Jeśli czujesz to rymujesz

dzis lisiczka z rana
ciagle zabiegana ,jeszcze nie ubrana
pyta sie w spiącej słabosci
o rany ja mam dzis gosci

 

Zamiast kwiatów totka skreślcie
w gości danticowi przynieście
A po gościach trudna sprawa
dantic pole dziś uprawia

 

Goście goście po wizycie
wszyscy na pola patrzycie
co tam rośnie a co leci
bawimy sie wszyscy jak dzieci
A lisiczka rozespana
od samego dzisiaj rana
Wstawaj ruda kitko w raz
za kaloszki brać sie czas
w pole ruszyć siac i kosic
mozesz mnie o pomoc prosic

 

Więc powiadasz żem leniwa

Od rana latam biegam wiersze układam
Marcin
Po co dźwigać te ciężary,
gdy istnieje sposób stary
Cieszyć oczy krótko Tobą będę
To by było Marcinie tyle na zachętę

 

Czy ja Tobie coś wypominam?
ja tylko gości wspominam.
Widzę żeś zabiegana
od nocy aż do rana
Potem przysypiasz chwilami
ale gdy trza jestes z nami
Lisek to chytrus z natury
ja nie chcę takiej bury

 

Marcin taki dobry
pewnie nie brak mu urody
Marcinek fajny bardzo jest
ja Go lubię i każdy też
On rade da raz dwa
i jest miły na sto dwa

 

Madzias z nami tu rymuje
I ciekawe wiersze snuje.
Ma pingwina w avatarze,
który patrzy w nasze twarze-
- jest zdziwiony przy tym wielce,
ale wiem, że ma wielkie serce

 

Dotti jak miło słyszeć z ust twoich
pochwały dla wierszy moich
dodam tylko że najlepszą
motywacją do twórczości
jest słów kilka życzliwości

 

Madzias , pingwin w żółty kasku
pisze wiersze już od brzasku.
Sypią się jej jak z rękawa,
a przecież to trudna sprawa.

 

Kornik często na forum wpada
i językiem polskim pięknie włada.
Kiedyś na pewno kims sławnym zostanie
i wszyscy do niego będą mówić - "panie"

 

Wpadam patrze ... ale sie porobiło
jedni drugich chwalą, aż sie miło zrobiło.
Kornika Madzias chwali a ich obu Modka
żądny pochwał pcham sie tez do środka
Siedzę i czekam spokojnie na Madziaska rymy
ale się chyba nie doczekam bo wszyscy juz spimy
Dobrej nocki więc rzekne i się z wolna oddale
swoich rymów do Twoich nie przyrównam wcale.

 

Marcin to jest zuch
silny, mocny jest każdy jego ruch.
Nie boi się niczego,
a to przecież nic złego?
Wiele rzeczy się z nim wiąże,
z każdej obietnicy się wywiąże.
Słodkich snow zycze
i dobrej nocy zycze

 

madzias znany i lubiany ,krąży w polu ja go znam
zbiera plony i nagrody ,ale z niego pan

 

Dzien dobry wierszokleci
pytam jak wam event leci?
Dantic Madziasa podgląda
jak ta sie po polu krzata.
Wszystko widac przez płotek,
nie unikniemy plotek.
Miłego życzę Wam dnia
i kawkę zostawiam ja

 

Marcinek kawą nas częstuje -
- i z rana człowiek lepiej się czuje.
Ja ciasto niedzielne zatem zostawię:
spożyjmy je razem przy tej pysznej kawie.

​

 

Ciasto czekoladawe ....
aż mam zawrót w głowie
Bardzo lubie torty i ciasta
brzuch mi od nich wyrasta
Doti od rana częstuje...
i nowy pasek mi kupuje
Ciasto zjem się nie pieszczę
ale w spodnie sie juz nie zmieszcze

 

marcin znany i lubiany ,
krąży w polu ,ja go znam
od Doti zjada słodkosci i mówi juz nie chce
bo juz go bolą zęby i kosci

 

Marcinku - spodnie spokojnie przerobimy,
wszak jest daleko jeszcze do zimy.
A ciasta nie warto sobie odmawiać -
w życiu jakieś przyjemności warto sobie sprawiać.
Najwyżej razem pobiegamy, poskaczemy
i zbędnych kalorii wnet się pozbędziemy
Dantic - na bóle wszelakie
Są sposoby różnorakie
Jakiś na pewno poskutkuje,
mam nadzieję, że ciasto Wam smakuje

 

Doti, kuchareczko złota
pierwszorzędna robota
ciasto pyszne nie kupione?
Twoimi rączkami robione.
Spodnie na przeróbki juz daje
"trochę" mi w pasie nie staje
trzeba klinika chyba wszyć
ze 30 cm może być

 

Marcin kawą poczęstował,
z Dotti obiad ugotował
i ciasteczko pyszne zjedli
w spodnie Marcin juz nie wchodzi
Boże drogi o co chodzi ?