem bo teraz eventa
musze porobic i geba zamknieta
Brakuje roslin, papieru tez malo
tak to jest jak sie przespalo
i pozno zaczelo to doganiac trzeba
no ide juz w pole niesc prosby do nieba
zeby mi papierki lecialy
roslinki szybko dojrzewaly!

 

Marcin, jak event Twój?
Pewnie tak samo jak mój.
Całe SN zużyte,
Więc na hojność królowej i znajomych liczę
Róże posiałem na 3 łąkach
I niedługo będzie po ptokach
Przystępuję do łapanki,
Nie chcę żadnej skakanki!
Chcę SG, SN i super paszę
A dzisiaj na obiad jadłem kaszę
Dzięki Zgredziu Ci za radę
Ja czy Marcin - kto ma Ci postawić kawę ??

 

Witam drogich zapracowanych
od tygodnia nie widzianych
cos tu cicho sie zrobilo
a tak milo wczesniej bylo
Tak zajrzalem
sie przywitalem
pozdrowienia zostawilem
i do pietruchina sie przerzucilem

 

Można być tu i tam,
taką radę dzisiaj dam.
Ja się czuję wszędzie dobrze,
bo mnie Wader zawsze poprze.
Zatem biegam tu i tam,
sypnę modom jakiś spam.
Wtedy oni się ucieszą,
na czerwono mnie pocieszą.

 

O 19.13 róż zbiór
Zobaczymy ile wypadnie wypadajek dla kur
Potem goździki sieję
Które dopiero o 10 - 11 zbierę
Bo kombajnu brak
Niestety jest tak jak u Królowej, a jednak na opak

 

Nie smutkój lecz siej do skutku,
a wypadajek przybędzie powolutku.
Jest jeszcze bardzo dużo czasu
i zrobisz ich sobie dużo zapasu.
Królowa nas rozpieściła, to prawda,
ale to już historia dawna

 

Ja na event nie narzekam
jak chce to na zbiór czekam
a jak nie to idę spać
wszak nie będę ciągle siać
koteczka się już ucieszyła
dodatkowym itemem mi rzuciła

 

A ja sieje nie spie w nocy
robie co tylko w mej mocy
ale poki co marne widoki
po evencie bede zwloki
Jakos itemow nie dostaje
i niczego mi sie staje
za malo listow o milosci
i to mnie najbardziej zlosci
Jutro beda walentynki
to licze na was dziewczynki