Świetlica Koła Gospodyń Wiejskich przy Remizie Straży Pożarnej

Cześć, czołem, czuwaj.
Witam WBW.
Smaka mi narobiliście, więc przyniosę na razie węgiel, bo na czymś trzeba podpiec ten boczuś i karkówkę.

 

Jak każdy coś przyniesie to będzie gitara

W dalszym ciągu liczę na GT w ten weekend

 

Masz tyle dynksów na zbyciu?

 

Jasne, ja mam same Fajoskie Dynksy na wymianę

 

Nooo ja tez ,wszystko co miesne a do tego oliwki ,papryczka marynowana albo grzybki

NO widzisz dobrze ze o tym pamietales bo ja mysle chyba o niebieskich migdalkach

No ja tez ale coraz mniejsze szanse

 

Żeby nie było,że się nie dorzuciłam na imprezkę..

 

Czy wiesz na kiedy ta imprezka jest planowana bo widzac tyle mieska ja dlugo nie wytrzymam

 

Ja myślę, że przewodniczący imprezkę mógłby zaplanować jakoś tak zanim ciepło w miare jest Żeby później zbiorowego choróbska nie będzie, bo na to i grzybki nie pomogą

 

no to ja moze jeszcze jakis syropek wlasnej roboty wezme ,tak profilaktycznie

 

To myślisz że nie będzie od dzisiaj tylko dopiero od jutra, szkoda

Podobno są w Lasach grzyby, znaczy te zwykłe, znaczy podgrzybki i prawdziwki, ciekawe czy jakaś bogata farmerka zaprosi mnie do siebie na grzybobranie ? dlaczego bogata, bo ja chce na parę dni z pełnym wyżywieniem, znaczy 5 posiłków dziennie

 

Opieńki są, nie wiem czy zbieracie. U mnie tatko godzinę temu dwa wiadra przytargał i gotuje właśnie Pięknie pachnie grzybkami w domu

 

A przyjezdzaj bo posilki to u mnie pikus ,gorzej z tym lasem bo tutaj to takie zagajniki cale w bluszczach zamiast runa-bluszcz,kazde drzewo -w bluszczu wiec o te grzyby to trudno
ciekawe czy od jutra bedzie gg-oby bo mam ochote w baloniku pobuszowac

W Kraju zawsze zbieralam opienki -wspaniale uwielbiam surowke do obiadu z nimi

 

Opieńiek nigdy nie zbierałem i nie jadłem, a prawdziweczków i podgrzybeczków nima u ciebie ?

No takie to moje szczęście, jak już ktoś mnie zaprosi z pełnym wiktem to nima grzybków

 

Fotka nie moja (jak widać w lewym dolnym rogu), ale też gdzieś tata dorwał takie gęste skupisko skubańców Najczęściej u mnie w domu albo składa się je w ocet i do słoika jako sałatka do obiadu, albo mrozi się porcjami i później do pierogów z grzybami

 

a wiesz,że ja nigdy nie jadłam opieniek?uwielbiam podgrzybki

 

prawdziwki i sitarze sie zdarzaja jak sie ma sokoli wzrok zeby je w tym bluszczu wykukac a jak sie juz wykuka to sie okazuje ze robaczki go dopadly pierwsze i taki to los grzybiarza na obczyznie
Opienki to wspaniale i smaczne grzyby bo po ugotowaniu pozostaja "twarde"wiec marynowane sa pyszne

 

Teraz idealna pora na ich zbieranie Ja jestem biernym grzybiarzem To znaczy nie lubię zbierać grzybów ale uwielbiam jeść w każdej postaci

 

Justyno a zrob sobie do obiadu taka surowke :sloik czerwonej kapusty marynowanej,duza cebulka w drobna kosteczke ,duze jablko starte na grubej tarce,groszek konserwowy i sloiczek marynowanych podgrzybkow pokrojonych w paseczki,olej ,sol,troszke cukru ile kto lubi i pieprz -jest wspaniala i baaaardzo smaczna

 

Tylko 5 posiłków dziennie?..to u mnie byś więcej dostał..hahah..ale też byś musiał odpracować, a zebrało się sporo męskich prac domowych..

 

To nimasz takiego lasu gdzie są prawdziwki a nima robaków ?

Ale ja nie chcę 5 posiłków dziennie w zamian za męskie prace domowe, tylko pełny wikt z pełnym lasem grzybów bez robaków w zamian za uśmiech od ucha do ucha

Zbieram się do pracy, bawcie się dobrze