Domagamy się

Następnym razem chyba zacznę się domagać większej ekipy, bo dziś była tylko jedna pani, która powiedziała: "tu jest wieszak na kurtkę, tu jest lustro - proszę się przygotować". Potem zerknęła przez wizjer w aparacie, zabroniła się opierać na krzesełku i 2 razy zrobiła pstryk. Po 5 minutach dała gotowe zdjęcia z certyfikatem odpowiadania potrzebom urzędowym i skasowała 25 zł

 

Jaki urząd ciągle jeszcze domaga się zdjęć od fotografa?!
Żona naczelnika urzędu prowadzi zakład fotograficzny może...?
Uczciwie powiem, że nie pamiętam, kiedy ostatnio byłam w takim miejscu w PL - wszystkim wystarczała focia z automatu.
Trzeba zrobić porządek z takim nepotyzmem

 

Focia z automatu pewnie by przeszła, tylko fotografa mam koło domu, a automatu nawet nie wiem, gdzie szukać. No i jednak wolę focie robione przez człowieka, który spojrzy zza tego aparatu i powie, żeby się nie opierać, niż z maszyny do masowej produkcji zombie
Domagam się jednak, żeby obsługa w takich miejscach nie była zbyt pociągająca, bo pani fotograf wyglądała jakby ją kto wyrwał z łóżka szpitalnego i tylko zdążyła zmienić szlafrok na inne ubranie

 

W sensie, że ta pani była taka chora, czy taka łóżkowa...?
Myślę, że gdyby pani była w stylu tej rozczochranej dziewuchy w mojej kiecce, mógłbyś na tym zdjęciu wyjść nieco zbyt entuzjastyczny, a może ten konkretny urząd preferuje wygląd ponury...?

 

Wyglądała mniej więcej tak:

Tylko termometru nie miała w ustach, a kubek trzymała za ladą.

 

Bry

Musze złożyć wniosek o zmianę nazwy wątku na "czepiamy się wyglądu wszelkich Pań, zauważonych w internecie i w realu spotkanych"

To podrzucam nową, żeby z tamtych już można było zejść



Też rozczochrana, mina oparta na rozchylonych ustach, więc Zgredzio masz pole do popisu.
Ale sukienka mi się podoba.

Domagam się wydłużenia doby, bo na nic czasu nie mam.. a prawdziwe wyzwanie dopiero przede mną, bo w przyszłym tygodniu spodziewane jest pojawienie się u mnie w domu całkiem świeżego, małego, różowego człowieka (będę pierwszy raz w życiu oficjalnie ciocią), a 20 lutego jadę do hodowli odebrać swojego nowego puszystego przyjaciela



Tak wyglądał dwa tygodnie temu, teraz jest dwa razy bardziej puszysty i słodki

 

Pani nie skomentuję, a bycia ciocią pogratuluję. Będę się jednak domagał rozwiania wątpliwości w sprawie tego puszystego z drugiego zdjęcia.
Czy mnie się wydaje, czy on jest różowy?

 

Różowy? Nie Zgredziu, on jest tak biały, że można spokojnie ustawiać kolory w monitorze pod niego ale nie na tym zdjęciu, bo rzeczywiście jest marnej jakości



Pierwszy od lewej mój

 

To jest owczarek podhalański? Śliczny Znajomi mają hodowlę podhalańskich i kombinuję, żeby ich odwiedzić, póki nie wydali szczeniaków

 

Samoyed

 

Aga gratuluję, ciocia to super funkcja Puszysty cudny Będzie miał u Ciebie jak w niebie.

U pani w zasadzie nie ma się do czego przyczepić No może ewentualnie, że za płaska odrobinę tam gdzie powinna być mniej płaska

 

Kurcze, pani faktycznie płaska. Ale za to rozczochrana

Funkcja cioci jakoś do mnie nie przemawia, ostatnio zostałam babcią od razu trójki wnuków w wieku późnoprzedszkolnym i wczesnoszkolnym i też mi się to średnio podoba.

A puszysty jest różowy, zwłaszcza na tej zbiorówce - i jeszcze do tego takie tło kucykowe, brr.
Biedne psinki

 

Domagam się, żeby osoba "polubiająca" posty tu napisała, skoro już musiałam tu zajrzeć

 

Pewnie nie jestem tą osobą, ale skoro już tu zajrzałam, to domagam się większej aktywności ze strony domagających się, bo widzę że wątek coraz bardziej zaczyna niedomagać - gdyby odszedł w zapomnienie, byłoby to ogromną stratą

 

Ale mnie dopadł leń i mi się nie chce domagać...

 

Niedomagasz ? (się)

 

Chyba mnie nie zbanują za tą słabość

 

Domagam się wyjaśnienia czy te rzeczy w tabelce są skuteczne i na niedomaganie z eliksiru jakiegoś może bym i ja skorzystała

 

Tak, są skuteczne.
Domagam się, abyś ściągnęła (tabelki, rzecz jasna ) i sprawdziła.

 

Oj, z tym ściąganiem może być kiepsko Domagam się więc, by mi ktoś pomógł , bo tak ...bez podpowiedzi, to mogę ściągnąć nie to co trzeba , albo ściągnę wszystko i okaże się , że niepotrzebnie - nadaremno to mi się trudzić nie chce