Opinie Farmerama na lodzie

A ja się właśnie zastanawiam, czy robić, to sianie to już przesada. Kiedy zrobić misje?
Przejrzałam te plansze i tym razem poszli na "nowość", nie ma w każdej grze do zdobycia 4/5/6 talarów. Są różne wartości.

Zazdroszczę temperatury, moja ulubiona. Tu "tylko" 25 w cieniu

 

a ja tak z innej beczki a mianowicie pozom trudności eventów jak to się ma do stylu siania roślinek ?ja preferuje duże pola i nie lubię robić sobie bałaganu na farmie czas też się liczy ustawianie wszystkich zagród i drzewek potrzebnych mi w tej chwili no i nie mam chatneya i przepisu na nie go.

 

sadownik to pewnie nie robi eventów tylko chodzi dogląda swoje drzewka
powoli przestaje być możliwe zrobienie wszystkiego, trzeba wybierać event czy misje czy może hamaczek?
na szczęście robię szybko eventy i zostaje mi czas na przygotowanie się do kolejnych czy robienie misji....
dziś posieję koniczynę a na wyspie postawię drzewka i będzie trzy w jednym - koniczyna potrzebna do misji, owoce do stodoły a wypadajki do eventu

 

Ale tu nie chodzi o to,żeby wybierać z dość średnich eventów.Gram od 2010 roku.Na początek eventy to były naprawdę wydarzenia,2-3 razy w miesiącu.Każdy czekał na nie z chęcią i ciekawością.Teraz eventy następują nie tylko jeden po drugim,ale i na siebie nachodzą.Ja robię wszystkie,mam na to środki ( drzewa z sn,kasztanek) i możliwości ( gram przez telefon).Bieżąca praca na farmie też jakoś specjalnie na tym nie cierpi,bo uwijam się z eventami szybko a i nie robię ich na całej farmie.Ale wolałabym,żeby ta ilość,zmieniała się w jakość.A pomiędzy eventami nuda?Raczej nie.Dużo misji w spółdzielni,w tym czasówki.Zawsze też można siać na zapas lub na handel po prostu.

 

To już przesada coraz więcej roślin do zasiewu i coraz więcej wypadajek Chcą nas przywiązać do komputera na cały łykend ludzie to wasza wina tak się chwalicie ile czasu robicie ewent że oni wyciągają wnioski i śrubują czas i ilości

 

Witajcie!
Mam to zaznaczone, a i tak nie widzę.
Jakoś brak wody jest bardziej dla mnie widoczny.
Ostatnio na farmie robię tylko ewenty w większości ręcznie, oczywiście na telefonie to praktycznie niewykonalne, więc bez kombajnu się całkiem nie obędzie. Kombajn jednak uprzyjemnia grę...

 

Zgadzam się z Tobą w całkowicie Z coraz mniejszym zapałem robię eventy .Już minie tak nie kręcą

 

ja dawno to mówiłam -zrobiłas ewent to sie ciesz i po co to sie chwalić jaka to ja jestem super /samochwała w kącie stała/

 

Nie badz naiwny.. maja swoje statystyki..

 

Czy ktoś naprawdę uważa,że z lektury forum wyciągane się wnioski w jakim tempie gracze kończą eventy?Już nie wspominając,że wielu graczy na forum się nie udziela wcale.

 

Cos tam pewnie do nich dochodzi, plus statystyki i mają obraz sytuacji.... Faktem jest, ze ostatnio trochę (delikatnie mówiąc) przeginaja pałę.... event na evencie i eventem pogania. Skutek może być taki, że więcej ludzi zrazi sie do gry, zresztą teraz już to widać po kurczakach, nowych nie ma, a ci co są kończą na 3 poziomie i tyle.
Zeby nie było event robię, ale gdzie ten dawny zapał do eventów?

 

Jakoś mnie uwiera ten event... I nie wynika to z bólu głowy połączonego z zapotrzebowaniem na kawę... Porównałam sobie wymagania i nagrody z siostrzanym eventem piłkarskim z czerwca 2016r. Tam też jedno przejście dawało ok. 9 talarów.

Obecnie potrzebujemy jakieś 50% więcej roślin na piłkę, przy czym rośliny też są dłuższe: było 4 i 6 h, jest 5 i 7,5h. Czyli na tę samą ilość talarów trzeba się prawie 2x więcej napracować. Mało tego, ceny w obecnym sklepiku są wyższe - kompletne pnącze kosztowało 205 talarów, teraz kosztuje 280 talarów. Podobnie inne nagrody

Od 2016 r. nic się nie zmieniło w stopniu uzasadniającym tak ogromny wzrost wymagań. Jedyne co mamy dodatkowo, to wodospady. Mogłoby to uzasadnić wzrost o 15-20% ale nie o tyle Doba nadal ma 24h, CMJ daje +2 rośliny, bonusy z koła to tak sporadyczne dobro, że ich nie liczę...
Podsumowując - wkurzyłam się

 

Bez demolki "ni dy rydy".
Nie przestawiam, w nocy nie wstaję.
Rozsieję i zbieram na spoko.
W dzień badyle, na noc uzupełnienie stodoły.
Co uzbieram, to wymienię na itemy i luzik.

 

i to trzymając cały czas CTRL żeby szybciej

 

Czy Ty w graniu widzisz tylko czarne lub białe? Bo ja nie. Lubię grać i gram nie wiem już jak długo ale wkurza mnie ten pęd. Wymyślanie nowych drzewek, zagród... Byle więcej i więcej... To nie gra. Tu na co dzień potrzebna jest Erka i zapas butli z tlenem. Na dodatek coraz gorsze te eventy. Bez pomysłu. Powielanie starych i to tych najgorszych. Sianie tysięcy roślinek by zdobyć 1000 PD ( no, przesadziłam) abo 3 SP. To się robi żenujące i smutne....

 

Nic nie musi do nich "dochodzić" - wszystko widać w systemie, ładnie podliczone, maszynkom to liczenie idzie szybciej i sprawniej, niż obsłudze tych maszynek.
Forumowa pisanina nie ma znaczenia, jeśli prawie wszyscy deklarowani przeciwnicy eventów siewnych i tak robią wszystkie po kolei.
Lamentują i robią.
No naprawdę nie rozumiem

 

mam to samo,

 

Hejka powiedzcie mi żeby zdobyć 313 talarów ile trzeba wypadajek i roślin eventowych? Bo nie wiem ile talarów dostaje się z jednej gry. Bardzo proszę was o pomoc
Bo celuje tylko w itemy na pnącze + pnącze, kupon 12h i naklejka.

 

Nie robię " Farmeramy na Lodzie", tak mi się nie chce że nie wiem, nawet eventówki nie będę wysiewać, w ogóle to nic nie będę wysiewać , hodować zwierzaki będę różne a co Ile można...., ja na neonki czekam.

 

Ta forumowa pisanina to taki nasz wentyl bezpieczeństwa żeby nie zwariowac ze szczęścia Siejemy, bo co robić na Farmeramie, wszak sama pisałaś, że na drutach tutaj robić nie będziemy Ale to nie znaczy, że wszystko co nam twórcy proponują nam się podoba.