blazers

W końcu pęknie ta 10 i u Ciebie, wierzę że się uda. Ja pierwsze miałam taki plan, żeby zawsze zaczynać grę od tego samego zestawu. No i jak się wylosowały 2 z 3 rzeczy najlepsze to pomyślałam, że w następnej gierce nie będzie na bank i zmieniłam a tu zonk bo siadł za czwartym ten mój zestaw pierwotny. To się wkurzyłam i na chybił trafił wybierałam. I wpadło.

 

Cześć wszystkim
Powiesiłam na tarczy zdjęcie zblazerowanego i proszę Dziesiątka jak malowana

 

W wersji w różowych koronkach czy oblepionego naleśniorami? Przecięło na pół naleśnika czy gumkę u koronek? A może tego pypcia się wreszcie pozbył?
Gratulację, piękna dyszka

 

Bernadka dzięki
Celowałam w pypcia, a trafiłam w gumkę

 

O lala Doktor bez gumki w koronkowych galotach. To musiał być widok Toporek aż się sam pewnie naostrzył Teraz celuj w górne partie, żeby guziczki od koszuli poodcinać i będzie git

 

Pięknie Olga
U mnie zadziałała wyobraźnia i to dwa razy
Co chwilę wywala mnie z farmy, czy też tak macie?

 

Widziałam, Twoje dwie dyszki Aniu też piękne, gratulacje Mnie puki co nie wywala i jest ok, ale nic mnie nie zdziwi.

Czytam ZZ i w pendolino ma być warsztat dla chomików a będę robić sejfy Najpierw anakondy i wazy a teraz chomiki i sejfy. Ciekawe po co te sejfy, a już chyba wiem, one nam te sejfy dadzą, my w nich schowamy florki. Potem BP te chomiki wyśle na kurs dla kasiarzy i będą nam włamy urządzać i kasę wykradać

 

Dziękuję Benia
Brak mi widocznych emotek, jednak wyrażają nasz nastrój i dopełniają to co chcemy powiedzieć.
Wygląda na to, że wywala mnie jak przylatuje do mnie sówka, bo za każdym razem jak wracam to siedzi na płocie.

 

Z emotkami bardzo wkurzające, bo naprawdę ich brak. Nie można wizualnie wyrazić naszych emocji.
To te sówki chyba jakąś broń hukową niosą, że aż Cię z włości wyrzuca Ale do mnie akurat nie przylatywały teraz to nie wiem, czy by mnie też wyrzuciło.

 

Benia , a gdzie kartka z kalendarza ?

.... i po premii .
Naprawili emoty i avki , pozwoliłem sobie.

Chapeau bas* .



Bry meczowe.


*kapelusz z głowy” – zawołanie w dowód uznania, wyrażenie podziwu i szacunku dla jakiejś osoby i jej osiągnięć.

 

Postawiłam sobie dziś w nocy diagnozę(dr google)-mam uczulenie na kota Zakupiłam tabsy,jak po tygodniu lepiej nie będzie,to wtedy nie da rady-do dochtorów się udam Psy miałam i nic-ale czytam,że koty bardzo uczulają.Trudno,kota nie wywalę przecież Po niedzieli wszystko wciągający odkurzacz kupuję,to może mniej kocich kłaków będzie fruwało w powietrzu...Chociaż to właściwie nie kłaki uczulają.No i wyczytałam też,że żeby się alergii pozbyć,należy mieć kilka kotów Jak się alergen kumuluje,to wtedy człowiek zdrowieje Trochę ich lata po podwórku,mam się czym(kim?)leczyć
Namachałam u Ingrid 18 razy i wciąż diamentowej nie mam Pozdrawiam od razu zdrowsza

 

Kartka z kalendarza










Dodatkowo jest jeszcze Dzień Hutnika oraz Międzynarodowy dzień Gwiezdnych Wojen dopasuj sobie
Komu naprawili avatary to naprawili.U mnie dalej na różowo

Gosia,normalnie jakbym mojego DP czytała on też sam sobie diagnozy stawia ,a dodatkowo po piwie leczy dotykiem
Bry

 

A tego jeszcze nie próbowałam,no ale....

 

To jeszcze newsem rzucę ,a co
Lewandowscy zostali szczęśliwymi rodzicami Klary .Koniec nowinek

 

Witam
Ewent skończyłam, drzewka postawiłam.
Diamentowa dziewoje odpuszczam.

 

po jakiej premii?? Sama se wezmę. Podkradnę się od tyłu świsnę naleśnik i w nogi Jak urwę przy tym pypeć, to już pretensje nie do mnie

Gosia weź Lusię namów, żeby kumpele zaprosiła na imprezę piżamkową po nocy z takim lekiem

powinno być lepiej
​

Rozumiem, że butelką pustą dotyka czy trąca, żebyś do kosza wyrzuciła?
Monia coś Ty przeskrobała, że Cię różowy avek prześladuje?. A ja cały czas piękny szary widzę

O piłkarka nam rośnie. Gratulacje dla rodziców

Super Aniu, gratuluję, ja też już po, ale jeszcze męczę topory na sklepik, zgarnę kilka itemów może się komuś przyda potem.
Bry

 

Na miejsce pożaru przyjeżdża wóz strażacki. Strażacy wyskakują z niego i... nic nie robią! Podchodzi do nich jakiś staruszek i pyta:
- Dlaczego nie lejecie?!
- Nie lejemy, bo nie ma drzewek...


Byłem kiedyś strażakiem , ale niestety dalsza opowieść nie nadaje się na bobasowe forum .

 

Podeślę im moje z ts-ów

Do sypialni wpada Fąfara i woła do lezącej w łóżku żony:
-Ubieraj się szybko! Pożar!!!
Z szafy słychać przerażony męski głos:
-Meble! Ratujcie meble!
Mój dziadek wprawdzie nie był strażakiem, ale miał na imię Florian. Wszystkim Florkom naj z okazji imienin
Kilku pacjentów dla Doktorka przyprowadziłam

​

 

Kiedy tu kumpelek nie ma-sami kumple Jakby mi tak każdy "teren"zaznaczył...
Mam diamentową Ingrid
Co się z Triss dzieje?Termometr jej drastycznie spada...

 

o ilu strażaków by było
Gosia gratuluję Ingrid w diamentach

Aga pisała kiedyś, że powoli odpuszcza, i chyba już całkiem odpuściła