agucha31

Igloo sobie budowałam w krzakach wiesz taki inny rodzaj szałasu według pór roku

 

O jak miło No i prosze kawka gotowa

No czasem tak

Oj jej, no witaj kochana, witaj. Ja jak ja ale że Ty zajrzałaś ciesze sie bardzo

I jak tam budowa wyszła?

 

no cóż wróciłam jak ten bumerang .

 

No i super. Mam nadzieje że tym razem na znacznie dłużej

 

wiesz jak jest , nie na wszystko mamy wpływ , a real jest okrutny i nie da się przewidzieć co będzie jutro .

 

No w sumie racja Mnie tez ostatnie dni troche pożarł

 

Mi prawie rok ,

 

NO właśnie wiem niestety a niejednokrotnie o Tobie sie myślało i wspominało i super że znowu jesteś

 

Też się cieszę , zmykam , rodzinka czeka , pa .

 

Pa i zapraszam Drzwi chatki zawsze otwarte

 

no wreszcie kawy sie napije dziekuje pnącze na horyzoncie widzę wiem ,wiem macie juz pokończone

 

No u mnie to nawet tego horyzontu jeszcze nie widać

 

Wpadłem powiedzieć dobranoc i życzę Ci miłej niedzieli

 

No dziękuje bardzo Również życze miłej niedzieli i zapraszam częściej

 

Życzę Ci powodzenia w evencie i dobrej nocy agucha . U mnie event po lewej skończony, a po prawej to wstyd pisać

 

Aj tam zaraz wstyd, to co ja mam powiedzieć jak z powodu braku czasu daleka droga jeszcze mnie czeka po obu stronach

 

U mnie największy problem to sadza, mam 3000 rośliny eventowej i 0 sadzy w tym momencie. Lewa strona skończona, prawa krok 98. Zaraz wchodzi nowy event na leśną i stracę sporo wypadajki z cebuli no i tyle ugram

 

Zawsze coś tam jeszcze jej wypadnie Mi brakuje wszystkiego, nawet roślinek. Skończyć całkiem nie skończe żadnej strony No ale pnącze zawsze najważniejsze i o nie juz sie nie martwię bo jest

 

Szkoda tylko, że takie słabe to pnącze, ale gratuluję . Też je powiesiłem i mam już 13 aktywnych, więc w sumie można powiedzieć, że dogoniłem weteranów .

 

NO fakt z eventem lecisz ładnie i ogromne gratulacje tutaj sie należą
U mnie aktywnych ponad 300