blazers

szklarnie 120pkt,farma 70 i nówka 70 ,masakra jakaś ale nie mam gdzie poćwiczyć farmę,echh,wszystko pod górke,zrobiłam 3 gry i mam narzedzi 48szt czyli 51 gier tylko kiedy ja to rozegram,robie do pnacza ,chyba ,że bedzie mi sie chciało zdobyć całą lewą strone bo tyle bede miała sadzy ,zobaczymy

EDIT:

 

Postaram się te małpki też nie bardz lubię, milion razy wolę kości. Ale zawalczymy

Ewa gratki pnącza Ja rozegram hurtem w weekend, na razie sieję zielsko tak na piechotę a w sobotę zmasowany atak Na bank kilka pierwszych gierek wtopię zanim obcykam planszę. Na szczęście tylko jedna nowa, tej się będzie najgorzej nauczyć

 

Dobry

Otwarte
miałam dobry łom

Trzymam kciuki
dla wszystkich

też mam takie swoje ulubione planszę i dobrze jak nasiany badyl i można hurtem je wytrzaskać
te mniej znane a raczej wcale to potem może nie tyle że tracę wejściówki ale czas by się nauczyć
a potem zmęczenie i babol za babolem

A dziś świętujemy ?

 

Dzień bez świętowania.

 

Tak, następne błędy

 

pomocnika mam....
za orzeszki
od 1:12 do 1:22 zapatrzył się na płeć przeciwną, co nie przeszkodziło mu wrócić do ukladu cyfr i machnąć bezbłędnie !!!!

 

Bry

​

porządny wytrych nie jest zły dzięki

No dokładnie trzeba trochę czasu stracić żeby się nowych plansz nauczyć, ale damy radę Hurtem najlepiej bo jak zmiana planszy to zas od nowa przypominanie ale oczopląs jak daje znac to odsapnąć trzeba chwilkę bo się wszystko kiełbasi... znaczy salami

tam tych policjantów bym dzisiaj do BP wpuściła by se chłopaki poświętowali Dobrym salami nie pogardzę, w sumie dawno nie jadłam.

dooobry klika szybciej niż człowiek Spryciula by w mig te plansze roztrzaskał

 

witam kozetkowiczów

to ja rozegrałam 140 plansz,oczy juz mi wylazły,srednia 112,nowa plansza ok.95 pkt.,pozostałe :kolacja 135,farma i szklarnia ok.134.Nowej nawet nie próbowałam znajdz jak najwiecej bo jest fatalna,pewnie bym sie jej nauczyła jak by sie event skonczył.

Benia nie zostawiaj na ostatnia chwile bo sama wiesz,że oczka bedą boleć,ja wczoraj zrobiłam do pnacza a dzisiaj reszte,pewnie jeszcze pare zrobie (pewnie jutro rano)bo posiałam i może uda sie na noc posiać i to bedzie finito,nie robie do konca bo alchemik i laboratorium to tych plansz wogóle nie znam i je omijałam .

 

Nie wątpię, i podziwiam.
Ja dopiero 28 zrobiłem i mam dosyć, a mam jeszcze ponad 40 do rozegrania i chciałbym to dzisiaj zrobić.
O ile pierwsze kilkanaście podejść może sprawiać jakąś frajdę z coraz lepszych wyników, tak dalsze szukanie jest męką.

Dokładnie tak,nie czekaj.
Maraton szukania to mordęga.

Ta nowa plansza mi podeszła.
Dosyć szybko załapałem i jakoś idzie.

 

Wcześniejsze edycje to hurtem
jak wejdę w trans to nie puszcza
łzy kapią , nie widzę
szóstym zmysłem trafiam

Super
gratki

alchemik jak się go ujarzmi to spoko ale on ma dużo małych i do tego mocno podobne do tła te przedmioty
więc szukanie trudne raczej bardziej z pamięci niż na bieżąco

A przedmioty duże takie do złapania czy trza klikać w jakiś dobry punkt danego przedmiotu ?

***
Ciekawe jakby nam szło gdyby była 1 plansza
ewentualnie 3 jak dotychczas ale na cały event

wszyscy zaliczamy na 135 punktów ani ślepia by nie bolały jeszcze jakby tak trafić na swoją ulubioną fiu fiu
kurka a leśna mało miejsca na drzewka

 

Najgorszy kijek.
Cieniutki i słabo widoczny na tle futryny.
Może jeszcze paczka gofrów, bo tam są 3 pakunki w kupie.
Reszta zjadliwa.
A co ja się beczki naszukałem.
Klikałem jak opętany w te bliskie i się wkurzałem, że nie załapuje.
A beczka pod lampą, aż za autem.

 

No dobra. Koło współpracowało, bonusy własne dorzuciłam i lewa zrobiona. Póki co 96 gier ,średnia taka sobie ,najlepiej idzie mi na nowej planszy .Zwykle 130 punktów, reszta tak 114-120

 

Ewa gratki 140 to ogrom i podziwiam za cierpliwość Ja ostatnio dzieliłam na 2-3 dni i pewnie teraz też tak będzie. Jutro zrobię te co udało się do tej pory ukręcić a w weekend resztę.
Rysiek uspokoiłeś mnie z ta nową planszą, mysle, że uda się ją ogarnąć

No jest w tym coś, bo ja jak zacznę to jakoś lecą te gierki a jak mi coś przerwie to potem ciężko się z powrotem wdrożyć. Dopiero jak zaczynam widzieć potrójnie to robię przerwę

o i super Gratki wielkie, ja zwykle mam 126-130 chyba że plansza wykuta to 134. Zobaczymy jak teraz będzie szło

 

Mi na razie poszło tak:

https://board-pl.farmerama.com/threads/wielkie-łowy.92255/page-14#post-2584951

 

Bry
Oj a co tu tak cicho?
No musze nadrobić i poczytać czy coś sie działo czy nie
Dużo przegapiłam fajnych czy nie fajnych wydarzeń i eventów?
Jeszcze w sumie nie wiem czy mam ochote grać czy raczej całkiem odpuścić

 

Graj, dlaczego masz mieć lepiej?

 

To juz miesiąc zleciał jak sobie leniuchowałam od fermy, no nawet nie spodziewałam sie
Widze ze sporo fajnych wydarzeń straciłam no ale nie tylko tych fajnych bo i troche padów itp
A dziękuje wam za wszystkie prezenty mimo nieobecności troche ich było i paluszek bolał od naciskania zatwierdzania

Hmmm a wiesz o ile zdrowszy człowiek bez tych nerwów jest

 

Hej Aguś
odpoczęłaś to teraz kalosze i w pole

Akurat leci jeden z fajniejszych eventów
szybko leć zakręć kołem, wrzuć bonusy w sloty i łap kropelkowe drzewko

Dobry słoneczne

 

No dziś kalosze ale jutro znowu odpoczynek Jutro nie kalosze tylko smażenie na słonku i obracanie raz na brzuszek raz na plecki z przerwami na morskie kąpiele Trzeba wykorzystać pogodę

Event nie dla mnie ale coś tam porobię bynajmniej dzis bo jutro juz ponownie przerwa

 

Bry

​

Agusia Zawsze cieszy jak wpadniesz Troszkę straciłaś, ale te pady to akurat bardzo dobrze, ze Cię ominęły

Widzę, ż leżing plazing się szykuje Pogoda idealna, to to by grzech było nie wykorzystać Tylko równomiernie boczusie przewracaj

W łowach fajne nagrody, złap na spokojnie ile się da jak z wypadu wrócisz

no nie? Jakaś sprawiedliwość musi być