Jeśli czujesz to rymujesz

A Ty co z tymi gesiami?
nowy event jakis przed nami
Jeszcze nie doczytalem
bo czasu wcale nie mialem
Ale skoro dajesz takie rady
to na pewno nie od parady
ide gesi powystawiam
i juz sie lowieniem nie zabawiam
Pora zaraz do lozeczka
kolorowych snow pelna beczka.

 

Do łóżeczka nie idź sam,
taką radę tu Ci dam.
Zawsze lepiej się przytulic
jakiegoś misia utulić.
Kontakt dobry nawiązać,
może jutro pstrąg przypląsać.
Nie trać wiary ni nadziei,
a pnącze jakoś się sklei.
Co ma wpaść nie wypadnie
i sprawa potoczy się składnie.
Jak nie dziś to jutro,
zawsze nada się jakieś futro.

 

Jutro to ja pracuje
i sobie nie powedkuje
za dobre rady dziekuje
i juz do lozka maszeruje
misia sobie wezme lub dwa
moze choc jeden buziaka mi da

 

Na buziaka trzeba zasłużyć
albo go sobie wywróżyć.
Misiek ma cię całować?
To już lepiej paprotki hodować.
Ale misia do łóżka weź,
co Ci baba będzie pleść.

 

Itemików u mnie brak
Dziwny jest ten świat.
A u Was jak??
Event do bani
Niech BP da nam kody bonusowe
A nie się z nie wiadomo czego cieszą
I tylko się kasą czeszą

 

Mnie osobiście wystarczy,
gdy lew nie otwiera paszczy.
A kod bonusowy?
To krasnala mowy!

 

Ja tez narzekac z rana moge
choc tym sobie nie pomoge
itemkow brakuje na pnacze
bedzie stalo puste i pachnace
trudno sie mowi i sie nie denerwuje
moze raz jeszcze sprobuje
a jak mi sie nie uda to szkoda
taka ta moja szczesliwa uroda
ze czasem koncze a czasem nie
poki co Wam śniadanko postawie

 

idzcie szybko nad jezioro
bo tam ryby dobrze biorą
oj !uparty jest ten miś
nie złowiłam dzisiaj nic
moja przygoda się skończyła
gruba ryba tylko mi się śniła
od marcina zjem śniadanie
wolę siedziec na polanie

 

Danticu a ktore to jezioro
gdzie ryby tak dobrze biora
bo u mnie to mis sobie siedzi
i dobrze to lowia sasiedzi
bo mi sie nic zlowic nie udalo
itemkow mam ciagle za malo

 

Do roboty się biorę
Może nie w porę
Ale nawet pnącza brak,
Więc smutny jest skrzat
Niech węgierski będzie łatwy
Bo zbudujem tratwy
I uciekniem z farmy
Gdy wulkan da nam wody, a nawet lawy
Koniec tej gry szybko wróżę
Wiem, wiem, marudzę.
Ale zgadula twierdzi, że Nubloni nas odwiedzą
Ten misiek pachnie mi zdechłą rybą
A wszyscy w pracy lub na wakacjach siedzą
I dobrze, że przy miśku nie posiedzą,
Bo sami byśmy na Fb złowili w jednej grze grubsze ryby
A nie wypluwali sobie tutaj flaki, żyły

 

taka rybka ,sprytna ,mała
na mazurach w jeziorze pływała
ryba moje smaczne robaki połykała
a w zamian tylko pnącze mi dała

 

Pnacze to i ja dostalem
co z tego jak puste mialem
teraz zlowilem itemka
ale to lipa wielka
bo nadal mi brakuje
i pnacze nic nie produkuje
Nic to ostatnia szanse mam
albo zos zlowie albo Wam dam

 

Z jagód i koperku na super polach
Wypadło mi kilka robalola
A piórek marne sześć
Więc zapraszam, obiad będziem zaraz jeść
I nic fajnego nie wygrałem
Ja się tak nie bawię
1 pióro, 146 robali,
Więc PD i SG chociaż się chwali

 

Misiek wypasiony
rozgląda się zdziwiony,
że złym okiem na niego łypią
farmerzy i z pasją dziką
ostatnie próby uskuteczniają,
bo na więcej ni siły, ni czasu nie mają.
Misiek niewzruszony,
o los swój spokojny,
płotki chętnie rozdaje,
a nam serce się kraje.
Nie mam serca do łowienia,
poszukam sobie lenia.

 

lenia też dzis w sobie mam
to pogoda mówię wam
misiek za to jest spokojny
wcale nie był dla mnie hojny

 

Z miśkiem się już nie zadaję
chociaż łapę ładnie daje.
Gęsi na łąkę puściłam
i warsztaty odświeżyłam.
W powietrzu wisi burza,
a to Wadera bardzo wkurza.
Zaczął robić podkopy,
szykują się kłopoty.

 

A ja mam 483 gęsi
A SP 2 się mięsi
Gęsi się produkują
Wnuki, dzieci sobie hodują
A SP na hodowlany mam siedemdziesiąt pięć jak na razie
Więc mówię Wam ,,Łapać misia''
A ja chyba zrobię sobie kiśla
Okazuje się, że itemów brak, ale pnącze mam,
Ale i tak w tego miśka już nie gram

 

ostatnią wędkę zarzuciłam
i znowu nic nie złowiłam
biorę zabawki i robię rząd
ide już sobie z tond

 

Pojde za toba Dantiku
bo mi misio zrobil fiku miku
i nie zlowil nic porzadnego
a z zagrode mam bobra zlego
wiec wcalem niezadowolony
i lowieniem ryb zmeczony
smutasowac po pracy pojde do pubu chyba
napije sie z kolegami piwa

 

Na szczęście to już koniec tej udręki
I męki
Czekam do węgierskiego i hodowlanego
Pójdę chyba do pubu lotniskowego