Opinie Świetlikowe święto IV Dożynki 2024

Niby posiałam, ale czy na pewno? Okaże się za jakiś czas jak gra się odmuli...

 

Posiałam, ale na wyspę już nie weszłam

 

U mnie w ogóle nie można wejść na pole aby rozsiać cokolwiek, do gry wejdzie się i na tym koniec.....kręcą się kwiatki, nawet już mi się nie chce tego więcej komentować.

 

Masakra , nie można nic zrobić na farmie ? Jak my mamy pracować, kiedy to wszystko wisi na włosku, znaczy się farma?
Ech, brak słów po prostu.

 

Gra muli, nie ma możliwości wejść na pola żeby posiać roślinki. Miało być tak pięknie a jest jak zwykle. Kwiatuszki tańczą już ponad 20 minut. Udało mi się tylko odpalić pnącze i zebrać z Polany Ewentowej.Wszystkie dodatki procentowe przepadły

 

Rozsiałem.
Pół godziny odświeżania po każdym kliknięciu.

Niewydolności serwera nie ma nawet co komentować.
Mody już nie reagują, zresztą co to da jak BP ma to w 4 literach.
Farmerzy pomarudzą i tyle.

Trzeba chyba ewenty zaczynać o 15:00.
Tylko jak wszyscy tak zaczną robić, to się nic nie zmieni.

A z bardziej optymistycznych(?) wieści:
Z pola czarnej jagody i papryki złapałem 150 lasek cynamonu, przy pomocy 42 JC.

 

Dobra
rozsiane jest moc

laski cynamonu nazbierane 633 szt
sok z dyni sztuk 1

***
ciastka wyczyscilam to mi gra

 

U mnie o dziwo od samego początku wszystko szło super, żadnego kręcącego kwiatka, więc rozsiałem na polanie, itemy zebrałem, nawet Alpy objechałem, tylko teraz boję się odświeżyć, bo pewnie nic z tego się nie zapisało.

 

Sąsiedzi się zazielenili, prawie wszyscy aktywni.
Od wczoraj chodzę, liczę, kombinuję.
Laski cynamonu 327. Bardzo dobrze!
Na komputerze przylepiłam kartkę: "Wystaw Jaśki".
Liczę oba eventy naraz.
Znowu szukam szczęścia w szklarni.
Ciekawe kiedy ruszy ranking?
Chyba dopiero jutro...
Sadzić na małych, bo wylotki?
Albo na dużych, bo trochę więcej roślin wyjdzie?
Teraz szykuję transparenty i idę zająć miejsce na widowni.

 

Ale cisza-wszyscy patrzą jak trawa rośnie? To najbardziej irytujące w Dożynkach,że nic przyspieszyć nie można.

 

U mnie nieźle 587 lasek i 2 soki.Czekanie na tą trawę jest takie denerwujące.

 

Hmmmm a dlaczego wyjdzie więcej?

 

u mnie 7150 lasek cynamonu i 2 soki. Trochę szarłatu siałam.

 

U mnie ani cynamonu ani soków-rano zebrałam wszystko radośnie

 

haha, ja też patrzę jak trawa rośnie , a tak serio to wykupuję owoce drzew do "wieprzów" dopóki cena niska.

U mnie 570 lasek cynamonu, a miałam sporo itemów na polach, więc jest dobrze . Szkoda, że z magicznych nie lecą

 

ale ciekawy patent nie wiedziałam o tym
jakiś geniusz to wymyślił aż się boję pomyśleć ile rzeczy jeszcze nie wiem to na farmie
co do eventu robię ale na top się nie piszę zresztą tradycyjnie

 

Widać, że serwery mają co mielić, ruch na farmie lekko wzrósł i od razu farmę z kapci wyrywa, nawet owce z taczką wsiorbało na kilkanaście minut, a to ledwo począteczek i dopiero wszyscy rozgrzewki robią. Ciekawe jak będzie ze stabilnością jak to na dobre ruszy i się rozhula

Ja coś tam porozsiewałam, zobaczymy jak będzie, ciekawa jestem wyników i tego kiedy i kto pierwszy ruszy do biegu

 

Sąsiadko - szkoda,że wysyłać nie można

 

Ano nie można - i póki ta trawa nie urośnie póty wstęp na TOP-Górę ,,wzbroniony,, Stąd i cisza... i nuda...
ja sobie to czekanie cokolwiek rymami urozmaicam na początek tak:
Już TOP-Góra wyłoniła się zza mgły
I Farmerzy też czekają w gotowości...
Mietce w oczach aż się zakręciły łzy
tylko nie wiem czy to smutku czy radości ?
Może będzie zwierza jej cokolwiek żal
- tych wrzosówek... Padovanów... i tych Shire...
Mówię - Mieciu te zapasy licho pal.. !
napryskamy sobie nowych w wolną chwilę .
Teraz pora nam galowy przywdziać strój
i niech uśmiech dziś zagości nam na twarzach...
-,, I mam w pole na galowo wozić gnój ?! ,, -
- Weź no Mietka... się tak brzydko nie wyrażaj !
- ,, No co.. ? Przecież po imieniu rzecz tą zwę... -,,
- Lecz ją możesz zwać tym drugim , lepszym mianem
wszak obornik brzmi szlachetniej... - ,, No wiem wiem...
lecz mimo to ja w drelichach pozostanę.
Na galowo przyjdzie czas za kilka dni
gdy wszystkiego wysiejemy już badyla... ..-
I została a ja strój zmieniłam i...
na galowo w polu razem z nią zapylam

- i tak ze trzy dni tego zapylania , albo i dłużej no ale nic to , skoro tyle miesięcy na tego TOP-a żeśmy czekali to i kilka dni jeszcze jakoś wytrzymamy
- a w temacie wylotek to u mnie 791 cynamonu i 2 sztuki soczku
rozsiałam na PST na dużych polach, ale chyba przejdę na małe by sprawdzić czy tego soku więcej z nich nie poleci .

 

Nic to,jutro nadrobię I tak w tym roku Dożynki mnie nie kręcą-w porywach stodoły mam miliard a to pewnie na nic w tym roku nie wystarczy...Mam nadzieję,że za ciebie kciuki mam trzymać?