Opinie Gra w kości

Pasowałoby jeszcze posiać coś dla wypadalców, bo z terror-badyla może być ciężko uzyskać pożądany wynik

 

Event wykonalny, ale trochę kosztowny. Mam spory zapas SN, to może tym razem też powalczę do końca. W poprzednim evencie u mnie wyglądało to tak...



177 x 290 roślin = 51.330 roślin
177 x 20 kubków = 3540 kubków do gry

W tej edycji musimy zdobyć 26.000 punktów. Załóżmy, że wystarczą nam 183 gry:

183 x 290 roślin = 53.070 roślin
183 x 16 kubków = 2928 kubków do gry.

Tragedii nie ma, tylko przydałby się jakiś bonus 100% lub 200% do stodoły

 

Brałaś pod uwagę fakt, że event trwa jeden dzień krócej? A roślin tak jak piszesz trzeba więcej... bez bonusa może być ciężko.

Całość dla hardcorowców, tym razem spasuję.
Trochę mi SN szkoda. Nagrody na końcówce nie są jak dla mnie warte wychlapania 3 tysi (albo więcej) kropelek.


Kibicuję wszystkim, którzy są zdecydowani wdrapać się na 26-tysięcznik . Powodzenia .

 

Oj ja od bardzo dawna nie trafiłam na kole żadnego tego typu bonusa będzie ciężko

 

Te zagrody z ostatniej nagrody,mnie nie zachwycają - posiadam już je.Chcę zdobyć pnącze i resztę się zobaczy.

 

Nie liczyłam ile można wysiać rośliny przez cały event, tylko ile trzeba jej mniej więcej wysiać W nocy nie zamierzam wstawać, ale SN pewnie zużyję i to sporo...
Bonusy już czekają

 

Od kilku eventów,staram się wygrać bonus i nawet jeszcze na kole go nie widziałam.Czeka jeszcze 9 kręceń,może tym razem się uda.Ale za to ostatniego pegaza na pnącze wygrałam

 

Ja go widze ale 1 przed albo za nim staje i tak jest od paru miesiecy

 

to się nazywa szczęście, chyba że jakoś specjalnie to koło zaklinasz przed kręceniem zazdroszczę

 

Event rozpocznę trochę z poślizgiem ale dam radę... chybaPosiałam dziką różę wszędzie gdzie tylko się dałoPodobnoie jak w tamtym roku Nawet dotarłam do info ile było wypadajek w poprzednim evencie będę miała porównanieNa kole mam bonus +1 na 6 godzin - powalczę potem

 

Tylko albo aż 12 kręceń

 

to może ja też wykręcę wszystkie możliwości jakie mam, a co... raz się żyje

 

A ja nie wiem ile zrobię... Tzn. mam ochotę na całość, ale nie wiem czy mi się chce... Na bonusy na kole zapoluję, ale z tym poczekam na pełnię. Będzie 2 w 1

 

A jak kręcicie na kole? uzywacie przycisku zatrzymującego? czy czekacie aż samo się zatrzyma?

w temacie - wezmę udział, zrobię ile mogę, pewnie zarwę noce (SN mam tylko na rozruch eventówki) i pewnie zagram około 134 rundki a ile z tego wyleci punktów to kto wie. Ktoś pisał, że miał średnia w poprzedniej edycji ok 120 pkt, trzymając ten poziom uda sie osiągnąć 16 000.

 

Super pomysł ale ja mam bonus dziś... mały ale zawsze... A może franio albo kalendarz będzie łaskawy

Różnie... ale jak są niestety zagrody żółte To raczej zatrzymuję w nadziei że tam nie trafi strzałka

 

Czekałam, aż samo się zatrzyma

 

Event zrobię. W planach jest pnącze. Jak się uda coś więcej, to dobrze. Jak nie, to nie. Życie realne pędzi i czas pokaże, na ile się uda.

Kołem zakręciłam. Dostałam SG i SP. Bonusy mnie omijają.
Również czekam aż samo się zatrzyma. Czasem zakręcę, zaglądam na forum i zapominam, że się kręciło

U mnie włośnica rośnie i czeka na start.

 

Ja też sobie zakręciłam, w sumie jakieś 9 razy, ale +100% zdobyte
Goździki już czekają na zbiór.

 

Też zakręciłam,mam 2 x +1 do stodoły na 6 godzin,mało ale zawsze coś...

 

Wszyscy kręcą Ja czekam z tym do rozpoczęcia eventu.Wątpię czy coś trafię,ale chociaż spróbuję.