G&T kwiecień 2022

Witam Was po tej przed Wielkanocnej edycji Miło mnie zaskoczyła bo zerkając w balon nie nastawiałam się na cuda, ale nawet on mnie zaskoczył pozytywnie. Bo Wy jak zwykle i niezmiennie nie zawodzicie nigdy Udało Wam już sprawić sobie przedświąteczne prezenty? Czy spotkało Was coś niezwykłego i jakie interesy życia ubiliście? Napiszcie

 

Fajnie było dostałam prezenty,balon się spisał ale... no jakoś mam wrażenie,że czegoś mi zabrakło. Atmosfery, dynamiki w dynamicznym ? Powiało nudą

 

Tak pędziłam, że na ostatnie 30 minut przybyłam. Jakoś parcia na G&T w tym miesiącu nie miałam. Chyba to wina ciągłego i żmudnego zbierania kwiecistych. Jednak jak widzę ile stron się przewinęło w dynamicznym (który chyba dynamicznym nie był) to nawet nie mam czego żałować.

 

Eventowałem w piątek i trochę dzisiaj (choroba mnie pokonała) Mimo wszystko jak zwykle uzupełniłem trochę braki, dlatego z tego miejsca dziękuje każdej osobie za miłe "cosie" i sprawne wymiany Balon nie zawiódł i przyniósł tęczowe pstrągi, więc to było miłe zakończenie dnia i eventu Na przyszłą edycję muszę pomyśleć nad jakimś pierwszym projektem, bo jeszcze żadnego nie realizowałem, a wielu z was mnie zainspirowało Tymczasem życzę udanej nocy i łaskawego poniedziałku

 

Było wiele edycji GT, które zaczynały się bardzo leniwie, niemrawo i dopiero w trakcie działo się na tyle dobrze, że wydarzenie można było uznać za udane. Tym razem było inaczej i dosłownie od pierwszej minuty do ostatniej, było co robić na wielu frontach. Wiele (mam nadzieję obustronnie satysfakcjonujących) transakcji z Graczami, sympatyczne dyskusje i negocjacje ... oraz balon, który tym razem zaskakiwał bardzo udanymi wymianami. Ale przede wszystkim zaskakujące niespodzianki, które dostarczyły wyjątkowo wiele radości i za które serdecznie dziękuję. To wszystko sprawia, że uznaję tę edycję GT za najlepszą w historii mojej gry

 

Zdobyłam jedenaście drzew i trzy zagrody. Dziękuję wszystkim

 

Mój balon tym razem był bardzo monotonny i ospały, mimo to udało się zapełnić las pielgrzanami i orzesznikami gorzkimi.

Farmerzy to osobna historia, jak zwykle nie zawiedli Prezenty docierały do mnie zupełnie niespodziewanie i do ostatniej chwili.
Dobrze, że mogę sprawdzić listę i wiem komu dziękować, bo niektóre niespodzianki naprawdę dotarły niemal niepostrzeżenie

Ogólnie bardzo miła edycja,
Za prezenty, wymiany i pogaduchy bardzo serdecznie dziękuję

 

Ta edycja była dla mnie ( zdobycia tego co chciałam) najgorsza. W balonie zrobiłam tylko jedną wymiankę bo nic fajnego nie znalazłamnic to czekam na następny może będzie lepiej

 

To GT budziło skrajne emocje. Pewne fanty ciągle dla mnie nieosiągalne. Jednak czasem balon stawał na wysokości zadania i nieosiągalne stawało się możliwe do zdobycia. Jasiek mój tyś. Farmerzy i Ci znajomi i Ci całkiem nieznani fantastyczni. Moje projekty nabierają kolorków. Dynamiczny mało dynamiczny, momentami denerwujący, posty nowo zarejestrowanych starych graczy wyłudzających na nowego biednego, czasem rozmawiający sami ze sobą. Żenada.
Ale ogólnie GT na plus.

 

Kwietniowa edycja GT była troche dziwna,mój balon monotonny jak budyń,jednak mimo tego udało się zrealizowac mniejsze i większe projekty,także nie narzekam.Dzięki Farmerom dostałam całkiem niezły zagon czerwonych zagród .Z dynamicznego tym razem nie korzystałąm

 

projekt ozdobny w sumie zrealizowany w 99%,udało sie zdobyć parę kwiecistych i dzięki kaktusom xl właśnie wymieniłam na kwieciste,ciekawe kto tak namiętnie zbierał te xl .Najlepiej spisał sie balon i niezawodni darczyńcy .Dynamiczny to w sumie siadł,zaglądałam tylko po to aby dać swoje ogłoszenia .Królował tym razem pstrąg,dla mnie udane to gt więcej dostałam niż rozdałam ale poprawie sie na następnym gt

 

Dla mnie słabo. Mdło i bezbarwnie.
Inflacja w balonie poszybowała o jakieś 1000%.
Fascynujące jest to, że w eventowym jest płacz i narzekanie, jak komuś z Piccolo wypadnie muchołapka/parasolka czy kwieciste, a potem w balonie za ten "badziew" trzeba pół farmy oddać.
Nawet nie było komu prezentów robić, bo wymagania wysokie, na które mnie nie stać.
Smutne jest to, że część graczy (w tym stali bywalcy forum) nawet sówki z podziękowaniem nie potrafi napisać. Pojawili się w prawie dynamicznym, napisali, czego szukają i tyle ich widzieli.

Budujące jest to, że są też gracze, którzy chętnie pomagają innym i robią to za uśmiech

- cytat z ankiety. Nie wiem, czy literówka, czy zamierzony zabieg
"Pomału do przodu, z niczym z niej nie wyszłam/edłem a na nasępnej też coś trzeba robić." - cytat z ankiety. Nie wiem, czy literówka, czy zamierzony zabieg Może sugestia?

 

To było całkiem niezamierzone, ale ewidentnie ktoś z góry nam tu daje wyraźne znaki

 

Sama wiadomość ze u kogoś zdołało sie wywołać choć mały uśmiech jest najcenniejsza
Tym razem nic nie poszukiwałam po poprzednim G&T które przeszło moje oczekiwania i prawie zapełniło ozdobny kwiecistymi i parasolkami stwierdziłam ze reszte musze sama dozbierać wtedy też otrzymałam sporo innych fantów zagród, drzew i tym razem siedziałam cicho i skupiłam sie co i komu tym razem ja mogę podesłać ale jak zwykle wiele osób podrzucało prezenty które sprawiły ogrom radości Ostatnie minuty sprawiły ze szczeka jest składana do tej pory.
Nawet sie nie spodziewałam ze tym razem przybędzie mi tyle neonków, różu, i drzewek
Przyznam ze zazwyczaj byłam zadowolona podczas G&T ale poprzednia oraz ta edycja pobiły wszystkie inne i chyba długo beda zapamiętana

 

Ja zawsze będę się cieszyła z twoich prezentów, jakie by nie były za co serdecznie dziękuję i przesyłam uśmiechy
Z edycji na edycję jest coraz mniej osób które podziękują, w tej było 50% na 50% .

 

Ech przyznam sie szczerze ze dopiero dziś przejrzałam sowy i okazało sie ze taż nie każdemu podziękowałam co zazwyczaj robie zawsze na sowie ale nie było to zamierzone a wynikało z tego ze albo w danej chwili sowa sobie zastrajkowała albo wpadłam w przelocie na fermę i czymś oberwałam a sowa miała lecieć później no ale niestety skleroza zrobiła swoje Jeśli komuś nie podziekuje w sowie to nie dlatego ze nie chciałam albo ze prezent mi sie nie spodobał czy był obojętny bo jeszcze nigdy tak sie nie zdarzyło Ale tak czy inaczej zawsze pamiętam zeby to zrobić w odpowiednim miejscu.

 

Nie wiem co to jest Teleranek (a raczej wiem w teorii), ale chyba ta odpowiedz jest najlepsza. Nie miałam oczekiwań a i tak się zawiodłam.

 

Nawet nie wyobrażasz sobie jak bardzo mi przykro za akurat Ty nie zdobyłaś tego co było w planach tym bardziej ze sama potrafisz oddać wszystko za nic Przykro mi niezmiernie

 

Już za mament rusza kolejna edycja, zatem dziękuję serdecznie za głosy i poproszę kłódeczkę

 

Zgodnie z prośbą wątek zamykam i archiwizuję.