blazers

Zepsuty,koparka,zaczarowany flet- moi faworyci

 

Jak mu już się wygłupiać chce, to znaczy, że mu lepiej A brzuchowi się ćwiczenia przydadzą

Tych chyba nic nie przebije , ale terminator też niezły

EDIT:

leżę Genialni są

 

Coś dla fanów seriali południowoamerykańskich.

 

Rany, lepsze od oryginału A lektorami są chyba Andzia i Bercik (K. Henke i J. Bartel - Święta Wojna)

Dziś Dzień Szefa

Kowalski pyta się szefa:
- Szefie da mi pan urlop, bo teściowa przyjeżdża?
A szef na to:
- Nie ma mowy
-Wiedziałem, że z szefa dobry człowiek!

- Panie kierowniku, chciałbym z panem pogadać w trzy oczy.
- Jak to w trzy oczy? Chyba w cztery oczy?
- Nie, tylko w trzy, bo na to co zaproponuję jedno oko trzeba będzie przymknąć.
Ja swojego zobaczę dopiero w środę bo mam 2 dni wolnego aleee nic straconego bo:

Na trudne przypadki coś się znajdzie w gabinecie:



Dziś też Dzień Anestezjologa Wszelkie formy znieczulenia dozwolone
​

Bry


Podlinkowania usunęłam,

SMOD_Atena

 

Wczoraj już się nieźle znieczuliłam ,więc dziś mi coś na pobudzenie potrzebne

 

Na pobudzenie, ból głowy czy inne tupanie Ale taki mały klinik może pomóc A potem Red Bull czy co tam czerwonego

 

Dzień Anestezjologa? Całe szczęście,że mam wolne

 

Wolne cieszy Ale święto Cię ominie A nuż anestezjolog by się dał... znieczulić Niekoniecznie z własnej woli... i gdzieś tam cichcem kilka dni przeleżał

 

Na szczęscie te czasy już minęły..

 

Jak dobrze ,że tutaj trafiłam ,dzisiaj miałam doła ,już nie mam

 

ONZ do wszystkich krajów świata rozesłało ankietę: "Proszę uczciwie odpowiedzieć na pytanie, jak pani/pana zdaniem należy rozwiązać problem niedostatku żywności w wielu regionach świata". Ankieta okazała się totalną porażką, ponieważ:

1. W Afryce nikt nie wiedział, co to jest żywność.
2. W Europie Wschodniej nikt nie wiedział, co to jest uczciwość.
3. W Europie Zachodniej nikt nie wiedział, co to jest niedostatek.
4. W Chinach nikt nie wiedział, co to jest własne zdanie.
5. Na Bliskim Wschodzie nikt nie wiedział, co to jest rozwiązanie problemu.
6. W Ameryce Południowej nikt nie wiedział co znaczy proszę.
7. W Ameryce Północnej nikt nie wiedział, że są jakieś inne kraje na świecie.
8.Na Antarktydzie nikt nie wiedział co tam pisze.


Zmniejszyłem rozmiar czcionki na czwórkę.
SMOD_Casino

 

A my żeśmy narzekali, że nam za dużo ankiet dają Albo za mało Nasze to pikuś przy tej

A ja myślałam, że ze mną jest coś nie tak jak nie mogłam pogłaskać kota koleżanki :

​

Częściej zaglądaj

 

Witam wszystkich
pośmiałam się z Wami, też znalazłam kilku faworytów.

ale mam pytanie do Marka

Marku z tego co piszesz wynika, że dla leniwca najlepiej kupić FL przed 24-tą i drugi raz zaraz po 24-ej i będzie +200% PD przez całą niedzielę.
Ja mam zsynchronizowane zbiory tak, że zbieram ok 10-ej i 22-ej. Kupiłam FL w sobotę zaraz po 10-ej i drugi raz w niedzielę tuż przed 10-tą i tym sposobem miałam już 2 zbiory +100% i jeden +200% a przede mną jeszcze 2 zbiory (dzisiaj wieczorem i jutro rano) +100%.
Wydaje mi się, że jednak ten sknerus zza płota dobrze zrobił (a ja z nim)
No chyba, że się mylę.

 

Dobry wieczór wszystkim

Aniu, korzystam z wszystkich dobrodziejstw konta Premium i jest mi potrzebny pierwszy zbiór zaraz, natychmiast po północy z pełnym bonusem +200%. Do tego dokładam wszystkie inne bonusy, czyli około 660% i z łącznym bonusem 860% koszę Bahamę, bo to jest taka moja, zupełnie (mam nadzieję ) nieszkodliwa odchyła. Po tym zbiorze zmieniam w slocie matatę na wiosenny i z tym pomniejszonym bonusem, koszę całą resztę. To pierwsze koszenie jest dla posiadaczy Premium, jakby najważniejsze i podstawowe. Do tego zbioru muszą być aktywne wszystkie dostępne bonusy - to znaczy 10, 12, 24 i 36 godzinne, a takie zgranie da się wykonać tylko raz i najbardziej optymalną porą wydaje się być właśnie północ. Pozostaje tylko zbór niedzielny południowy i ten ostatni nocny, które też są dużo wydajniejsze niż normalnie ... ale najwazniejszy dla mnie jest ten pierwszy

 

Dzięki Marku
już wiem o co chodzi, ja to jestem taki farmer niskopienny, to i oczekiwania mam bardziej przyziemne

 

To mamy całkiem podobnie
Cały miesiąc powstrzymuję te swoje oczekiwania i nie są zbyt wygórowane, ale raz w miesiącu pozwalam sobie zaszaleć i wtedy wyciskam ile fabryka dała

 

nie wiem dlaczego ,ale mam ochotę komuś przegryźć tętnicę

 

No jak nie wiesz ?

To był ten mroźny, grudniowy wieczór zeszłego roku, kiedy złapałaś gumę wracając samochodem z delegacji. Wokół las, ciemność i tylko szelest drzew, które niebezpiecznie pochyliły konary nad jezdnią ... niczym drapieżne dłonie sięgające w Twoim kierunku.
Tylko blask księżyca i te dwa snopy świateł, które oświetlały przestrzeń przed Tobą, uświadamiając wszechobecną pustkę i grozę sytuacji.
Bałaś się ... ale ruszyłaś dzielnie po lewarek.
I wtedy słyszysz dźwięk silnika, widzisz poświatę zbliżającego się samochodu - wiesz, że pomoc jest blisko.
Nie myliłaś się ... wysiadł ten facet - grzeczny, uczynny, służący pomocą z uśmiechem.
Kiedy koło było już zmienione ... opowiadałaś przecież ... była ta chwila podziękowania, ten uroczy uśmiech wdzięczności, który mu posłałaś i ten uścisk na pożegnanie. Opowiadałaś, że przez chwilę straciłaś świadomość z wrażenia, poczułaś siłę męskiego ramienia, ten obezwładniający, przepiękny zapach doskonałego kosmetyku ... i to ukłucie w szyję, które pozostawiło dwa maleńkie ślady na Twojej szyi ...
Dostrzegłaś je dopiero w domu, przeglądając się w lustrze ... to nie było zadrapanie Aga ... teraz tak jak on, ten grzeczny człowiek, będziesz musiała od czasu do czasu napić się krwi.
Trzymaj się i bądź dzielna, jestem z Tobą ...

 

Proszę - sprzęt

 

no proszę, jak to niewinne pytanie o leniwca, może zapoczątkować farmową sagę typu "Zmierzch"