BA_Chris

to może jestem zapominalski ostatnio

 

Witaj
Krzyś, jak Ty dajesz radę? Ty jeden, na tyle Pań
Ważne , żeś Ty jeden na ,,górze"

 

Oj tak, Iwonka tego przeżyć od wczoraj nie może, jak się doliczyła

 

W myślach moich czytasz?
Przecież jeszcze mnie dziś nie widziałaś

 

Cześć, przyszłam się przywitać

 

Witaj Aniu, moja farma całkiem dobrze się ma, dziękuję, a co tam u Ciebie słychać? Długo Cię z nami nie było.

Hej.
A daję, z czym miałbym nie dać rady?

A co Iwonko też byś chciała dołączyć?

Cześć Monia, dzięki za odwiedziny.

 

Hej nasza oazo spokoju
jak tam BB?
zostawiam cosik
miłego dnia

 

same cofki a piór nie mam wystarczająco więc kończę na 2 zadaniu misję Ważne że kameleony są

 

Nie to, żebym coś sugerowała...

Ale miłych snów

 

Doberek Przyszłam zapytać, jak samopoczucie naszego ulubionego SMODa Mam nadzieję, że troszkę lepiej. Słonecznego dnia

 

Mnie tam ,,pochłaniacza czasu" w jednej wystarczy

 

Krzyś, zaglądasz tu jeszcze?

 

Cześć Chris! Rzeczywiście z rok, ponad rok mnie nie było, zwariowany czas to był. Teraz wróciłam, bo mam więcej czasu, a wszystko zależało od treningów. Bliżej mam, więc dojazdy mniej czasu zajmują tym samym łatwiej jest pogodzić wszystko ze sobą. Jak zwykle u mnie jest okej, czas wolny się zbliża, więc wypocznę. Ogółem bez większych zmian.
A co u Ciebie?
Pozdrawiam serdecznie.

 

Hej.
Ale Wy o mnie dbacie, dziękuję.

Gratulacje.

Nie siedziałem za długo, udało mi się wylizać w międzyczasie.

Dziękuję, znacznie lepiej.
Miłego popołudnia i wieczorku.

Czasami jak wydać.

No jakoś tak z rok Cię nie było, ale teraz znów jesteś. Miło. A można wiedzieć co Ty tak pilnie trenujesz?

A, no chyba że tak.

 

Jestem jak bumerang. Zawsze wracam, FA to dla mnie taki sentyment, skrawek dzieciństwa.
Pilnie trenuję siatkówkę. Tak się zdarzyło, że dość wysoka i znajomy taty, czyli prezes klubu stwierdził, że jakbym chciała mogłabym grać. Już 2 latka trenuję, trochę późno zaczęłam, ale dużo przez ten czas się nauczyłam.

 

Jejku, jak ja Ci zazdraszczam. Moją pasją też była siatkówka, ale jakoś nie dane mi było poświęcać jej więcej czasu niż bym chciał. To trenuj pilnie i zdobywaj puchary.

 

To wiesz jaki to fajny sport. To więcej niż pasja. A dziękuję.
Myślę, że polscy siatkarze też na szczęście trochę spopularyzowali ten sport. Moi rówieśnicy niechętnie ćwiczą chociażby na w-f'ie, a co dopiero gdzieś dodatkowo iść. Rozumiem, że nie wszyscy się do tego nadają, ale te zwolnienia to naprawdę są nagminne.

 

Krzysiu - witam i o zdrowie pytam A przy okazji o to czy mógłbyś mi przesłać CMJ się zapytam

 

Jak najbardziej wiem, jako dziecko i nastolatek z trudem rozstawałem się z piłką, to była moja pierwsza pasja.

Witaj, czuję się całkiem dobrze, dziękuję. Co do CMJ, to powiem tak, nie umiem i nie potrafię robić czegoś za kogoś, tym bardziej za młodzież i uczyć ją chodzenia we wszystkim na łatwiznę, grasz już dostatecznie długo by móc sobie tak grę ustawić, rozplanować, by zdobyć w grze cukier i inne potrzebne do produkcji CMJ składniki. Przykro mi, ale CMJ nie prześlę. Mimo to miłego popołudnia i weekendu życzę.

 

Problem w tym - że dopiero zbieram na przepis