Opinie Gra w kości VIII

U mnie podobnie z tymi drzewami , bardzo mało wpadło .Więc systematycznie zbieram i usuwam je z pola , wole więcej ziela , pewna jestem że ile posieje tyle zbiorę

 

Z dwóch menażerii: 8 perełkowiec japoński +8x franklina =1 złota kostka
Na noc pyknę same drzewka i 5 menażerii. Niemniej jednak miałam robić do 65 gier, ale jakoś tak gładko idzie, bez wysiłku, że coś tam jeszcze podłubię. Z oazy szkoda mi wyciągać zwierza, jak nie ma BB.

 

57 gier za mną i aż jeden (!!) poker....
Uwielbiam tą losowość

Na szczęście do pnącza już blisko

 

Puchary w młynie ruszyły, więc 32 gierki za mną. Aktualnie średnia 187 punktów, ale do ułożenia została połowa karet i wszystkie pokery, więc średnia zacznie lecieć na łeb, na szyję

Jakoś nie mam do nich szczęścia Z prawej strony zabrakło 10 punktów do 24 poziomu, więc chyba nie ma na razie tragedii Kolejny zbiór o 1

 

Spokojnie, mnie nawet trójki omijają zaskakująco często A co dopiero reszta!

 

Pnącze bez zbytniego wysiłku i pośpiechu, bez wsparcia z koła zdobyte już pracuje. Zawsze stawiam najpierw na pole itemy, które dają coś więcej PD, żeby nie marniały w pasku, a potem je ściągam i daję na pnącze. Oczywiście pierwszego dnia przepadł kupon na kombajn, na szczęście tylko na 1 h, bo bez zawiechy by się nie obyło. Z oazy wypadło ok. 10% szczęśliwej kości, na 150 wsadów - 16 sztuk, więc nie za bardzo się opłaca, choć kolorowańce przydają się do misji w spółdzielni. Prawa strona zrobiona do 35 kroku, prawie połowa do skrzynki Piccolo, do której mam nadzieję dotrzeć. Ze sklepu wzięłam wszystkie kupony na kombajn, zbieram GT na itemy, bo mają wysoką wartość PD. Powodzenia jeszcze walczącym, gratulacje dla szybkich, jak wiatr, mistrzów, leniwego wypoczynku dla leżakujących

 

25/65 dziś coś może podgonie

 

prawa strona 53 do pikolaka już blisko

 

Niestety wyniku zagadkowych drzew w tej chwili nie wstawię, bo obrazki z Tinypic mi się nie ładują na forum a na iv w ogóle nie mogę się zalogować Za to... 89 sztuk zagadkowych drzew, reszta to drzewa XXL. I co? I wyleciało nędzne 12 sztuk szczęśliwych kości Śmiech na sali

 

chyba event nie jest zbyt popularny.. nawóz strasznie tani i nie schodzi

 

Event jest popularny, tyle że roślina eventowa ma taki czas wzrostu, że zwykły nawóz niewiele daje... Czy z nawozem czy bez i tak nie zbierze się w ciągu dnia więcej niż 3 razy (plus jeden zasiew na noc). No chyba, że ktoś nie sypia. W dodatku sieje się tylko na 1 łące, więc na reszcie mogą brykać zwierzaki, dając dostatek nawozu

Z kośćmi walczę...

Utrzymuję średnią 120 pkt. bez bonusów. Z bonusami 147 pkt., ale ta będzie spadać, bo właściwie wszystkie kombinacje już zaliczyłam. Chyba 2 rodzaje pokerów zostały, ale trudno liczyć, że wpadną. Fuksem trafiłam 100% do stodoły. Po prostu zajrzałam na koło, bonus był i wpadł. Koszt - 1 wejściówka Dołożyłam w takim razie swoje 100%, super pola, SN i SNZ i aż śmiga Swoją drogą to jeden z tych eventów, gdzie minigry są przyjemnością

 

Dzis u mnie 40 gierek i 27 poziom.

Czlapie sobie pomalutku, az przyjemnie sie tak klika bez stresu czy sie zdazy itd

 

Już niewiele pozostało, czekam na żółte kostki. Picola jeszcze nie wystawiłam.

.
W pokerku pozostały tylko piąteczki, może uda mi się jeszcze je zrobić.

 

No śmiech śmiechem, ale chyba wiesz , że z zagród to nic nie wyleci prócz obornika
u mnie po nocy z 45 drzew pigwy XXL i 135 jodły XXL wyleciało równiutkie 30, a z 2 dendrologów dziś tylko 2 sztuki wypadło - jeden zebrany bez jaśków nie dał nic - ot i taka ta losowość z wypadajkami
ale nie jest źle bo piccolak wyrwany od tych dwu kasynowych szulerów dał
dyniowego radość Mietki była (i jest) naprawdę wielka

za to na samogłowy jej reakcja ... no taka
- ,, Jak to - pyta - samo głowa ?
A gdzie reszta tego zwierza ?
Czyżby Olimp oszczędności
powprowadzać znów zamierzał ..?!
Już okroił gdzie się dało
koło... skrzynki... i oazy...
teraz będzie z samych głowów
nowe tworzył nam okazy ?! ,,
Tłumaczę że taką nazwę
ma ta ryba lecz się ciska
- ,, A gdzie ty tu rybę widzisz
bo ja widzę tylko pyska
co ma wielkie dwa łoczyska ,,
Czując na co się zanosi
każę jej iść paszy zmielić
ona na to - ,,Ani myślę
pięć owoców dla ty... skrzeli...
Nawet z paszą ten nasz Olimp
bardzo mocno poprzeginał
bo dla samy tylko głowy
starczyłoby pół mombina... ,,

- i tu przyznałam Mietce rację - 3 mombiny + 2 tamarillo to trochę zbyt obficie jak na ... taki okaz
chociaż w naturze to te rybki są całkiem okazałe
a w temacie siania to jestem na 84-tym kroku i się zastanawiam czy robić do końca tą prawą stronę - czasu jeszcze tyle , że spokojnie można dociągnąć do tych neonów w ostatnim zadaniu , a i złotych kostek jeszcze trochę będzie - sieję na 150-ciu poletkach a reszta w drzewach

 

Przepraszam, przejęzyczyłem się. Oczywiście chodziło o zagadkowe drzewa Już poprawiam


EDIT: 39 gier; 19 krok; punktów 4580; średnia około 241,05. Jeszcze trochę trójek, karet itp. do zdobycia zostało; potem średnia na łeb, na szyję.

 

Minimum jest, pnącze zgarnięte.

Teraz już ciąg dalszy to będzie bonus, ile się uda. Działam oszczędnie z dopalaczami i z kołem, bo nie ma o co aż tak się zabijać za wszelką cenę. Z prawej krok 39, wszystkie układy odkryte z wyjątkiem pokerów, tam tylko dwójki i czwórki mi wpadły i średnia systematycznie spada.

 

Grę w kości skończyłam wczoraj. Pokerów było mało i nie wpadły wszystkie. Z Piccolo Kijek pogo (a jakże by inaczej). Z neonów koty i wrony. Z drzewek i zagród same śmieci poza jednym dębem omszałym. Wyspowych tajemniczości nie wystawiałam. Prawdę mówiąc, niczego specjalnego po tym ewencie się nie spodziewałam. Tyle, że porzucałam sobie kośćmi.

 

Noo... wybacz, że się czepiam , ale... nijak mi nie chce wyjść z 4580 : 39 ta 241 średnia a już 3 razy przeliczałam
to może teraz Ty przelicz jeszcze raz , bo z moją farmową matematyką to różnie bywa

Ja w sumie tych kości nie lubię , ale obecna edycja jakoś wyjątkowo lekko mi idzie zarówno z sianiem jak i w kasynie z Canaliem
mam 21670 punktów na 151 gier , co daje średnią 143,5 z bonusowymi a 124,9 bez punktów bonusowych
- chyba jeszcze nigdy dotąd tak dobrze mi w tych kościach nie szło
tajemniczości zagrodowe się nie spisały, lecz drzewka całkiem ładnie - no i ten piccolak ... tak że tym razem nie mam co, ani na co narzekać

 

46/65 trochę podgonione

 

Dlatego ja korzystam z Gyazo i nie zamieniłabym tego na żaden inny program
49 gier za mną, z prawej strony 30 krok ukończony, średnia nieco ponad 150- tragedii nie ma, ale same trójki bez bonusów już wpadają i na 11 gierek tylko jedna z wielu brakujących karet Jak tak dalej pójdzie, to skończę z wynikiem 100 punktów/grę Przy następnym zbiorze odpalę bonusy z paska, może coś z koła wpadnie i przerzucam się na super pola. Odkryłam, że z drugiego telefonu farmę mogę sprawdzać (bo na iPhonie po zalogowaniu błąd mi wyskakuje i odświeża grę za każdym razem ), to nie trzeba będzie w nocy do komputera chodzić, tylko szybciutko na szafce nocnej się ogarnie