blazers

no nie wiem, czy się obejdzie, zdaje mi się, że nie , oby tylko nie zalały paska

no taki misiu kiciu

No co rusz to nietoperze



No i już wiem czemu firanka podarta

 

Dziękuje, dziękuje i jeszcze raz dziekuje. Juz wystawione i nakarmione, w pasku nie bede trzymała bo ich nie miałam to niech sie cos zbiera do stodoły

 

Karm, niech będą wielkie Kicia chyba takiej "rybki" nie będzie łapał

A i coś na dzisiejsze święto

​

 

Nawet jakby co to lepiej mu nie pokazuje, moje i nie oddam nawet kici

 

Benia, nie szalej
Jakby tak policzyć, pomnożyć, podzielić i dodać..... to za [ciach] wychodzi mi -1

Jest G&T, to też sobie coś zabrałam
Wykropkowany wulgaryzm nadal nim jest.
MOD_Zła

 

Jak już wtargnęłam, to udanych łowów życzę i czekam z niecierpliwością na Wasze nowe oblicza faremek
Ktoś jeszcze ma jakieś życzenia?
Takie przyziemne, bo manty to i u mnie poszukiwane.
Ale kucyki, cypryśniki się znajdą

 

A prócz ich coś jeszcze poszukujesz?

 

Tak, snu
Siedzę i czuje, jak oczy mi się zamykają

 

To może pomogę .

Aaa, pieski dwa




Jeśli komuś coś trzeba, to o sowę na płot poproszę, adres ciągle ten sam .

 

No to moze coś na osłode przed snem

 

A jaka rasa? Tych piesków?

Truskawki? To chętnie

 

A tak na ferme?

 

Szare bure obydwa. Owczarki nijak tu nie pasują

 

No nie pasują, bo to najwyraźniej Burki są
Ale jeszcze chwile tu postraszę
Oczy na zapałki, albo nowocześnie - na zszywki i lecimy z postami

A na farmę?
To nie wiem. Zapomniałam
Ale tryskawki piękne, słodkie i soczyste

 

co nie pasują, bardzo pasują
czarno brązowe obydwaaa

kicia sobie przez szybkę będzie patrzył

 

Eee no wiesz, jeszcze jeden foch mi nie przeszedł a zaraz bedzie kolejny

Jakie słodziaki Jak bym chciała takiego

 

To Ty leć z postami, a ja do garów obiad na jutro szykować, bo się zagapiłam .

 

Ale słodziaki

Tylko dlaczego chcecie mnie tak bardzo ululać?

To już wiem, co Ci następnym razem przywiozę ze Śląska

Powiedz rodzinie, że piątek, więc post. Jak chcą jeść, to musza sobie rybkę złowić

 

Ty to najpierw dotrzyj tutaj bo coś wam to nie wychodzi

 

Ano mały figiel bym dotarła, ale termin się nie zgrał. A raczej za późno zaproszenie dostałam od organizatora imprezy i w tym czasie robię własną