Jeśli czujesz to rymujesz

A list napisaleś do niego?
Czy byłeś dobrym kolegą?
Czy wczoraj na grzędzie szukałeś?
Czy wszystkie kąty przejrzałeś?
Przeoczyłeś go chyba,
a on szybko znika.

 

Ufff siedzialem, szukalem
dobry bylem i zawsze sie staralem.
Mam nowe okulary i sie rozgladalem
ale tego goscia w czapie nie widzialem
Buty wyszyszczone
rowno ustawione
ale rano nic nie bylo
pusta tylko az niemilo
Smutno bardzo sie zrobilo
bo nigdy tak nie bylo
zawsze cos tam dostawalem
niespodzianke mala mialem
Przeszukalam katy wszystkie
i nie mam nic - oczywiste
moze jednak bylem zly
co sadzicie o tym Wy?

 

Długo Cie tu nie widziałam,
czyś jest grzeczny, nie sprawdzałam.
Ale jeden pomysł mam,
jedną radę dobrą dam.
To nie koniec jest prezentów,
Mikołaj nabiera rozpędu.
Wczoraj on dopiero zaczął
i ciasteczka w mleku maczał.
Zatem dotrze i do Ciebie,
bo o samym suchym chlebie
nasz Mikołaj nie wytrzyma
i do ciebie też zawita.
Szykuj więc ciasteczka smaczne,
żeby Ci pomóc, ja nagonkę zacznę.
Na Mikołaja oczywiście,
bo mały leń jest rzeczywiście.

 

Marcin słabo Mikołaja szukał
nie do wszystkich drzwi na forum pukał
Przecież u Piotra Mikołaj się zjawił
prezenty wszystkim zostawił
pokazał co ma ubrać Mikołajowa
by noc była nastrojowa

 

Uff znalazlem wreszcie
schowany byl prezent w miescie
musialem kawalek pojechac
ale teraz wielka jest uciecha
Wiec juz nie narzekam, nie marudze
tylko w pracy okropnie sie trudze
Nie mam czasu na kawe i sniadanie
bo dzis nowe dostalem zadanie
Milego dzionka wam zycze niezmiennie
i jestem zadowolniony niezmiernie

 

ni śniadanka ni kawy tu nie było
jak to się zdarzyło
ale śpieszę z podwieczorkiem

i prezentów pełnym workiem
żeby dać wam już na święta
póki moja głowa jeszcze pamięta

 

Daj mi ciasto, daj mi kawę,
to załatwię Ci zabawę.
Nie wiem czy to będzie disco
i czy na parkiecie ślisko.
Będziesz bawić się do rana
Nie zostaniesz wtedy sama.
Dam Ci ciasto, dam Ci kawę,
i zaczniemy od nowa zabawę.

 

No to gdzie to disco
na parkiecie mogę przysiąc nie jest ślisko
Tylko zobacz jak tancuje
choć jeszcze rytmu nie czuje

czekam teraz na Was
na zabawę dzisiaj czas

 

Bardzo tu się zakurzyło
towarzystwo gdzieś wybyło.
A marzena dalej tańczy,
bo ktoś inny dzieci niańczy
Ja rozumiem, że są święta,
że kobieta dziś zajęta.
Jednym okiem , od niechcenia,
niech zaglądnie tu bez lenia.

 

to ja wpadłam na chwileczkę
pózniej chwycę za ściereczkę
bo ja tańczę dziś z garami
tak mnie wena chwyta czasami
to narazie was pozdrawiam
buziaczki dla was zostawiam

 

no nareszcie ktoś się zjawił
i mnie samej nie zostawił
tańcze już tu tydzień cały
aż mnie nogi zabolały

 

Nie wiedziałam, nie widziałam,
o tym wątku zapomniałam.
Mogłam Ci potowarzyszyć,
a nie samej tutaj być.

 

ze zapomniałaś zauważyłam
ale nie będę za to nikogo biła
sama mało mam ostatnio czasu
może pójdziesz znów do lasu
my za tobą podążymy
ognisko rozpalimy

 

Do lasu to nie mam czasu,
ni krzty jego zapasu.
Chodźcie ze mną na zakupy,
podzielimy się na grupy.
W podchody zagramy
i się nabiegamy.

 

zakupy sobie planuje
trasę nawet rysuje
by najszybciej było
a może mi się to śniło
jak wchodzę do sklepu to się gubię
ale powiem Ci w sekrecie że to lubię

 

To są właśnie podchody
w poszukiwaniu mody.
Pościg za promocją
albo jakąś inną opcją.
Tu mnie jeszcze nie było,
a tam na półkach czegoś przybyło.
Czy na pewno tu już byłam,
może byłam, ale się pomyliłam
i nie to co trzeba kupiłam

 

listę zakupów zawsze robię
zabrać jej zapomnę sobie
biegam później pomiędzy półkami
nie rozglądam się za okazjami
one same mnie znajdują
i do wózka wskakują

 

Jak nie wskoczą, to im pomogę,
wskażę zawsze dobrą drogę.
Nawet jeśli nie pasuje,
to i tak się dobrze czuję.
Czy ja wiem co będzie jutro?
Może przydać sie i futro.

 

może przydać się i bikini
baran na samą myśl się ju z ślini
doradzi w kolorze
i przymierzyć nawet pomoże

 

O, na pewno pomoże,
nawet zawiezie nad morze.
Tam można też coś kupić
i głowę od wyboru zgubić.
Do bikini będzie pasować mini,
a sandałki ze skórki świni