ankagdw

Ja juz dziś siły nie mam na sprzątanie,to ciekawostka,co Anka powie,jak jutro wróci...

 

Anka przyjdzie, złapie za łopatę i ogarnie

 

Łopata lepsza od odkurzacza, bo ten potrafi narobić trochę szkód
http://www.se.pl/wydarzenia/swiat/odkurzacz-pokona-okret-atomowy_262680.html
http://www.komputerswiat.pl/nowosci...r-w-elektrowni-atomowej-winny-odkurzacz!.aspx

 

to może ja dodam i swoją filiżanke kawki

 

no i gdzie ta Anka...
zaczynam się niecierpliwić...

 

Wróci, wóci. Chyba, że odwyk będzie skuteczny

 

wpadłam powiedzieć dobranoc

 

Witajcie

nareszcie udało mi się zrobić tu trochę porządku

Ania wracaj szybko, bo Ci Zetka chałupę zdemoluje

 

wpadłam przywitać się
widzę,że bacowa posprzątała ślicznie,to ja świeże kwiaty zostawię

​

 

W takim razie ciasto zostawię, skoro z kiełbasą i bałaganem się nie udało


Ale szczerze powiem, że zaczynam się martwić nieobecnością Ani

 

No ja też, w niedzielę była w sygnaturkowni.

 

Miejmy nadzieję, że niedługo się pojawi

 

Na pewno się pojawi Bo to chyba nie żadna plaga ze znikaniem z farmy?Cześć i czołem,bo spać zmykam

 

Heelooooa ja myślałam że to ja będę miała przerwę od farmy...a gospodyni dalej nie ma..zdążyłam wrócić ze szpitala to może Ania już też wróci

 

Noo...Gospodyni nie ma,to wszyscy sie gdzieś wynieśli Anka,Ty juz wracaj,bo ja bez konsultacji w pracowni pracować muszę Pewnie,jak wrócisz,to za głowę się złapiesz

 

niby czemu za głowę się złapie?
przeca nie jest źle

 

Oj..Z Anki konsultacjami by było lepiej Zawsze coś mądrego podpowie.

 

domyślam się... ale widzisz ani widu ani słychu o niej....
nawet na chwilkę nie zagląda...

 

miejmy nadzieje,ze jednak wróci...

 

to teraz powiem jak małe dziecko: "ja chce do Anki"