blazers

Bry

​

no ba, kudłatego zabrali ze sobą to wierzby zostawili Gorsze niż dzieci
Do kudłatego jakaś sunia chodzi z piętra wyżej Ale Skipper średnio zainteresowany, ponoć najpierw warczał ale teraz już koleżanka
Teraz deszcz to pomidory i ogórki się same podleją
Ostatni zbiór dojrzewa, mam jeszcze 86 GT do wydania i może coś jeszcze się doskłada

 

Znowu zatrzaśnięta

 

A dzieńdobry. Bardzo mi się spodobała czasówka. Obrobiłam się w godzinkę

 

Bry

​

Zatrzaśnięta w labiryncie wachlarzowych kręgów. Uff się wydostać stamtąd to nie lada sztuka

Gratki Też ją na pierwszy ogień wzięłam, został mi arbuz i ignam. W międzyczasie rozsiałam badyle. Na noc już będzie po misji. Gorszy event, sporo zielska chcą

 

No gorszy. Nagrody też niczego nie urywają ale w sumie to co robić na tej farmie?

 

No nie urywają, ale gałązki kolekcjonuję to się zrobi No i dokładnie, co innego na farmie robić? Eventy, co by w Alpy za często nie zaglądać

 

Nie ma nikogo? Wszyscy na grilu ?

 

Bry

​

Niektórzy wrócili z wielkiego miasta po wyczekaniu się pod gabinetami lekarskimi. Kiełbasek niestety nie mieli ale za to żelem gdzieniegdzie posmarowali Ludzie się dziwnie patrzyli jak na tablecie siałam badyl

 

Grill się przedłużył.. Niestety nie mnie. Ja ostatnią dobę w pracy spędziłam

 

witam kozetkowiczów

Ewa nie grill tylko zaczęła się Olimpiada i trza na naszych popatrzeć,na razie Iga i Siatkarze do przodu,zobaczymy co dalej.
Ja czekam na LA to mnie najbardziej interesuje .
Jutro graja Siatkarki

a teraz mam pytanie kupujecie jakieś jaja ? bo ja myślałam o Lulku i Imprezowa mysz (nie mam ich),zreszta wiecej z tej wyprzy nie mam ale też mam ograniczony budżet .

Benia co tam dzisiaj Świętujemy ??

 

Bry

​

Grill nie ale imprezka na pożegnanie emerytek już tak Totalny brak zasięgu, jestem w tyle z badylem.
Ewa, mam nadzieję, że była najbardziej spokojna jak to tylko możliwe.

 

Udało mi się usłyszeć i zobaczyć przepiękny Hymne à l'amour w wykonaniu Celine Dion

 

Ewa ogladałam do konca ,przepiekne wykonanie i Celine obłędnie wyglądała,ale teraz właśnie na MAX-e oglądam powtórkę otwarcia bo ....niestety ale miałam wnusię u siebie i patrzyłam jednym okiem (syn zakładał mi umywalkę w łazience do ....23 ),echhh

 

Dla mnie Celine jest pierwszą bohaterką tych igrzysk. Będąc tak cięzko chora tak zaśpiewała,że łzy stawały w oczach.

 

Też czekam na LA i Anitę Oby Iga i siatkarze dalej do przodu po złoto

Jaj niestety nie kupie... bo nie mogę, wszystko już mam
O szkoda, że tego kremu brulee na imprezce nie mieli

na żywo mnie ominęło, ale nadrobiłam, Celine była fenomenalna Ślicznie wygalała w tej sukni, czysta przyjemność słuchania i oglądania

 

momentami bylo ohydnie.....

 

Było ...inaczej. Przedstawiali Paryż jako miasto miłości, chyba każdej prawnie dopuszczalnej. Może nie jesteśmy jeszcze gotowi na tyle tolerancji. Ale ogólnie- było pięknie .

 

pokazano swiat w ,ktorym nie ma zasad,prawd moralnych i innych rzeczy ,ktore pozwalaja nam byc czlowiekiem,mezczyzna i kobieta..a nie ....ono jenu
zachodnia kultura zmierza ku upadkowi
edit...
zreszta o jakiej ty tolerancji mowisz? nasmiewanie sie z obrazu..religii katolickiej jest ok??? ale prawda o pewnym przekazie muzycznym juz nie??
przeciez pan J.otwarcie mowil jaki jest przekaz tego notabene fajnego kawalka

 

Hmm przypomina mi się szkoła i powszechne "co autor miał na myśli" Każdy widzi to,co chce zobaczyć. Ja widziałam przede wszystkim piękne widowisko.

 

jasne...ciekawi mnie tylko co bys napisala gdyby zamiast wieczerzy na tapete wzieto cos z kultury blisko wschodniej..czy tez bys pisala o pieknym widowisku czy moze bys sie podpiela pod ich oburzenie