blazers

Witaj Marzenko
Super,ze wakacje się udały,nie mogło być inaczej
Też tęskniliśmy

 

Ja tak z innej beczki: byłam na "Ostatniej rodzinie". Moim zdaniem warto obejrzeć.
Druga sprawa: boli mnie palec od klikania, bo mnie nie było 10 godzin.
Trzecia sprawa: Markowi się udało z tymi 5-cioma w październiku.
Czwarta sprawa: jeszcze raz dziękuję Darczyńcom.
Piąta sprawa: ślubny pojechał do Torunia i wącha żużel a ja służąca dla Niuniusia.
I to by było tyle ode mnie,pozdrawiam Wszystkich.

PS pnącze się plącze

 

Do spa go wyślij

​

 

A ja poproszę dzisiaj o brawo dla mojego małżonka, który jednego dnia dał radę zgubić kartę płatniczą i wyprać wszystkie dokumenty, które nosił w kieszeni. Dowód osobisty i prawo jazdy nie ucierpiały, ale dowód rejestracyjny jest do wymiany I już nawet nie jestem zła o koszty, tylko o te kilka godzin, które JA będę musiała spędzić w UM, żeby złożyć wniosek, a potem, żeby odebrać nowy dokument bo auto jest na mnie
Dnia dopełniły zakupy farb do mieszkania, po których oboje zgodnie stwierdziliśmy, że nie podobają nam się wybrane kolory
A jakby tego było mało to Ingrid mnie nie lubi. Wypadajki słabo lecą i póki co nie mam nawet pnącza z itemami. Z kasztanem jeszcze się wstrzymam, bo teraz nie opłaca się już uruchamiać. Poczekam, zobaczę ile mi brakuje i we wtorek uruchomię.

 

Piąty domek widać, ciekawe czy bedzie na kole czy u Frania


I dostałam ósmą wiertarkę

 

Aga, ale przynajmniej dowód osobisty i prawko ma czyściutkie i pachnące Zakręcił się i nie zauważył dokumentów, co poradzić A za Ingrid trzymam, żeby bardziej łaskawa była

Pewnie na kole, dalej mnie ta skrzynka z ptakami jako bonus z pnącza ciekawi A wiesz, że mi też wypadła? Tylko ja ulepszyłam manufakturę na farmie

 

Słuchajcie, słuchajcie i radujecie się ze mną, bo wielkie szczęści i na moją farmę spadło. Owo szczęście jest tym cudownym narzędziem do wiercenia, którego nazwę czasowo nam tutaj doktorek zabronił wymawiać.
Wypadła mi pierwsza wiertarka

 

Ja mężowi wyprałam telefon i kluczyk do auta-kluczyk działa chwała Panu,bo coś ok.1 tysia ponoć kosztuje ale telefon zamilkł na wieczność

Ja tej 3 chatki nie mogę trafić-pewnie,jak z kwiatkami z szarością zostanę,bo ceny do kupna dla mnie niedostępne są
Tak sobie myślę,że dobrze zrobiłam,nie budując tych czarów-manufaktur itd Przynajmniej z tym sprzętem borującym problemu nie mam Miałam już spac od 2 godzin ale szwagierka z imprezy wracała i cosik niedopita czy cóś No to 2 browarki zupełnie niechcący zaliczyłam Sen mi odszedł,to się plączę po forum...

 

Agnieszko, wejdziesz sobie na stronę Urzędu, umówisz internetowo pierwszą wolną, dogodną dla Ciebie datę i godzinę wizyty w Wydziale Komunikacji ... i wpadniesz na chwilkę wypełnić wniosek. Kolejną wizytę, po odbiór, również załatwisz podobnie, a w dniu wizyty podejrzysz na tejże stronie podgląd z monitoringu, czy dużo ludzi na krzesłach, czy pusto ... i jak pusto, to wtedy myk, myk, bockiem, bockiem, krótkimi skokami - naprzód ! Wtedy nie będzie trwało kilka godzin, tylko w godzinę załatwisz wniosek i odbiór ... z dojazdem

 

Bry. Pojęczałam w nocy a tu rano: Miłej niedzieli

 

Bry leniwe

Raduję się, super. Teraz już z górki

Dziś jest Dzień Zwierząt Hodowlanych:

Chyba coś w oazie zmiksuję, może zwierzaki będę łaskawe
​

Gosia gratulacje

 

Dzień dobry. Od jutro podobno ma być zimno i mokro...

Jeśli macie wolne prezenty, to poproszę o flakonik. Sąsiedzi coś przysnęli, a ja na dodatek na noc zostawiłam na jednym polu... marchewkę Miałam ją zebrać od razu i na noc posiać coś lepszego na wypadajki, a tu zonk

 

Wpadłam na chwilkę. Bry. Popatrzcie takie słówko frajer-podobno na naszym forum można go używać. Podobno jest całkiem eleganckie jesli oczywiście użyje go BA. i już sobie idę

 

Przychodzi mi do głowy takie przysłowie" Co wolno wojewodzie to nie tobie smrodzie".

Miłej niedzieli życzę wszystkim

 

A tyle razy proponuję, żeby napisać do PT jeśli macie wątpliwości. BA też się może mylić. Chcecie się dowiedzieć czy tak jest w tej sprawie - napiszcie do mojej przełożonej.
Ja mam dość Waszych dyskusji, wygraliście, post edytowany. Idę poleżeć na kozetce u Miodka...

 

Ja wiem,że każdy może się mylić. Ale edycja posta to nie przyznanie się do pomyłki tylko zacieranie śladów. Poza tym obrażanie się na userów to takie trochę dziecinne. Nie zamierzam przepraszać bo nie mam za co. Miłego wieczoru.Znikam w krzaczkach bo tam zdecydowanie fajniej

 

To w końcu dozwolone to słowo, czy nie?
Odkryłam TS z bahamy i zagrody od Ingrid i raczej bez szału wydry , żółta pszczelarnia, czerwone owce i serownia żółta. Z drzewek mangostan x2, kokkoloba xxl cedrat xxl, tamarillo zwykłe i makadamia zwykła TS drzewkowe z farmy jeszcze nie wzięte.

Idę sobie seansik "Dawno dawno temu" strzelić

 

Czerwona ... Tak sobie myślę,że zdecydowanie nas nie znasz i chyba nie chcesz znać... Bo jakbyś chciała znać,to byś tak kategorycznie nie decydowała...Zawsze Cię lubiłam i Twoje posty-może przesilenie nastąpiło?Bo co to za dyskusja-raptem 3 posty na ten temat...Po co te nerwy??Pozdrawiam i więcej dystansu życzę

 

Wracałam do domu i o mało się nie udusiłam. Pół ulicy jest zaczadzone, bo ktoś pali prawdopodobnie śmieci w piecu Dym i smród, że masakra Ani balkonu ani okna się nie dało otworzyć. Świeżego powietrza potrzebuję

 

To pewno nawet nie śmieci-mój teść [ciach] miałem pali,też czadzi,że okna otworzyć nie idzie


Niestosowne słowo usunąłem.
SMOD_Casino