pietruchin48

no to ja przytargałam swoje drzewo to lipa zimowa

 

Hej kochani.
Przyszłam życzyć wam spokojnych snów i do juterka. Pa.

 

Jak wszyscy te drzewa targają to i ja swoje ulubione przyniosłam

 

Śniegowe chmury zasnuły niebo . Bialy puch pokrył wszystko czystoscią . Suczysko na wieczornym spacerze oszalało i trudno okreslić czy z radosci czy złości . Tymczasem Dziewczyny nie wiedzieć czemu wzięły się za dźwiganie drzew i to jedna drugiej wchodzily na ambicję taszcząc coraz większe okazy . Efekt byl prosty do przewidzenia . Padły pod ciężarem , wprost w objecia osobistych ratownikow lub uciekły strudzone w sen . A niech śpią i snią . Dziś pod lupę chwycę gwiazdy ....... sniegowe . Jak zawsze sam . A rano bedą pytlowały , że gderam po nocy . A cóż mi zostalo ........

 

No cóż ja nie śpię .Śniegu nadal w moim miejscu zamieszkania brak .Chociaż przyznam się ,że za nim wcale nie tęsknię .Czekam na wiosnę
czekam , czekam .....
Miłego poranka i reszty dnia

 

Dzień dobry
Miło usłyszeć Grechutę na pobudkę
Żeby było do kompletu przytargałam drzewo Ewy Od razu z owocami. No oczywiście nie trudno domyślić się jakie drzewo jest drzewem Ewy
spokojna, delikatna, sentymentalna, romantyczna To z grubsza.
I mamy mały lasek.

 

Witajcie kochani .
Pada u mnie śnieg , zimno, prawdziwa zima .
Dziękuje za drzewko, mam nadzieję, że się nie przedzwigałaś.
Miłego święta wszystkim życzę.

 

Dzień dobry

poczekam razem z Tobą

trzeba też zauważyć dobre strony tego dźwigania, dzięki drzewom wiemy coś więcej o sobie( te drzewa coś o nas mówią, przynajmniej w moim przypadku nieskromnie potwierdzę że dość dużo jest w tym prawdy, Irminka wyciągnęła na jaw tylko mój materializm )
ale też nie zaprzeczysz że teraz masz w przydomowym ogródku najpiękniejsze i największe okazy
czy ktoś jeszcze oprócz Ciebie takie ma?

a Adama tam do kompletu nie znalazłaś?

 

Marzenko, Adama znalazłam 37 lat temu.
Niektórzy mowią, że to zboczenie, tyle lat z jednym Adamem, widocznie zboczona jestem.
A drzewka piękne, ale na moim balkonie by się nie zmieściły

 

Adama nie szukałam. Nawet boję się sięgnąć po jabłko. Ale mnie zamurowało, z lekka i ku mojej radości, jak zobaczyłam, jakie drzewo naszej Ewie, z tytułu urodzenia, przypadło.
Marzenko, nie znam Cię, ale z cała reszta jakby mi pasowała do Ciebie. A w materialiźmie nie widzę nic złego. Z niczym nie należy przesadzić i tyle. To ostatnie, to akurat moja słabość.
Niech zbiorę drzewostan. Co się nam trafiło. 3 cyprysy (Renia też przecież cyprys), wiąz, lipa, jabłoń. Krysia dała palmę ale jako ulubione.
Czy coś pominęłam?

P.S.
Ghost z DaMa świetnie się bawią.

 

Gdzieś nam Becia, Helenka i Emi uciekły?
Czy ktoś je widział?

Może jak Krysia tu wpadnie to nam zdradzi kiedy ma urodzinki, to my jej drzewo opiekuńcze już same przytaszczymy

 

Ja nie wiem jak Ty to robisz, że tu jesteś Marzenko. Chyba miałaś dziś być na rodzinnym obiedzie.
Wiem, na deser tu wpadłaś Smacznego.
Miłego popołudnia. Ja zbieram siły jak się da, bo jutro czeka mnie sajgon, za całe dwa tygodnie luzu odbije mi się.

 

Skąd wiedziałaś?
ten z malinką porywam i znikam
Później może na dłuższą chwilę wpadnę
A od jutra do pracy

 

Już niebawem, bo w lutym

 

Sprawdzałyśmy w horoskopie celtyckim swoje drzewo-opiekun. Stąd te drzewa tutaj.
Jeśli masz ochotę znajdź swoje i tu wklej do kompletu.
Jak tam net? Działa?

 

przeleciałam różne rodzaje horoskopów
i w każdym o mnie piszą to samo

 

Obejrzałam polski film "Obietnica" Co za diabeł mnie pokusił A mniej więcej wiedziałam o czym jest.
Tak się zdołowałam, że aż mi niedobrze.
Idę się uśpić. Dobranoc.

 

Spokojnych snów Irminko.
Wszystkim życzę spokojnej nocy.
Dobranoc.

 

Dzień dobry
O! Piotr przespał całą noc bez mruczenie tutaj To musi dziś być wyspany
Ni ma kawy, ni ma śniadania, ni ma dobrego słowa na dziń dobry. Dziewczyny zrobiły się mocno pracujące.
Ale rzeczywiście ciężko będzie wejść w dryl po taj labie. Ja też, jak dziś przeżyję, to będę żyła

 

Doberek wszystkim
Wnusia śpi , to przyszłam się przywitać, wszystkiego dobrego życzyć .
Dzisiaj do 17 jestem zajęta, więc przyjde póżniej. Pa.