Opinie Dolina Szarotek

Do tej pory jakoś mi wpadały APD z recyklingu, ale teraz na 9 zbiorów załadowanych na najdłuższy czas (3x3) tylko raz wyszły APD Tak blisko 35 lvl, a jednak tak daleko ...

 

Ian gray mam misje 2 razy większe pole co mam zrobić

 

Użyć bonusu:
https://board-pl.farmerama.com/threads/większe-pole-promocja.96065/#post-2643446

 

Dziękuje za pomoc

 

jestem na 1/3 34 poziomu i na 35 poziomie finito

 

Wdrapałam się tam gdzie chciałam
"Miłośnik Koziorożców " idealnie do mnie pasuje bo jestem spod znaku Koziorożca i teraz mogę spokojnie trochę odpocząć od alp

 

35 poziom to u mnie kwestia ok. miesiąca:

Odpoczynku jednak nie planuję. Zresztą nie przepracowuję się tam zanadto. Robię na bieżąco zlecenia klientów, nadwyżki uprawianych na drewno moreli/buka i sianej na wypadajki szarotki wrzucam w recykling. I tak powoli... kroczek za kroczkiem...

Nie wiem, czy to tylko przypadłość mojej farmy, czy bardziej ogólne zjawisko, bo mam wrażenie, że od jakiegoś czasu trudniej jest o bursztyn. Pamiętam że kiedyś (parę miesięcy temu?) miałam go tyle, że Małgośka co drugi dzień, czasem codziennie dostawała cukierka. Później zrobiło się z tego co trzeci dzień, co ok. tydzień, a teraz z trudem zbieram bursztyn na skompletowanie jednego zlecenia dziennie. Zauważyłam, że ostatnio poprawiła się sytuacja z koszykami grzybów, które też w którymś momencie zaczęły słabo wypadać, bursztyn jednak nadal ledwo kapie...
Z tego powodu zresztą nie wykupuję ostatniego powiększenia łąki, bo to zwiększy wymagania Gośki. A skoro ja już nie bardzo sobie z tym radzę...

 

Ja mam zamiar jak się wdrapię na 35lvl zrobić przerwę,już w sumie mam dość tych Alp,bursztyn kapie ,zlecenia to wymagania coraz większe,cukierki najcześciej to w weekendy daję,zaczyna mnie nudzić gra,eventy to ......jak robię to święto,może czas wogóle odpocząć,hmmm

 

a ja weszlam na 35 poziom i nie wiem czy robic dalej czy sa kolejne poziomy czy tak jak poprzednio np bede w polowie poziomu i cofnie mnie na poczatek teo poziomu, bo ktos z kierownictwa gry cos postanowil zmienic w grze,dzie moge znalezc cos na ten temat?

 

Obecnie jest dostępnych do zdobycia 50 poziomów, dopisuje kolejne po ich osiągnięciu, aktualnie jestem na 36, więc jeśli nie zabije Cię tam nuda a motywacji starczy, to możesz działać dalej
Poradnik znajdziesz w pierwszym poście tego wątku, owocnej lektury

 

Dziekuje za wyjasnienie, a co do nudy to juz mnie zabila, ale jakas nieznana sila kaze wspinac sie na szczyty Alp.To jest niewytlumaczalne .

 

Owszem wytłumaczalne to jest już uzależnienie

 

Ludzie,czy ta firma zamierza jakoś uatrakcyjnić tą Dolinę? Jest już tak nudna i nużaca, przejście na kolejny poziom ciągnie się jak flaki z olejem. Jestem obowiązkowa więc się tam wspinam ale teraz to już jest raz dziennie,raz na 2 dni. Myślę,że ostatecznie pozwolę drzewom dziko rosnąć a łąkę spokojnie będą mogly porosnąć chwasty.

 

Albo nudna, tak nudna, że nawet sie nie chce tam wchodzic, albo tak irytująca, że lepiej nie raz tam nie wchodzić.
Wczoraj Krystyna uparła się 3 razy na pieprznika i nie że jedna taka roślina inna taka tylko sam pieprznik.
Jednych drzew nie zbieram bo już mam prawie po 200 sztuk owoca, a drugich nie daje rady, bo w trzech straganach wołaja szyszki z tego samego drzewa i w sumie potrzeba ich koło 400. Innym razem w 3 - 4 straganach wołaja morele mandzurską. Nawet już tego nie oddaje bo nie mam jej z czego robić. No chore. Po prostu chore. Wylotek nie idzie uzbierac.
Właściwie wciąż powtarzam jedno i to samo. Nic się nie zmienia i nic się nie zmieni.

Jeszcze 6 tys do 35 poziomu i spadam stamtąd. Bo naprawde nie warto.
Po co dodali ten plac jak tego całego osła ruszyłabym może dopiero za rok. (szkoda, że nie ma tu emotki pukającej sie w czoło).

 

Póki co raczej nic nie wskazuje na zmianę kierunku
Byle odblokować pole słonecznikowe i Alpy będą mało użytecznym dodatkiem do gry, podobnie pójdą w odstawkę niczym dzielnica rzemieślnicza, chociaż tam od wielkiego święta raz może dwa w ciągu roku zdarza się, że zaglądam

 

Mam pytanie czy ktoś z graczy gra na telefonie w dolinie szarotek.Czy jest jakiś sposób aby stawiać drzewa i siać rośliny na całym obszarze ,czy tylko po prawej stronie od góry.Oczywiście nie używając kombajnu.

 

Ja od dłuższego czasu gram na telefonie również w Alpach, na komputerze sporadycznie - gdy znajdę chwilę wolnego.
Przy sianiu i sadzeniu drzew staram się korzystać z trybu szybkiego, ale nie zawsze zaskakuje, zdarza się, że przeskakuje na tryb zwykły i wówczas pozostają puste pola. Zazwyczaj zaczynałam z prawej strony pierwszy siew/sadzenie i jak widziałam, że tryb załapał przechodziłam na lewą stronę, na pola na których jest problem z sianiem/sadzeniem. Problematyczne bywa sadzenie/sianie pojedyncze, ale na to nie mamy raczej wpływu. Trochę trzeba kombinować.
Przez moment miałam pomocników do sadzenia drzew, więc nie było z tym najmniejszego problemu.
Generalnie gra jest na komputer, więc jakoś sobie próbuję metodą prób i błędów ogarnąć, raz się uda innym razem niekoniecznie.

 

No ja jestem spod znaku barana. Ale widocznie.. aż takim baranem nie jestem, by męczyć się w Alpach (a może na odwrót - jestem typowym baranem)

Przepraszam, nie mogłam się opanować
***

Nadal 15 poziom.. od lutego weszłam tam może z 2/4 razy.
Głównie po to, by wyrzucić "gorsze" górskie dopalacze do kosza, by mi nie blokowały tych "lepszych", w razie gdyby nagle ta część gry stała się dla mnie jakkolwiek "zjadliwa".
Ale chyba w ogólnych zmianach w jakich idzie ta gra(wolno, wolniej i najwolniej), to prędzej reszta farmy się popsuje, niż tam się coś naprawi.

 

Dochrapałam się tytułu Hrabi gór. Taki hrabia to raczej nie jest zbyt pracowity.



Szłam od 13 kwietnia, czyli całe 64 dni, trochę długo.

 

Długo, ale przynajmniej bezpiecznie


Dalej mi nie spieszno do odblokowania Alp.