blazers

Bry
U mnie sąsiedzi większości rzucają we mnie tymi zgniłymi owocami niestety

 

Jak dotrwam do północy to podrzucę. Dzisiaj wysłałam już komplet .A jak nie dotrwam to dopiero rano..

 

Dziękuje, tylko napisz sówkę to odrzucę bo przyznam ze skleroza i nie pamiętam jaki nick w grze tylko niestety też na dziś juz limit wyczerpany mam

 

Dzień dobry.
To siedzę i wącham książki, bo to moje święto Moja pierwsza praca i później przez kilka lat profil własnej działalności. Obecnie marzenie, żeby znowu mieć księgarnię. Z tym, że przy sieciówkach brak szans. Zapachu książek nie zastąpi żaden czytnik, tablet cz nawet najnowszy laptop.
Okna mogą poczekać
Jako młode dziewczę tak bardzo kochałam książki, że jak podczas sprzątania jakaś wpadła mi w ręce, to musiałam ją od razu przeczytać. Mama się oczywiście wściekała, ale jakoś dawaliśmy radę.
Teraz zmądrzałam. Najpierw czytam, potem sprzątam

 

Nie szukam bombek. Nie chce mi się biegać po forum .
Co do sprzątania- okna myłam po jednym co 2 dni. Od tygodnia wszystkie umyte ,póki co próbujemy wymyśleć jak zrobić,żeby choinka nie przekrzywiała się w stojaku. W tym roku mocno na luzie podchodzę do świąt i tak już będzie. Lubię krzątaninę przedświąteczną ale nie do przesady

 

Od czasu do czasu się przelecę po forum w ich poszukiwaniu.
I dochodzę do wniosku, że ten konkurs powienien być skierowany przede wszystkim do świeżaków/ kurczaków/ opornych do zapoznawania się z mechanizmem gry.
Szukając bombek trzeba zajrzeć do poradników gry, eventowych, pytań zadawanych przez graczy.
I że tak powiem w międzyczasie można pogłębić swoją znajomość tych tematów .

 

Ja też dzisiaj poświętuję Mam całą szafkę książek, które czekają na przeczytanie, dzisiaj nie odpuszczę No bo jeszcze się zrobi tak

Jak już jakąś dorwę to też wszystko inne idzie na dalszy plan, bo akcja się dzieje i te kartki tas same się ciągle przekręcają Zecia mam nadzieje, że to marzenie jeszcze Ci się spełni
​

Ja w tamtym roku kombinowałam, bo wcięło jedną nóżkę od stojaka choinki i nie było jak postawić. Udało sie na szczęście dokupić i pasowała, teraz jeszcze w piwnicy. Zobaczymy jak przyniosę czy znowu któraś nie wyszła
I takie podejście też lubię Pokrzątać się, przygotować to i owo, ale żeby to przyjemność sprawiało. Nic w pędzie i szale na przepadłe

​

 

Benia - mam świeża jodłę. Kupiłam już drugi stojak bo do pierwszego nie da się jej do końca wsadzić ewentualnie trzeba by naładniejsze gałęzie z dołu poobcinać.A ten nowy - tani plastikowy mam wrażenie,że wygina się po dokręceniu

 

Pewnie bez szału przygotowywać. Ja już bez szału. Śniadanie właśnie zjadłam.

Dziękuję za itemki
Jakiś brak odzewu na możliwość rewanzu...

 

Ja odrzucę jutro.Mam jedną faremkę więc ograniczone możliwości

 

Ewo na coś sie przydały. Niech się farmery cieszą. Masz juz komplet?

 

Aniu, dziś nie zdążyłam, Jarka też znowu ominęłam, o Beni nie wspomnę, jakoś późno na tą farmę docieram jutro znów spróbuję, a dziś wysłałam tym jeszcze niezaspokojonym

Ja mam trzech takich niereformowalnych sąsiadów, zawsze wysyłają to, czego nie trzeba i chyba nietutejsi, bo próba komunikacji się nie powiodła ... Wczoraj 2 kanistry i zgniły owoc, dziś się kartonów boję, za to pozostali sąsiedzi spisują się na szóstkę, za co bardzo serdecznie dziękuję

Bry

 

Aga , uciekałam przed kartonami
I tak te 2 owoce, ech...

 

Przypomniałaś mi tymi owocami o ewencie.
Wymieniłem cudowne owoce na FM.
Nazbierałem ich na jedna średnią wpłatę i dwie małe.
Pięć FM do przodu.

 

Ciekawe czy ktoś ten owocowy robił?

 

Robiłam... ile z drzew na wyspie wypadło to wymieniłam... całe 8FM

 

Te cudne owocki tylko z drzew lecą?

 

U mnie też się na kilka farmarek uzbierało, ale na duży wsad nie starczyło poszedł średni i mały.

 

Tak... i jeszcze od sasiadów

 

No i po Renzo.

https://board-pl.farmerama.com/inde...miasteczko-renzo-odwołane.64501/#post-1933869

Mosty na Odrze chyba rolnicy zablokowali i informacja dotarła do nas z opóźnieniem.
Listonosz nie mógł przejechać.


http://de.bigpoint.com/farmerama/board/index.php?threads/event-vorschau-dezember.83413/