blazers

Bry

Wprawdzie na czerwono nie byłam, ale do takiego jednego fajnego lasu miałam blisko ​

wchodzę za wszystko


Aniu dziękuję

 

Ja również dziękuję

 

92 ułożone kawałki ale musiałam jaśki zapędzić do roboty bo cienko z wylotkami.
a na balkonie chłodek przyjemny

 

Puk,Puk
Nikogo nie ma... układają szmatki

 

Bry

Ha, moje święto Mam bardzo duże drugie oczy
​

tiaaa i parawany z nich szyją Jestem w połowie drogi do pnącza
Ciepełko, ale wiatr i chmurki ratują sprawę

 

witam kozetkowiczów

Ja chyba nie potrwfię robić eventów,ten zrobiłam w piatunio wieczorkiem a teraz juz powoli pykam bo jeszcze chce fanty zabrać,do tej pory drapnęłamiccolaka,1z bonusami i 2szt z bomusami I została jeszcze jedna .
Wczoraj z chłopakami byłam na RODOS



Kris szalał z jabłkami i nawet 3/4 schrupał ,chłopak po czerwcowej chorobie już doszedł do siebie ale zmieniłam klinikę i lekarza .
A teraz pytanie do Was kto mnie nauczy robić eventy po woli i bez pośpiechu, bo ja jak bym siedziała na rozżarzonych węglach tak się spieszę

do tej pory ułożyłam 343 kawałki


63GT brakuje do zgarniecia skrzyneczki ,najwięcej miałam 47GT(mało)

EDIT:

z piccolaków wylazło:nieumarlak,cylinder i zabawa w wodzie(jeden piccolo z sezonu)

 

Dotarłam do pnącza. Sieję tylko na 1 polu . Szkoda mi ściągać drzewka z lasu

 

Bry

​

Ładne masz to RODOS Chłopaki mają się gdzie wyszaleć Słodziaki Dawno temu miałam sunię Sonię uwielbiała jabłka wszystko co spadło z jabłonki było wymiecione

Kudłaty za to w basenie własnym przesiadywał

​

Ja zawsze na piechotę to się przyzwyczaiłam No chyba, że kości albo łowy to mus przyspieszyć Też będę do końca siać, szkoda skrzyneczek, na razie zgarnęłam piccolaka i tą z farmerskimi bonusami, gt tak 23 do 40, raz się udało 86 Ale to był złoty strzał Leć do skrzyneczki może akurat coś fajnego tam będzie

Ja lada chwila pnącze zgarnę, 233 z 245 jest Gratki pnącza

 

Picolaka też już zgarnęłam. Mam juz oba ,teraz tylko skrzynki do wzięcia. Ewentualnie jak wystarczy czasu to żetony

 

no i pnącze już mam teraz pomału do piccolo Mam nadzieję, że z Twojego coś fajnego wyskoczy

 

Na razie ich nie wystawiam. Poczekam ,aż zrobi mi się trochę miejsca dla nich

 

ja wystawiałam na słonecznikach, ale mnie podkusiło dać tam baobaby ze skarpetą bo na leśnej już nie było miejsca . 4 mam uzbierane w pasku, jeszcze zgarnę tego za 275 łatek i może gdzieś upchnę

 

Nauczona doświadczeniem nie wystawiam już picolaków na polach ale tylko albo w ozdobnych albo na wzgórzu.

 

Bry

​

Kiedyś wystawiałam na polach, ale za dużo miejsca zajmowały te rzeczy których nie mogłam od razu usunąć. Zgarnęłam piccolaka za łatki, wywaliłam na chwilę skarpetowe ze słoneczników i postawiłam. Wyleciało: 2x parasolka, 1x nieumarły, 1x uczeń ingrid i 1x genialny. Tragedii nie ma, przynajmniej miśki i kijki ominęły

Coś się chyba znowu certyfikat farmerski zepsuł bo farma na chrome działa tylko na incognito a tak wyrzuca że certyfikat nieważny

 

Ło matko. Ale tu pusto

 

Bry

​

Wszyscy po uszyciu z łatek stroju Włóczykijowi wyruszyli z nim w świat


Przytargałam poczęstunek Licznik mi się przesunął, w papierach lat przybyło to coś na ochłodę zostawiam

Event jeszcze męczę, ostatnia skrzynka została do wzięcia, powinno się udać ​

 

witam kozetkowiczów

Benia wszystkiego najjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj <3 <3

działeczka jest nie moja ale mojej kuzynki i czasami jeżdżę z chłopakami ,
Ja wczoraj skończyłam sianie koło południa,juz mi się nie chciało ale zgarnełam aż z nadwyżkąiccolo,skrzynki z bonusami,SP ,kupon 1h i 1x super nawóz Zoski i zostało 7GT,niech sobie leży.
W Alpach jeszcze odrobinę działam bo miałam wykupione zbieraczy to szkoda mi było nie wykorzystać,za 7 dni przerwa

 

Jeszcze trochę sieję badyla na żetony. Ale dzisiaj juz kończę, Alpy- no chcę powiększyć Słoneczniki ale jdzie mi jak po grudzie

 

Dzięki 5 z przodu się zbliża ale jeszcze trochę zostało
super, że masz gdzie wyskoczyć czasami a chłopaki się wybiegać
Moi pojechali teraz na Chorwację i zostawili mi pod opieką 5 ozdobnych wierzb, żebym podlewała. Dzisiaj jakieś gąsienice je chciały zeżreć, masakra Niech oni już wracają
W Alpach mam wykupionych pomocników do drzew i łażę tam puki są, strasznie powoli to idzie

Też bym chciała, ale one są mega męczące Żeby choć ciut szybciej te APD się zdobywało, do drugich słoneczników jakieś 2 lata mi zejdzie

Ja jeszcze około 30 GT chce dociągnąć do ostatniej skrzynki i będę zadowolona

 

Widać , że się urlopujesz