pietruchin48

Mnie jakoś neonki nie zachwycają, nie pasują mi na farmie. Ależe zdobycie ich w evencie jest łatwiejsze niż potem w warsztacie, to oczywiście zrobię z 1 pnączem.
Mam przed sobą cały czas doklonowanie się do tych wyższych, typu cukrowych, żeby zgarnąć SP. Bo tam już są spore ilości.
Danusia jutro wraca, to załapie się na BB.
Jemy coś dziś dobrego. Może pizzę zamówimy?

 

He
j dziewczyny.
Kaczuchy neonowe już stoją u mnie na farmie i pracują .
Reszta musi poczekać na 18 .

 

Aż zadyszki na targu dostałam. Szaleństwo cenowe, a przecież od dawna było wiadome że będą neonówki.
Zaliczyłam kaczki i owce. Krowy muszą się podklonować. Lecę jeszcze coś sprzedać
Żebym sie nie przeliczyła tylko z krowami

 

a Piotr w krzakach siedzi i nie odpowiada a pytania, może obrażony?

tylko na co?

Tylko krowy mają dobrą cenę, a tych mam tylko 500 tych zwykłych
na razie poczekam ze sprzedażą aż zrobie co mi potrzeba reszta pójdzie a targ

 

Jak tylko krowy? A kiedy kaczki były po 4 tys? Owce ponad 3 tys.
To może Marzenko wyszukaj jakiś smaczny domek dla Piotra. Ale faktycznie, mógłby się odezwać.
Uwaga na kaczki

 

możesz sie zemścić za portfel

 

Z takim stadem? O nie! Nie zaryzykuję.
Wyobraź sobie co one po przejściu za sobą zostawią
Krówki już czekają na malowanko

 

Bardzo proszę nie podgryzać to dla Piotra

i jeszcze rower bo wiosna się zbliża


tylko uważajcie na Psotke


U mnie krowy, kaczki i owce w burdeliku już siedzą
Zostawiłam im troszkę czasu tak do 18 może wystarczy

 

Rower, rower Piotra ruszy. Wszak rowerki to on lubi.
Te kociaki to jednak cwane są. Pies by tego nie wymyślił
A co to pod salami jest?

 

bagietka

 

czego to człowiek nie wymyśli
A na co im zostawiłaś czas do 18?

 

na chwile czułości

mamy nową zmywarkę

 

Dzień Dobry Dzięki za domek i rower i troskę Faktycznie brak mocy a i apetyt kiepski więc kto ma ochotkę zapraszam do pałaszowanie tych wszystkich pyszności na zdrówko . Ja z przyjemnością jakiś plastereczek salami przegryzę siedzę sobie w kąciku nad bezpieczeństwem czuwając bacznie obserwuję Piekne Panie i staram się nie rozwlekać zarazy ! Wypatrzyłem nowe konstelacje roboczo nazwane przeze mnie Katarzis i Kulawy Dziad . Pierwsza niczym wielki smark wylewający się z kosmicznego kinola . Druga trochę człek trochę zwierz dziwnie człapiący . Byla jeszcze jedna ale na szczęście zniknęła nim zdąrzyłem wymyslec jej nazwę

 

niebo nad moją głową od kilku dni przykryte chmurami, zero gwiazdek

 

A wyobraźnia gdzie ?

 

oj wyobraźnie to ja mam
niech no tylko te gwiazdki się na niebie pokażą

 

Przy propozycjach Piotra, to ja swojej wyobraźni nie uruchamiam. Czułam, że chłopisko chore. Że też nie ma na to sposobu.
Na taka zmywarkę, to przytargałam zapas..... Co u nas dziś tak mało, hm, higienicznie?
A dopiero wczoraj święte nad nami czuwały.

 

Święte odleciały została........ rzeczywistość

Na choróbsko nie wiem co więcej zaradzić czasami trzeba przechorować
bo nic nie pomaga

 

I wygrzać się porządnie. A zdaje się, że Piotr przełaził.
Chciałam dziś sama sobie zrobić awatarek, ale coś się w paincie machnęłam. Pocięłam i wyszły puzzle.
Muszę popracować nad pamięcią.

 

daj taki puzzlowy, będzie coś innego