W oczekiwaniu na kolejne GT

hahaha to chyba wszystkie psy tak kasze jedza. jak patrzylam jak moje po mistrzowsku potrafia oddzielic kasze od reszty, to az oczy przecieralam - dokladnie bylo tak jak napisalas

wet mi mowil, ze psu po okresie szczeniecym nie powinno dawac sie mleka, bo zanika mu enzym trawiacy laktoze i moze wystapic u psa nietolerancja.
moje od czasu do czasu mleko z michy wychleptaly

 

Może dlatego ,ze Rosjanki nie przegrały na tych mistrzostwach jeszcze meczu ,a nasze dziewczyny tak ,bo w fazie grupowej przegrały .

 

Echhh.. dobrze że ma leki inaczej druga połowa meczu była by w mojm przypadku niebezpieczna,Musze prosić o silniejszą dawek
..tak na zapas...będą przecież mistrzostwa w Dani...

 

Koniecznie bo skoro dziewczyny potrafią nas tak zestresować ,to jak pomysle o chłopakach w styczniu to już zapas melisy trzeba gromadzic

pewnie wet ma rację ,aczkolwiek pamiętam ,ze do mleka zawsze dolewałam wodę ,żeby nie było takie czyste mleko

 

Aguś co tam melisa..Kobieto tu trzeba czegoś skuteczniejszego...
Kurcze ciesze się razem z dziewczynami..naprawdę nie oszczędzały się .To była walka...

 

ty szykujesz meliske, emi silniejsze leki, ja schodze na zawal, a podobno sport to zdrowie

mleko rozcienczone i rzadko podobno mozna dawac. ale co ja tam wiem... slucham tylko fachowcow

 

Oby to w Twojm przypdku nie zakończyło sie tak;;;
Biedna myszka....

 

emi, padlam az sie ze smiechu

 

Nie płacz kiedy odjadę... bo wrócę eventu śladem...

 

OOOOOOOOOOOOOO żesz ..... jakbym moją widziała ,bo musze się przyznać ,ze średnio jedną w miesiącu wykańczam

 

dzieki ale gimnastyka, w sam raz na noc, caly brzuch mnie boli bede dluzej zyc dzieki tobie

 

to jak smiech to na całego

 

Jejciu nie pisz...bo zacznie się śledztwo...

O kurza stopka przypalila się moja kolacja....


edit
może to...

 

hihihihi, dziewczyny jestescie niesamowite hihihihi
moj polowek patrzyl na mnie dziwnie jak rzalam do monitora, dopoki nie zajrzal mi przez ramie. teraz on sie tarza po wersalce i nie moze przestac

 

Co się martwisz..nie bedziesz musiała trzepać odkurzać ect ect....Tylko obawiam sie musisz osuszyć bo jak taka kropla się tarza to sama wiesz...
Tu masz jeszcze ..tak na dobranoc

 

taka porcja smiechu to samo zdrowie ,bo ja sport taki stresujący to chociaż się pośmiać trzeba

 

oj, dzieki dobra kobieto nooo tak moja kropla ponad 105 kg zywej wagi ma

ja bardzo lubie sie smiac. nie wyobrazam sobie zyc tylko "smiertelnie" powaznie usmiech i smiech to dla mnie podstawa egzystencji

 

Jak to dobrze, że bez jedzenia i picia dzisiaj tutaj zajrzałam
Oszczędziłam sobie sprzątania
I dziękuję za podpowiedź z suszeniem owoców.
Tak się zastanawiam, czy jak postawię tacę z plastrami owoców na piecu w pokoju, to też będzie osiągnięty pożądany efekt.
Kaloryferów brak, pieca węglowego w kuchni też nie mam. A te w pokojach są tak wysokie, że nad nimi już nic nie zawieszę.

 

Złośnice obok pieca powieś.......też będzie sie suszyło a jaki zapach.....

 

Oglądaliście nowy spot promujący farmerame? Tak się zastanawiam dlaczego filmik, w którym ktoś na samym początku wystawia w moim kierunku część ciała, której tutaj nie można nawet nazwać po imieniu - miałby mnie do czegokolwiek zachęcić