pietruchin48

Tego właśnie chcę
nazbieram na niego w renzo

pd daje ringo stary
10 sianogroszy daje george harówka
10 j. wody daje Paul Mc Curry

 

Aha, troszkę ich dużo
Będziecie tu później, bo nie wiem czy jechać tramwajem czy brać taxi

 

idź pieszo poczekam, a jak mnie nie będzie to później wrócę

 

Chcę pokazać całokształt Twojej pracy

 

leć, bo sowa poleciała

 

już ją przegoniłam

też bym chciała wiedzieć

 

czekam na odpowiedż, szybko, bo okazja mi sie druga taka może nie trafić.

 

pisz tak

 

Towarzyski czasem latynoamerykański, ale u nas tylko niektórzy grają dobrą muzykę. Jutro mamy wieczór na parkiecie, zobaczymy jaką muzyką nas zaskoczą.

 

Jakiś konkurs? Uczysz innych? uczysz się?

 

No to ja wiem, że towarzyski, ale jaki poza latino? A latynoamerykański super. Ale jaki konkretnie? Samba, cha-cha, rumba, jive?
Ten wieczór jutro to jakiś konkurs?

 

Samba, cha-cha i rumba. Jak trzeba to i ludowe No i klasyka oczywiście.

 

Czy to będzie konkurs?
Ah, nawet nie wiesz jak Ci zazdroszczę tej umiejętności
A z klasyki walc i coś jeszcze?
Cały czas z tym samym partnerem?
O! Jakie ludowe?

 

ja też zazdraszczam Ci

chyba zapiszę się na jakiś kurs, tylko sama nie chcę iść a mąż ma za dużo pracy

 

Nie tańczę na konkursach, robię to dla przyjemności - jedni pływają, inni biegają a ja tańczę.
Ludowe to epizody w życiu, ale potrafię.

 

A mój dla odmiany nietańczący. Uparł sie i nie przekonasz

Czyli na balety towarzyskie jutro sie wybierasz?

 

Tak, na tańczące, w lokalu z muzyką i ze znajomymi.

 

Samba sikoreczki!!!
Już mi nogi same chodzą i nie tylko nogi. Cała chodzę!!!!
Tylko te wysokie obcasy! To nie dla mnie. A muszą być obczasy inaczej nie ma tej gracji.

 

Czytam co piszecie , mój ślubny to w tańcach nie bardzo , to i tańczyć nie ma okazji, to się nie wypowiadam, ale lubie

 

ja też zatanczę bo lubię