Anja8787

Tez się cieszę, choć katar jeszcze daje we znaki. Dziękuję.

A witam! Dziękuję i wzajemnie Tereniu.

No musiałam je pogonić, nie chcę mieć zaległości w szkole, a teraz najgorszy okres się zaczyna, więc tym bardziej muszę się trzymać. Mnie najdłużej po tygodniu przechodzi, a tak to parę dni, nawet nie. Współczuję takiego przeciągania się choróbska.
Podaję link prawa harcerskiego, które jest nawet zinterpretowane: >KLIK<

PRAWO HARCERSKIE​

1. Harcerz sumiennie spełnia swoje obowiązki wynikające z Przyrzeczenia harcerskiego .
2. Na słowie harcerza polegaj jak na Zawiszy.
3. Harcerz jest pożyteczny i niesie pomoc bliźnim.
4. Harcerz w każdym widzi bliźniego, a za brata uważa każdego innego harcerza.
5. Harcerz postępuje po rycersku.
6. Harcerz miłuje przyrodę i stara się ją poznać.
7. Harcerz jest karny i posłuszny rodzicom i wszystkim swoim przełożonym.
8. Harcerz jest zawsze pogodny.
9. Harcerz jest oszczędny i ofiarny.
10. Harcerz jest czysty w myśli, w mowie i uczynkach; nie pali tytoniu i nie pije napojów alkoholowych.

Co do interpretacji podanej w linku, uważam, że jest zbyt gloryfikująca, wyidealizowana. Teoretycznie prawo powinno stosować się w życiu codziennym, ale duża część harcerzy nie stosuje się do prawa przykładnie na co dzień, za to stara się bardziej je przestrzegać w mundurze, na wyjazdach z innymi harcerzami. Ja natomiast podejmując się tego wyzwania staram się przestrzegać go codziennie, niestety mam dużo wad, które ja nawet dostrzegam i nie zawsze zachowuję się tak jak powinnam. Wszystko to zależy od interpretacji prawa, nie każdy widzi je tak samo. Na przykład punkt 2 przez większość harcerzy w tym mnie jest interpretowany inaczej niż w linku. Ja z natury jestem prawdomówna, ale zdarzy się coś specjalnie ominąć itp., więc jeśli jesteś w mundurze powinno się być w 100% szczerym, bądź jak się obieca coś komuś na słowo harcerza. Ja bardzo trzymam się tej zasady, jeśli komuś deklaruję, że coś zrobię "na słowo harcerza" to znaczy, że to zrobię. Złamać słowo harcerza jest dla wielu z nas jak grzech. Ogółem harcerze są obserwowani przez innych np. na portalach społecznościowych i jak ktoś zauważy, że harcerz klnie, kogoś poniża od razu jest to zgłaszane do komendy hufca i taka osoba ponosi konsekwencje. W zależności od sytuacji dostaje karę. Najgorszą karą jest nagana w rozkazie, jeśli przekroczy się ich malutki limit (2 maksymalnie można dostać) zostaje się wywalonym z organizacji ZHP (czyli trzecia nagana jest równa wywaleniu). Jak już wspomniałam, przestrzegam prawa zarówno w mundurze, na biwakach itp. jak i w życiu codziennym w taki sposób, w jaki je interpretuje.
Chyba na razie starczy.
Również pozdrawiam cieplutko! :***

 

Aniu jak to ładnie napisałaś Jutro siądę i poczytam te prawa, dziś już nie mam siły... Zwariowany dzień
Pozdrawiam ciepło i spokojnych snów życzę

 

Czesc Anula milej soboty zycze co tam u Ciebie ?cos Cie ostatnio nie widuje

 

Hejka.
Były już relacje z wyjazdu czy jeszcze nie?

 

To się nie zamęczaj, tylko troszkę odpocznij kochana. Po zwariowanych dniach jest zazwyczaj co wspominać.
Dzięki stukrotne, również pozdrawiam serdecznie i spokojnej nocki życzę.

Cześć Aneczko! A dziękuję i nawzajem. No już u Ciebie w domku zwierzyłam się z dzisiejszego dnia, w każdym bądź razie wszystko w najlepszym porządku się układa, oby tak dalej.
Wczoraj byłam u koleżanki, toteż nie wpadłam na forum, a poza tym to trochę nauki mam i obowiązków związanych z harcerstwem i siatkówką. Może dlatego odrobinkę mniej mnie na forum.

Hejka!
Oczywiście, już dawno! W walentynki bodajże już tą relacją z wyjazdu się podzieliłam.

 

z rewizytą wpadłam słoneczka i uśmiechu na twarzy życzę

 

Dzień dobry Aniu promyczki słoneczka dzisiaj roznoszę

Miłego dnia

 

Dziękuję ślicznie Czekoladko! Nawzajem.

Witam Tereniu. Miło, że wpadłaś i troszkę promiennego światła wpuściłaś do moich progów. Dziękuję i wzajemnie.

 

dzień dobry

co tam słychać?

 

Witaj Aniu wpadłam się przywitać i życzyć ci miłego dnia

 

Ania zapomniała o swoim domku???

Jakie plany na piątek masz Aniu ??

 

Witam. Nauka, nauka i jeszcze raz nauka. Jakoś idzie, w weekend znowu mecz i impreza. Ogółem to w porządku, nic nowego.

Witam. Dziękuję i również miłego dnia życzę.

Tak, zapomniałam, że posiadam swoją mało sentymentalną posiadłość. Rzadko się zdarza, ale jednak.
W ten piątek to nie wiem, może trening i leniuchowanie, ale to zobaczymy jak będzie.

 

no no to powodzenia na meczu i na imprezie i z nauką i w ogóle udanego dnia

 

hej Aniu, co tam słychać? Jak Ci idzie nauka? Już niedługo weekend to sobie poodpoczywasz

 

Hejka.
Relację z wyjazdu nadrobiłam.
Co tam słychać?

 

witaj Aniu zostawiam małe co nie co

 

Dzięki, dzięki Kalinko , jednak ciężko mi wszystko w tym marcu idzie. Ehhh, widać to po mojej nieobecności na forum.

Cześć Monia! U mnie teoretycznie w porządku, ale jakoś wyczerpana jestem już ciągłym zajmowaniem się, a to nauką, a to biwakiem. Ciężko mi przychodzi ta nauka, leń trochę ogarnia, ogółem to ja tak mam w marcu. Jakoś daję radę, ale czasem ledwo, ledwo. A w tym tygodniu mam jeden cel: dotrwać do piątku, bo w końcu mi się humor polepszy. W ten weekend odpoczęłam trochę, ale też choroba chwilowo mnie nawiedziła. Pomimo to był to bardzo udany weekend.

Cześć Olinko! U mnie tak jak wspomniałam wyżej - jestem wiecznie czymś zajęta, mam już powoli dość, wszystko ciężko mi idzie, nie po mojej myśli, pomimo to dalej trwam. I czekam z niecierpliwością na upragniony weekend. Pogoda coraz lepsza, więc może mi też się polepszy w szkole i w ogóle. Czasu brak, więc na forum mnie nie ma.

Witam. Dziękuję bardzo Esterko, zabieram jeden czekoladowy, resztę wstawiam na stół dla gości do poczęstowania się.

 

ech.. no to oby szybko zaczęło się wszystko układać po Twojej myśli uszka do góry, już środa marzec szybko minie, już prawie święta

ja truskawkowy pożrę

na poprawę humoru przyniosłam też coś



udanego dnia

 

Hej
No widzisz mi też nie zawsze idzie po mojej myśli.
No pewnie zacznie się robić już coraz cieplej.

 

Cześć Sąsiadko! No już idzie po mojej myśli, przesilenie minęło, teraz tylko z górki będzie. Czekam na te święta, po nich to juz będzie luzik. Dziękuje i wzajemnie Kalinko.

Czee! Na szczęście ten proces niepomyślności mija, mnie bynajmniej minął szybko. No tak, teraz piękne słoneczko nam świeci, czuć już ten zapach wiosny, u mnie tylko zbyt silny wiaterek przeszkadza, ale pomimo to poprawia humorek.