Jeśli czujesz to rymujesz

Poetki i poeci
jak Wam dzionek leci?
evencik czas zaczynac
i sciage musze zrzynac
zeby pamietac potem
co hodowac pod plotem
No ladnie moi mili
zescie sie wystawili
w pieknych strojach
a ja w znojach
biegam po polach i sieje
i znow nie wiem co sie dzieje
Pozdrowienia wszystkim sle
i pamieci polecam sie

 

Witam! Moje miłe panie,
Przemkowi rzucam wyzwanie!
Ledwo się tutaj pojawił,
minutkę krótką zabawił,
i już znalazł dwa wykręty:
Że za duży, za-rośnięty,
to zalety są ,nie wady.
Że rymować nie dasz rady
-nie narzekaj tylko spróbuj.
Dwie tu damy wiodą dwubój:
Empatyczna z Danticową,
są najlepsze ,daję słowo!
Innym też nic nie brakuje,
całkiem zgrabnie się rymuje,
i Marcinek i Krasnalek
im nie ustępują wcale.
Nie będę już wymieniała
bobym temu nie sprostała
-tylu sympatycznych ludzi
rymowaniem tu się trudzi.
Więc Ty Przemku spróbuj także.
Zarost ogol no bo jakże.....
Siądz wygodnie, bez krawata
i nie czekaj aż do lata!

ps.
...a Marcin 36
też nie wiedział czy ma wejść.
Też myślał,że nie potrafi,
że narazi się tej mafii -wierszokleta.
Dziś dowcipnie rymy składa-jak poeta,
a więc, Przemku ,jeśli chcesz,
to z Marcina przykład bierz.


Posty połączyłam
MOD_Magiczna

 

Johnie, drogi,
Nie ubogi
Nie pisz posta pod postem
Bo dostaniesz w głowę tostem
Lepiej szybko go edytuj,póki mod ci nie zwraca uwagi
I przez Ciebie nie ma na forum nieedytowania postów plagi
Choć, powiesimy polskie flagi
Póki Niemcy znów na naszych nerwach nie będą grali
Lecz mam nadzieję, że III wojny światowej nie będzie,
Bo to by był ,,koniec świata-błąd na błędzie''.
To jest cytat z Przeglądu Teatralnego - naszej sztuki
Ja wcale nie plotę tego, czym są banialuki

 

Dzięki Ci Krasnoludku,nie pomyślałam o skutku ,
jaki mój p.s. spowoduje, gdy niewinnie tu rymuję.
Powiedz proszę, czy ta sztuka,lub opera za dwa grosze,
w której Twa osoba grała, czy premierę swoją miała?
Jak wypadła ta premiera,czy oklaski Krasnal zbierał?
Napisz choćby słowa dwa bo ciekawa jestem ja.

 

Nie, nie było jeszcze premiery,
Będzie w naszej szkole,
,,Będę w szkole tej upiorem''
25 lutego
Wcale nie dnia głupiego
Jest to środek tygodnia, środa,
a ty mi tu gałę podaj
Wtedy otóż będzie początek mojej kariery
,,Me imię jest także czterdzieści i cztery''
To coś w stylu ,,Opowieści Wigilijnej''
Lecz tytuł ma inny - ,,Opowieść Gimbazjalna w trzech aktach - Scenka dramatyczna''
Mam(y) nadzieję, że kiedyś będzie do omawiania w szkole klasyczna
A na polskim najciekawsze jest to, że omijamy różnicę np. pomiędzy teatrem a filmem
Ale w sumie to było w drugiej klasie
Film o nas może ktoś na kręci,
Tak łatwo, jak obiecał, się z tego nie wykręci
O nie, jeszcze godzina do zbioru z farmy
Co ja będę przez ten czas robił ?

 

Witam poetki i poetow milych
coscie takie pustki zrobili?
Nie ma kto rymowac
po krzakach sie chowac
to mozna a pisac juz nie
oj ja sie za was zaraz wezme
Wylazic mi krzakow w podskokach
pokazac te glowki dzis w lokach
wszystkie sie szykujecie na kolacje
ech chyba znowu mam racje
Panie zajete strojami
i nie popisza dzis z nami
To zycze cudownej zabawy
pysznej i zdrowej strawy
samych radosci i usciskow
oby nie bylo wielkiego scisku

 

Krasnoludku, przyjacielu ,
(takich przecież nie mam wielu),
mam nadzieję,że dasz znać ,
jak w tej sztuce będziesz grać.
Trzymam kciuki za aktora,
który zagrać ma upiora.
Swoją drogą ,myślę ja,
dobrze,że to tylko gra,
znacznie gorzej było by
gdybyś w szkole straszył Ty.
Każdy z belfrów chyba ma
upiora,który mu gra....
Tak! Na nerwach,oczywiście,
pewnie z tym się spotkaliście.
Cieszę się,że Twoja pani ,
z aktorami upiorami
radzi sobie w teatrzyku
i na lekcji jest mniej krzyku.

 

Marcin dziś zza krzaka woła
może koleżanki przywoła
na kolację się wybiera
w strojach w szafie przebiera
Krasnoludek w swoim pokoiku
uczy się upiora krzyku
John mu mocno kibicuje
naszego aktora motywuje
Ja na farmie sobie siedzę
doglądam miedzę
kwiatów nazbieram
ciasto na placek ucieram

 

Nie,nie,nie
Nine,nine,nine*
Ja nie gram upiora,
Żadnego potwora.
Ja gram harcerza
Który chyba strój wytrzaśnie ze spichlerza
Nie gram żadnej głównej roli
A i gadam tyle co reżyser dali(bardzo mało)

*tu: nie

 

Kolacji pora juz minela
a tu zadna poetka sie nie nawinela
co to sie z Wami dzieje dziewczynki
ze juz na kolacje stroicie minki
Nie w smak wam zadne smakolyki
wolicie pizze i sloiki ???
To jutro wam nie podam sniadania
i zeby potem nie bylo gadania...
Ech ale co ja tu tak narzekam
i niby na co ja tu tak czekam
wszyscy dzisiaj sie bawia i ucztuja
sa Walentynki wiec baluja
To juz wam wiecej nie marudze
i jednak rano sie utrudze
do lozka wam podam sniadanie
moje poetki mile panie

 

puk ,puk ja dobijam się od rana
troszkę jeszcze zaspana
marcin trochę pomarudził
ze śniadaniem się nie trudził
do łózeczka miałam mieć podane
wciąż ja czekam na śniadanie
a tu pusto jest na stole
ja już z głodu nie wydole
więc ja idę sobie
sama se śniadanie zrobię

 

Witam troszeczke zaspalem
ale o sniadaniu pamietalem
to dla spiochow w niedziele
ja sie tak udziele
podam sniadanko do lozeczka
pyszna jest kaweczka
Czestujcie sie leniuchy
dzis sniadanko do poduchy.
Milego dzionka wam zyczenia skladam
i na chwile do sklepiku spadam.

 

marcin ze śniadaniem przyszedł z rana
nawet do kawki podana śmietana
jest rogalik i jajeczko
a ja zjadłam tylko deczko
przez ten katar co mnie męczy
kto z obiadem mnie wyręczy ?

 

Ja, wyręczę Cię danticu
Jeśli nie zrobisz mi dużo krzyku,
Nie będziesz wybrzydzać,
Ani nie będziesz mnie zawstydzać
Śniadanko przepyszne, Marcinie
Przy mnie nic nie zginie
A ja zapraszam na ciasto czekoladowe
Chyba nawet... za moje kieszonkowe

Także smacznego
I dnia wierszokletego
Kawałek już sobie wziąłem
Wczoraj swoją drugą połówkę tysiąc razy chyba objąłem (śmiech bo to nieprawda, jestem za młody )
Czy to nie przesada?
Przydałaby mi się rada

 

OOO ciasto moje ulubione
z czekolady zrobione
to ja sobie kawałek zjem
bo takie bardzo lubie
a do kawki to pychota
Tomku swietna robota !!!!

 

marcinie wszystkiego nie zjadaj
i opowiadaj co w sklepie kupiłeś ?
moze na spacerku byłeś ?
krasnalku krzyczeć ja nie będę
ja sobie tu usiąde
ciastem się poczęstuje
ooo!
ale pycha smakuje

 

Do sklepu pobieglem po mleczko
kupilem tez jajeczko
bede klopsiki na obiad gotowal
zaraz bede ziemniaki skrobal
Jakos tak mnie dzis wzielo na gotowanie
bede Was karmil dzis moje panie
Obiadek zrobie i podwieczorek
mam dzis pomyslow juz caly worek
nawet kolacje moze zaserwuje
nowe pomysly dzis wyprobuje

 

OOO to widzę że drogie panie
Które wiedzą co to kałamarze
Marcinie, będą miały dwa obiady
A my będziemy radzi
Byle by za grube nie były
A jeśli już to w porę na aerobik przybyły

 

krasnalku ty się nie martw ,ze przytyjesz
u marcina wiesz że żyjesz
marcin dzisiaj klopsy zrobi
surówkami przyozdobi
może jeszcze cos postawi
to się wszystko dobrze strawi

 

Do obiadu bedzie wino
zebys nie przytyla dziewczyno
Tomek Ty sie nie martw wcale
dietetyczny obiadek wywale
bez tluszczu i malo kaloryczny
bedzie obiad bardzo sliczny
na trawienie cos do picia
nie ma mowy - nie ma tycia!