BA_Czerwona

Właścicielka chyba zaginęła w akcji

W takim razie sprzątnę nieco


Dzień dobry popołudniowe

 

Od razu zaginęła... schowałam się w kącie i siedzę

Ładnie Ci w tym mundurze

 

Mam jeszcze ładniejszy, ale nie będę publikował

 

hahahaha ale się uśmiałem niezłe

to zielone z wisienką wygląda cudownie, ale to niebieskie ma ładniejszy kieliszek,

 

To ja bierę z wisienką jak poprzedni wziął "niebieski kieliszek"

I witaj, Emilka Ileśmy się już nie widzieli - ze sto lat chyba

 

Jeden w szafie wisi Choć bez mundurka też mi się podobasz

Jakieś przeterminowane chyba znalazłeś Trochę za wcześnie jeszcze na świeże

Ja Cię nigdy nie widziałam... ale jeśli Ty mnie widziałeś to chyba zacznę się oglądać i sprawdzać czy ktoś mnie nie śledzi

 

Na forumie nie widzieli, na forumie

 

Ciekawe, gdzie byłeś...

 

Na wczasach A teraz znowu będę na wczasach, ale babcinych

 

Babcia dobrze karmi?

 

Wyśmienicie

 

To i ja jadę

 

Nie wiem, czy Cię przyjmie jak cała rodzina się zjechała na imieniny dziadka i pewnie do jutra zostaną Jak tam wyspowy event? Bo nietoperki chyba już skończyłaś ???

 

Nie skończyłam i nie wiem czy się tak łatwo uda... niestety, ostatnio za dużo czasu na farmę nie mam, nawet mimo aplikacji w telefonie.

Jak będzie dużo ludzi to nie zauważą dodatkowej gęby do wykarmienia

 

A masz dobry dojazd do Warszawy Wileńskiej albo Tłuszcza ??? Mi brakuje 36 łyżek do pnącza a mam dopiero 4 i sieję pomidory, bo z mrocznego 27 to nie jest rewelacyjny wynik po tylu godzinach czekania. A wyspowy? Bo u mnie bambusa trza jeszcze dużo nasiać, girland dużo nazbierać a muszelek jeszcze więcej... Dobra - koniec siania zębatek Teraz posieję paproć

 

Do Wileńskiej nieco łatwiej, ale i do Tłuszcza tylko 1-2 przesiadki i tylko koło 4 godzin, nie jest źle...
To co, rezerwować?

U mnie brakuje tylko prawie 300 girland i 45 łyżek, powinnam się wyrobić

 

No obawiam się, że nie będę w stanie wytłumaczyć, kim jesteś Pewnie palnął bym taką głupotę, że Śnieżynką na wczasach

Tych girland też brakuje coś koło 300 a łyżek to chyba jutro rano będzie koniec i nietoprów Posieję mroczny i po sprawie - będę unikał pełnię aż do kolejnego razu

 

Nie wiem co mam wspólnego ze Śnieżynką, ale powiedz po prostu, że jestem dla Ciebie za stara...

 

Ot cały Tomek... najpierw bajeruje a potem odkręca kota ogonem

 

Widzisz Tomek? Krzyś by mnie zabrał do rodziny na obiad Ciekawe jakby wytłumaczył się ze Śnieżynki w lipcu