EVENT:Święto kasztana

Widzę, że licytacja kto bardziej oburzy się na post Ogiego trwa nadal

 

Zgadzam się z Tobą .Ja nie brałam udzialu w TOP choc mialam taki zamiar. Mialam nawet nie robic calego ewentu bo nie bylo na poczatku kombajnu. Ale kiedy go dali ewent szybko zrobilam i.... weszlam na forum - jak zobaczyłam jak duże jest wspomaganie graczy, a czy wszystkich ?- zrezygnowałam. Bo doświadczenia miałam, że pomaga się tylko niektórym. Doswiadczenia z poprzednich ewentow, kiedy mi brakowalo wypadajek. Prosilam o pomoc i nie dostalam. Ewentu przez brak wypadajek nie skonczylam. Inni prosili i dostali co potem bylo widac w pdziekowaniach. Balam sie, ze i tym razem bedzie tak samo i wlasnie przez te pomoc wypadne z listy i zostane z pusta stodola . I prawdopodobnie by tak bylo , przegralabym wlasnie o lisc salaty, z tymi co pomoc otrzymali. Nie do mnie nalezy ocena czy taka pomoc jest w porzadku, od tego jest BP., ja tylko przedstawiam swoj poglad na ten temat. Graulacje dla tych co sa na liscie tylko dzieki swojej pracy na farmie. Ten post to odpowiedz na post OGIEGO

 

Bo to był mistrzowski kijaszek w mrowisko
Wyrazy uznania dla Pana Ogiego

 

tylko po co ten kij nadal oglądać i licytować się postami... wrrrr... On wyraził swoje zdanie (czy złośliwie czy nie - nie mnie to oceniać), niektórzy wyrazili swoje, ale po co to dalej roztrząsać. A było tu tak miło...

 

Lubię merytoryczną dyskusję. Nie lubię personalnych ataków.
Proponuję: dyskutujmy, oceniajmy z różnych stron, ale nie naskakujmy na siebie nawzajem.

 

i za to Cię kangoo lubię
(no i jeszcze za to, że mi kibicujesz w Survoivorze i za Twoją sygnę piękną samodzielną )

 

Niestety, MODko - fachowy troll potrafi tak poruszyć emocje, że dyskusja (kangoo ma rację, licytacja) może trwać dowolnie długo. A w tym przypadku mamy do czynienia z najwyższej jakości trollingiem, do którego w dodatku nie ma się jak przyczepić.
Pan Ogi to specjalista wysokiej klasy.
Efekt - wszyscy rzucili się do karmienia.
Dla wyjaśnienia - moje opinie na temat postów Pana Ogiego już wklepałam w tym wątku.
Za trolling uważam powieszenie tych postów w idealnie (i wrednie, co jest typowe dla trolla) dobranym momencie.
Merytorycznie w dużym stopniu się z nimi zgadzam, ale...
... ludzie, dajcie już sobie spokój z tym dokarmianiem

 

Ale przyznajcie, że mój Zawodnik nieźle sobie poradził

 

Dzień dobry wszystkim
Ja ukończyłem event, za TOP 1000 się nie zabrałem, bo za mało "mocy" miałem Jakbym miał trzy razy więcej, to bym zdołał wygrać nagrodę, ale cóż. Nie uda się mieć wszystkiego na raz

 

A ja się biorę za TOP w przyszłym roku I już dziś dostałam poradę na sówkę od doświadczonego TOP-owicza, za co bardzo bardzo dziękuję. Bo to się nazywa pomoc i motywacja

 

doberek
to czy i jak kto komu pomaga, to raczej nie wina ani BP, ani rządzących
to że jednym są słane prezenty, a drugim nie - to tak jak w realu - ktoś ma siłę przebicia. Na forum - bywa ktoś często i jest tzw znany, więc i łatwiej ocenić jego postępy

Z tą pomocą poniekąd macie rację, ale do jasnej anielki - po to jest forum, wspaniali gracze chętni do pomocy, do tego prezenty i pomoc na targu, tym bardziej że widziałam osobiście że nikt cen nie zaniżał pomagając topowiczom i innym w skończeniu eventu.
Nie można wałkowac tego tematu w koło Wojtuś, zarówno MY mamy rację jak i punkt widzenia Ogiego jest ok, natomiast nie oceniajmy siebie nawzajem.
I przestańcie pisać że ten czy tamten ma topa ze wzgląd na pomoc tylko. Dożynki są specyficznym eventem odkąd istnieją, czyli 4 rok. Mobilizacja zawsze w nich była, doping itd, a co rok wałkowanie a ten to a ten tamto brzydnie normalnie.
W ciągu całego eventu wyjątkowo bywałam na forum (bo jego teraźniejsza forma nie odpowiada mi mimo pewnych ułatwień)
Posty pięknie powstawały, widać było sympatię i do gry i do samych graczy, kopy do tyłków z mobilizacją szły równo , więc weźmy żyjmy tym że potrafimy się zjednoczyć farmerską bracią czy się to komuś podoba czy też nie.

 

[QUOTE="Magdam.1__, post: 241866, member: 3442" Bo doświadczenia miałam, że pomaga się tylko niektórym. Doswiadczenia z poprzednich ewentow, kiedy mi brakowalo wypadajek. Prosilam o pomoc i nie dostalam. Ewentu przez brak wypadajek nie skonczylam. Inni prosili i dostali co potem bylo widac w pdziekowaniach. OGIEGO[/QUOTE]
W Topie pomogłam kompletnie mi nieznanym farmerom i wcale nie uważam, że jestem w tym jakimś wyjątkiem.
W poprzednich Dożynkach pomagałam komuś, z kim wcześniej pokłóciłam się na forum
O pomoc z wypadajkami prosiłam raz, byłam wtedy bardzo rzadkim gościem na forum. Dostałam max prezentów.
Raz prosiłam też o pomoc dla mamy, która jak już coś na forum napisze, to ja zapisuję to w annałach rodzinnych. Mama została zasypana śnieżynkami, i kompletnie nie wiedziała, co się dzieje
A same Dożynki dały mi mnóstwo frajdy, mimo że sama do Topu nie startowałam (a kusiło trochę) głównie za sprawą lektury eventowego wątku.

 

Witam z Rana Koło Gospodyń Wiejskich

Chadzam trochę po forum, i nie odniosłem wrażenia że pomaga się tylko wybranym farmerom w eventach, wiadomo są bardziej znane rolniki, i mniej, znany szybciej dostanie pomoc, niż ktoś kogo się pierwszy raz widzi na forum.
Szybciej też dostnie ktoś pomoc, kto się udziela na forum i pomaga innym, ale z moich obserwacji wynika, że ktoś proszący o pomoc, dostaje ją w większym lub mniejszym stopniu.
Jeśli chodzi o darowizny wypadajek, to ktoś kto prosi o nie, w wątku eventowym, mimo że to zabronione, dostaje je, jeśli prosi w wątku prezentowym, pomocy nie dostaje, bo poprostu mało kto go czyta.

Ja do Topu nie przygotowywałem się, startowałem po raz pierwszy, ze swoimi owocami z sadów, które zbierałem prawie pięć lat, a na farmie prawie same drzewa, więc było z czym, ale mimo to, godzinę przed zakończeniem kupowałem na targu i dokładałem.
I w żadnym wypadku nie przeszkadza mi, że ktoś podarował coś komuś.

Poprostu wszystko zależy od podejścia rolników, jeden będzie patrzył tylko na swój tyłek, żeby zająć super miejsce, a innii, nazwijmy ich patrijoci, będą robić wszystko, żeby jak najwięcej Polskiej Braci Rolniczej znalazło się w Topie, czyli identycznie jak w realu.

I właśnie tych ostatnich było najwięcej, prawie wszyscy, pomagali prawie wszystkim, żeby jak najwięcej naszych było na liście, i to było super.

Wielkie podziękowania dla Modów dyżurnych w te dni, za to że odbyło się to, tak jak odbyło

 

Witam.
Chciałem podziękować osobom którzy niekoniecznie mają taki sam pogląd jak ja, ale potrafili to uszanować.
Niestety duży problem tkwi w regulaminie i jego swobodnej interpretacji.

Napiszę trochę sarkastycznie.
Przy następnym evencie G&T moja żona , dwójka dzieci, teściowa i sąsiad chcieliby abym znów był w topie. Widząc jak bardzo się spłukałem, chcą mi pomóc, przesyłając kilka zagród,warsztatów, drzewek. Niestety ja jestem im w stanie przesłać co najwyżej podstawowe zagrody, warsztaty, drzewka, gdyż te bardziej wartościowe mam poustawiane na farmie i już pracują na przyszły top.
Będąc wykluczeni z forumowej społeczności ze względu na odmienne zdanie od farmerskiej braci, nie mamy co liczyć na wsparcie innych, z zardrości postanowiliśmy założyć własną społeczność samolubów. Nasza społeczność nijak może się równać z Waszą i ich pomoc w postaci tych kilku prezentów i tak stanowić będzie ułamek procenta tego, co będę musiał oddać do topu i się w nim utrzymać. Będąc głową rodziny nie mogę przecież zawieść rodziny i sąsiada którzy tak mnie dopingują i bardzo chcą aby choć jeden członek naszej społeczności samolubów znalazł się w TOPIE.

 

Melduję, że ostatecznie zakończyłam event "kasztanowy", tzn. wybudowałam sobie w końcu własną nagrodę.
Czytając ten wątek dostałam od Was kopa, który sprawił, że planowane 2 zadania zakończyły się na 7. Wystarczyła mi do tego Wasze zagrzewanie innych do działania i fajna, energetyczna atmosfera. Bardzo za to dziękuję, bo całą resztę zawsze sobie na targu kupię lub ... wyklepię w warsztaciku.
Ogi70 jak ja się cieszę, że w mojej realnej rodzinie i znajomych tylko ja zakładam wirtulane gumiaki.

 

Przesadzasz.Pozdrawiam

 

a ja właśnie tam zaglądam i czasami obdarowuję właśnie dlatego, by nagrodzić osoby, które piszą we właściwym miejscu Ha

Ogi - a dla mnie samolubem nie jesteś. To Twoje zasady grania na farmie. Czy ludzie, którzy umieją sobie w życiu sami poradzić, bez proszenia o pomoc są samolubami? Po prostu są samowystarczalni. Nie napiszę zaradni, gdyż uważam, że czasami więcej odwagi w życiu wymaga poproszenie o pomoc.
Nie przełożę tego jednak aż tak na grę, tu liczy się zabawa, a nie twarde zasady obowiązujące w realu. I właśnie za tą zabawę chcę wszystkim podziękować, bo było miło i w ogóle.
A co do sprawdzania czy było uczciwie, to już BP się tym zajmowało

 

Ogi, załóżmy, że nie rozumiem sarkazmu.
Jeśli doczekamy G&T chętnie wyślę Ci coś dla podreperowania farmerskiego konta

 

OGI szacun

mnie osobiscie powalilo na kolana, z zapytanim dlaczego az taka?
podejrzane az bac sie myslec, ze laskawosc ta byla jednorazowa przeciez byly posty ze ocho!

sama boje sie dotknac, uwierzyc ze tu to mialo miejsce laskawoc BP?

nie zanizali cen na targach? ja widze tylko swoj
pomoc prezentowa, doping bycie do konca ze staratujacymi , to jest solidarnosc

ale posty zapraszajace na targ i sprzedaz po minimum, lub kupno po maximum,
to juz wyzsza jazda!
powiedzcie mi ze rok, czy 2 lata wstecz, taka osoba zapraszajaca postem na swoj targ nie wyjechalaby na wieczny urlop.
Ogi masz racje i to w kwest wielowarstwowej

nie linczujcie plissss ale takie mam zdanie i refleksje, nie umie sie nie zgodzic z Ogim

Dowidzenie, zycze wszystkim milej niedzieli.

 

Spikierka - hmmm... czy, gdy my Ekipa kibicujemy innym w eventach i cieszymy się radością innych to już podejrzane?
Czy wysłanie sąsiadowi prezentu (nawet tego z górnej półki) jest pushingiem? W końcu po to BP dało możliwość wysyłania tych drogocennych prezentów. Jak można było doczytać w tej definicji - "celowe i powtarzające się". Ze swojego konta mogę wysłać 1 prezent sąsiadowi, więc gdzie tu możliwość powtarzania.. Chyba, że specjalnie tworzę 1000 kont, żeby wesprzeć to jedno, no to wtedy mamy możliwość powtarzania...
Co do targu - na targu oferty znikały jak "świeże bułeczki". Nie było mowy o ustawce, bo ktoś taką ofertę za minimalną cenę mógł sprzątnąć sprzed nosa zanim ktoś inny zdążył mrugnąć powieką. Nie wiem jak można się ustawiać na handel na targu przy eventach gdzie właśnie na targu jest największy ruch.