Agata00755

Hej

No ja też ledwo żywa, bo jestem po tygodniu nocek. Zamulam dzisiaj

Trzeba się przyzwyczaić, bo większość naszych ludków zostało w systemie, wędrujemy po zmianach i mamy nowych ludzi. No, ale z czasem poznamy i też inaczej będzie. Trochę swoich mamy, więc nie jest źle.

W pon i wtorek będziemy już całkiem wśród swoich, bo będzie moja dawna zmiana w całości

 

Agata nie pracuj tyle ,praca w nocy jest wbrew ludzkiej naturze

 

Niby tak, ale tak czy inaczej się pracuje.

Teraz tymczasowo jestem na innym systemie- praca 12h
Przy tym systemie trochę więcej wolnego jest, ale coś za coś

 

ja rozumiem , ze mozna byc bardzo zaabsorbowanym degustacja tokaju ale zeby znowu tak chalupe zapuscic ? a tak na powaznie to jak tam wyjazd ? kiedy wracasz?

 

No wiesz, że moja chałupa zawsze zapuszczona, nie po drodze mi tutaj

A kiedy wracam tego najstarsi górale nie wiedzą, planowo 25.05, ale wszystko zależy od przełożonych teraz....i jak pewne sprawy się potoczą

Hmm..a wyjazd no cóż, dopiero teraz zaczyna być tak jak powinno być od początku (wiesz o co chodzi), ale teraz to już dużo nie zdziałamy, bo być może niedługo zabieramy się stąd...

 

no lepiej pozno niz pozniej moze nie trzeba bedzie wracac

 

O ile będziemy mieli do czego wracać


Jednak trochę nas nie będzie - 6 tyg. A może się okazać, że spędzimy tutaj łącznie 9 tygodni

 

Oj jak mnie dawno tu nie było Witam i o zdrowie pytam?

 

O kogo to moje oczy widzą. Gdzie się podziewałaś tyle czasu??

A zdrowie ok, mimo, że pogoda nie najlepsza (a mówili, że 30 stopniowe upały tu są, to ja się pytam gdzie one są??)

 

A jakoś tak po fermie i czasem po forum biegałam tylko jakoś do żadnego domku nie po drodze mi było NO w Szczecinie pogoda nawet ok może i bez upału ale nie jest zle

 

No słyszałam, że w Polsce ładna pogoda, ja tymczasowo na emigracji, ale już niedługo wracam do Polski

 

ech nie ładnie, nie ładnie tak za emigranta robić

 

Chcieli, zapłacili to przyjechałam, bo czemu by nie skorzystać??

 

A nooo baa tak to i trzeba

 

No właśnie, co zobaczę to moje, a płacić nie muszę

 

A nooo taaa

 

A teraz trzeba jeszcze bardziej wykorzystać, bo już niedługo powrót. Jutro w końcu (lub dopiero) tu się wybiorę:


A potem jeszcze trzeba zaliczyć:

 

ech jak pieknie az zazdroszcze

 

Teraz mamy 4- dniowy weekend (tutaj 15 i 16 to jakieś święto), więc jest czas na wycieczki...

 

no to fakt jest co zwiedzać i podziwiać