pietruchin48

Ja z takim mam zdjęcia z dzieciństwa i pamiętam jak jeździłam na takim piesku...
Był cudowny...Zapamiętałam jak babcia założyła mi nową sukienkę a ja poszłam z Nepsem i mi ją poślinił..
Ale było ..chciała żebym wyglądała jak dziewczynka..(nie lubiłam sukienek...)Bo stare umy dokuczyły babci że nie wiedzą które z dzieci jest wnuczką.Babcia czesto to wspominała miałam jakies 4-lata..i przypominała mi jak jej tłumaczyłam dlaczego lubie spodnie.Ponoć dała spokój z sukieneczkami kiedy m tłumaczyła że spodnie dla chłopców..Ty jesteś dziewczynką a ja że ja wiem iż jestem dziewczynką a nie chłopcem i dokładnie miałam jej wytłumaczyć jaka jest różnica miedzy chłopcem i dziewczynką.W tedy wtrącał się dziadek.. Mówił ze babcie zamurowała na chwile a potem zaczeła sie śmiać aż do łez..i dała spokój z kieckami do czasu kiedy sama miałam ochotę na sukienkę..

 

Mądrzy dziadkowie to SKARB Wiem coś na ten temat.

 

To prawda..wspominam ich bardzo serdecznie tych ze strony tatki bo mamy rodziców nie pamiętam.Wcześnie odeszli odczuli skutki wojny....Zresztą wojna zabierała ludzi jeszcze lata po niej..

 

Witajcie w piątek Cześć papugo Emi
Smacznego
A na dobry początek dnia kwitnące herbatki

Pobudka, bo szkoda czasu na spanie.
Właśnie obmyślam rozkład jazdy na dzisiaj i stwierdziłam, że 8 godzin w pracy się nie mieści. Przydałoby się skrócić co najmniej
o połowę. Jak na zamówienie kombajn z kalendarza wpadł. Dodali by jeszcze domowego robota, zakupowego gońca i taki komplecik uszczęśliwił by chyba każdego.
Udanego dnia

 

Witajcie !
W domku już świąteczna atmosfera ... choinka ubrana tylko ....prezentów brak...



Nie otwierać ... lepiej zaczekać cierpliwie do pierwszej wigilijnej gwiazdki
Nie wiem jak Wy ale ja już zmęczona jestem a do świąt jeszcze tydzień ...

 

Witaj Helenko
Ja nie zdążyłam się jeszcze zmęczyć, ale już dawno nauczyłam się do tematu świąt podchodzić z umiarem. Grunt to dobra organizacja no i członkom rodziny nie należy zabraniać dołączyć się do przygotowań świątecznych.

 

Świetnie !
Irminka ... z organizacją sobie radzę .
Tylko pozostali domownicy trochę usiłują zmienić ten porządek
I jak tu się potem nie wkurzać ...
Zasuwam bo robota się spiętrzy a ja nie lubię pośpiechu...
Każdy uważa ,że święta to miły nastrój, odpoczynek ... a robić ....ni ma komu
Ale ja już ich pogonię do roboty lekko nie będzie ... hihihi

 

Hejka

Ja do świąt podchodzę na spokojnie, sprzątam cały rok to w wir porządków przedświątecznych nie wpadam, prezenty staram się zakupić wcześniej, zostaje mi tylko gotowanie
zajęć to mam przed świętami więcej w pracy

Miłego dnia życzę Wam

 

witaski wszystkim pierwsza na kawkę wstałam Marzenko dziękuję była pyszna

 

A my, kobietki, dźwigamy i dźwigamy Supermen pilnie poszukiwany.
Osobiście wolałabym tak

 

Irminko proszę żebyś dźwigać nie musiała

chyba że wolisz tragarza

 

Supermena przecież chciałam Tylko żeby nie był ani przebrany, ani farbowany

 

może być taki, już zakupy zrobił

 

za młody i z nałogami, fuj

 

Ale zakupy sam robi, a że młody to źle?
Zawsze możesz sobie go odpowiednio wychować

No dobrze to znalazłam jeszcze takiego

 

Za elegancki i rozrzutny. Nigdy nie wiadomo dla kogo te prezenty, tak naprawdę

 

Ale ty wybredna jesteś

To jeszcze taką propozycję mam
nawet zabierze Cię na zakupy ze sobą

 

To sama sobie znajdę.
albo albo
albo i w końcu

​

 

to trzeba było od razu imie i nazwisko podać

 

Nie śmiałam, bo dziś grzańca nie piłam