blazers

Widzieliście te czary

 

No co ja na to poradzę, że szef, jak większość facetów, woli blondynki O pensji urzędnika skarbowego z 9-cio letnim stażem nawet się nie wypowiem, bo i tak nikt nie uwierzy
(ale tak serio to powiem, że rzeczywiście jestem teraz blondynką, chociaż mój mąż żąda dawnego rudego)

Ja tam nie wiem, co on robi, kiedy się zamyka w gabinecie, ale podejrzewam, że jak ma tak doposażony barek jak nasz Doktorek to...

Wczoraj zauważyłam, jak chciałam na targu kupić owoce tego nowego jarzębu i cena okazała się podejrzanie niska.

 

No i wszystko jasne
https://board-pl.farmerama.com/index.php?threads/zmiana-nazwy-drzewka-w-grze.33534/#post-1074653
Można sie pogubić z tymi jarząbami

 

Coś mnie dzisiaj sen wcześnie zaczyna brać ...to chyba pełnia i te mroczności tak na mnie działają
Kochani zyczę Wam zatem miłych pogaduszek , pilnujcie tam barku coby na weekend nam coś zostało
Ja mykam pod prysznic i może cos obejrzę w tv a jutro zza krzaczków poczytam coscie tu zmajstrowali

 

Zaczynam się już gubić w tych drzewach

 

Bry
Widzę, konkursik To wystartuję sobie w kategorii "epitafium"

​

 

Kami!!!!!!! nosz ja Cięeeeeeeee zaraz mi wszystkie czyste piżamki wyjdą
Ryczę i uspokoić się nie mogę haha

 

No masz ,następna ;( oświadczam,że więcej suchych czystych piżamek nie mam!!!Ku radości DP będę spać jak mnie Pan Bóg stworzył ooo

 

Gdy siadasz do kompa Monia, to proponuje zainwestowac w Pampiersy dla doroslych

 

A tam pampersy,wystarczy rymy omijać szerokim łukiem ewentualnie skorzystać z WC przed no,ale dziewczyny pojechały po bandzie

 

Kamiii eee Padłam !!!! Pozostałe też boskie ale mój brzuch tego długo nie wytrzyma


To ja sobie w kołysance zastartuje
Ach śpij Mieciu, śpij już słodko, mój ty kumplu drogi,
Bajkę Ci opowiem długą, byś w sen zapadł błogi,
Była sobie mała Mary, miała swoją farmę,
Na tej farmie cuda dziwy, niesłychane skarby,
Moc xxl-ek, róż zagródek i itemów różnych,
Od balonów różnej maści po TS-ów pełne garści,
Niezliczone góry jajek, mleka i nawozu,
Wypasiony kombajn, turbo młyn i dyszel od wozu,
Miałbyś u niej używanie Mieciu, miałbyś straszne,
Oczy by ci na wierzch wyszły i stanęły balansem,
Zaprosiła by i ciebie Mieciu na swą farmę jeszcze,
Ale coś mi się wydaje, że jedynie we śnie,
Tak więc widzisz próżne chęci i nadzieje płonne,
Musisz się ty obejść smakiem, bo te skarby, nie dla ciebie mnogie,
A teraz już śpij, ach śpij już drogi Mieczysławie,
Bo ci cementowe buty włożę i cię wrzucę gdzie najgłębiej w stawie.

W kwestii makijażu, dziś się nie umalowałam i kilka osób mi się zapytało:

​

No i o co im kaman (chodzi) nie mam pojęcia

 

Znowu znakomite prace lecą , szacun .
W następnym wcieleniu poproszę trochę talentu w tym segmencie (ciekawe słowo) .

 

Miecio umarł
i nie żyje
Przydaś został
i z nim pije
Bry i dobranocka

 

Mieczysławie , mój malutki
chodź do doktora ....
... okrąglutki

Jak na pierwszy raz mocno zadowolony .

 

Bry z doskoku
Treny ostatnio za mna chodza, to i niech Miecio ma

Wielkieś mi uczynił pustki w portfelu moim
Moj ty Mieciu tym chceniem swoim
Twoja pazerność nie do opanowania byla
Twoja pożądliwość bardzo mnie zmęczyła
Przeto dnia pewnego wzięłam żeliwną patelnię
I jednym zamachnięciem uśpiłam Cię śmiertelnie

 

Dobry...
to może i ja się podłącze...

Mieczysławie ty mój ukochany
Wybacz żeś w szafie głęboko schowany
Niech Cię zarośnie kurz i pajęczyny
Boś gadzie za bardzo jesteś chciwy
Nie starcza ci już grzech pierworodny
Do Belzebuba chcesz mnie upodobnić
Twoja chęć wszystkiego posiadania
jest taka kusząca lecz nie do wytrzymania
To już nie zabawa to już mania....
Jesteś jak w raju wąż jadowity
Wiecznie nie zadowolony ,nigdy syty
Szepczesz do faceta do kobity
Choć mnie zamknęliście na dwa spusty
To ja i tak was na mówię do rozpusty
Tak o to się w kuszeniu rozpędził
Emi nie masz wydry ani też łabędzi
A gdzie masz drzewka,gdzie różowości
Niech też tygrysiątko u Ciebie zagości
Inni mają a ty nie masz
Kup,kup tak od niechcenia
Zobacz są banki a w nich kredyty
Tak szepcze mój Miecio wiecznie nie wyżyty
Empatyczna wszak to nie wypada
By tego wszystkiego nie posiadać
Kto pomoże kto poradzi jak dobić tego gada...

 

Bry skoro świt
Jakie tutaj poezje się tworzą Jeden z lepszych konkursów
Dla zwycięzcy dorzucam wieniec wiosenny lub jak ktoś woli fiolkę wzrostu

 

Witam Wszystkich -dla mnie ...rankiem
Ze spóźnionym -już...śniadankiem
Siadłam sobie z kawą tu wygodnie
I po prysznicu już mam mokre spodnie
Było uprzedzić pacjentkę Basię wczora
Jak tu zajrzała do Was z wieczora,
Że dziś bez pamperka lepiej nie wchodzić
Bo się talenty takie zaczęły tu rodzić

Co się tu pojawi jeszcze do wieczora
Nie myślę teraz-pampersy kupić pora

Kochani jesteście cudowni,uśmiałam się naprawdę do łez

 

Umow sie z Mieciem najlepiej
na targu lub w jakim sklepie
On kocha przeciez zakupy
wtedy on slepy i gluchy..

Lopate tez zabiez z soba
bo trzeba robic to z glowa
Uderz go nia w potylice
i wywlecz go na ulice

Wykop gdzies dziure gleboka
a tak ze trzy metry(na oko)
Wrzuc i szybciutko go zasyp
i wielki z ziemi zrob nasyp.

Przycisnij wielkim kamieniem
i podpisz jego imieniem
Ja tak juz dawno zrobilam
na dobrze go usmiercilam

A na kamieniu nagrobnym
pismem niezwykle nadobnym
wierszyk mu napisalam
na w wieki go pozegnalam:


"Miecio chcial drzewko drogie oraz zagrode jezy...
dostal lopata gdzie trzeba i teraz tu sobie lezy..."